eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPentax K-x - prośba o opinieRe: Pentax K-x - prośba o opinie
  • Data: 2010-01-20 19:13:40
    Temat: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
    Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-01-20 08:31, januszek wrote:
    >> A bardzo słaba stabilizacja w body? A mocna ingerencja w pliki RAW?
    > To są rzeczy, które mogłyby dyskwalifikować puszkę z *wyższej półki* a
    > nie model low-end na litość boską...

    Czy uważasz, że słaba stabilizacja w body nie dyskwalifikuje produktu w
    systemie gdzie to jedyna stabilizacja? Przy obiektywach niektórym można
    puścić przez palce, że gdzieśtam są słabsze, ale w puszce masz to zawsze i
    modułu sobie nie wymienić. Jedyne co to możesz dociążyć body coby było
    bardziej bezwładne.


    > W porównaniu do konkurentów z tej
    > samej klasy puszek - która ma lepszą stabilizację w body i
    > oprogramowanie, które nie odszumia z automatu RAW przy wysokim ISO?

    Chociażby moje sony A100 nie ingeruje w rawy i skuteczność stabilizacji
    sięga 3EV.
    Ale to nie chodziło o brak ingerencji - ale o uczciwe nazwanie
    odszumiania. W opcjach widzę high iso reduction i opcję off. Jak sam
    widzisz sugeruje brak wspomagania, a tak nie jest. To znaczy też tyle, że
    z konkurencyjnej puszki, która nie kłamie w tym względzie mogę zrobić
    zdjęcie i też trochę odszumić.


    > Po za tym to jest już czepialstwo bo o ile wiem to w tej chwili już na
    > etapie matrycy mamy do czynienia z jakimś tam odszumianiem ;)

    Tak - niestety coraz to częściej brak możliwości świadomego wyboru stopnia
    odszumiania. Tu dodatkowo Off nazywa się ingerencją, której wedle nazwy to
    nie ma.


    > Swoją
    > drogą wydaje mi się, że bazujesz na recenzji optycznych, którzy tego
    > argumentu musieli użyc aby jakoś wyjaśnić jak to możliwe, że taki
    > low-endowy pentax wypluwa z siebie zdjęcia o takiej jakości jak z dużo
    > wyżej pozycjonowanej puszki nikona, czylo d300 ;)

    No i właśnie pokazujesz tu ten bunt przeciw krzywdzeniu k-x. Test na
    optycznych widziałem, ale od dawna mam ich w nosie i wniosków nie czytam,
    a tym bardziej tak bezsensownych. Za to oglądam sample i jeszcze raz
    podkreślam że dziwi mnie, że odszumiane rawy, gdy aparat twierdzi, że tego
    nie robi tyle osób obraca w zaletę.
    za 10 lat będziemy robić zdjęcia na cztery razy wyższym iso, ale tak samo
    gładkim i tylko dlatego, że producenci optymistycznie przeliczą sobie
    czas, przysłonę, dobiorą deko zawyżone iso i jeszcze odszumią je, ale
    aparat będzie wypadał świetnie w zestawieniach z starszymi, choć będzie to
    sprawa oszustwa, a nie realnie lepszej technologii.
    Jak by pentaks uczciwie nazwał rawy odszumianymi - nie byłoby tej
    dyskusji. Wtedy można by sobie mówić o silniku do JPG i jego jakości, a
    rawy traktować jako tak samo przerobione.


    >> No i osobiście dla mnie rzecz nie do zaakceptowania - czyli zasilanie
    >> na paluszki, ale jak ktoś lubi to niezbyt szczęśliwe źródło energii to
    >> jego sprawa.
    > Hmm... Kwestia dyskusyjna bo dla mnie jest to zaleta bo po pierwsze mogę
    > używać 4 eneloopów, które są lepsze niż 3/4 dedykowanych akumulatorów,

    Nie są lepsze i jeśli tak uważasz to pewnie tylko dlatego, że nie bierzesz
    pod uwagę tego, że np akumulator dedykowany jest mniejszy, a sprawdzić
    enelopami nie możesz - bo ich w takim akurat nie podepniesz. Fajność
    eneloopów polega niskim samorozładowaniu, ale problem nie dotyczy baterii
    li-ion przecież. Tam samo dedykowane akumulatory mogą być mniejsze lub
    większe i dają dodatkowe opcje jak pomiar naładowania. Paluszki są też
    najczęściej w czterech sztukach i to też potrafi wkurzać.


    > nie mówiąć już o cenie. Za drugi komplet enelopów zapłacę 40 zł a za
    > drugi, zapasowy dedykowany akku o parametrach tego oryginalnego zapłacę
    > więcej.

    O cenie? Nie żartuj.
    Po pierwsze w zestawie z aparatem nie dostajesz ładowarki i akumulatorów -
    musisz sobie dokupić. Dobra ładowarka to jakieś 150zł + jeszcze
    akumulatorki. Na start wychodzi bardzo drogo.
    Owszem bywają markowe, dedykowane, drogie akumulatory, najczęściej jako
    nowości, ale szybko szereg firm potrafi perfekcyjnie je podrobić i cenowo
    wychodzi nie tak znów strasznie. Biorąc pod uwagę to wyżej - napewno.


    > Dodatkowo np w zimie, kiedy planuję używać aparatu na mrozie,
    > ładuję do niego baterie AA litowe i nie muszę się martwić zasilaniem.

    I dedykowanego akumulatora na mrozie to niby nigdy nie użyjesz?


    >> Poza tymi puszka jest całkiem niezła jak w swojej klasie, ale znów to co
    >> się dzieje ostatnio w temacie k-x to jakaś mega przesada.
    > W swojej klasie jest to debeściak po prostu ;)

    Dla mnie to przeciętny aparat, a jedyne czym się naprawdę wyróżnia to
    kolory obudowy, ale to akurat mnie nie interesuje. Sorry, że nie podzielam
    Twojego optymizmu, ale niestety obiektywnie patrząc świat nie jest tak
    bardzo różowy.

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: