eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPassat B5.5 - najczęstrze problemyRe: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
  • Data: 2017-06-07 16:44:31
    Temat: Re: Passat B5.5 - najczęstrze problemy
    Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Trybun <c...@j...ru> wrote:
    > W dniu 2017-05-28 o 21:30, Pszemol pisze:
    >> Trybun <c...@j...ru> wrote:
    >>> W dniu 2017-05-27 o 14:15, Pszemol pisze:
    >>>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
    >>>> news:59292a3b$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> Jak już pisałem - elektronika, gdy zaświeci kontrolka ABS to na 99%
    >>>>> problemu można szukać w czujnikach.
    >>>> Dzięki, będę pamiętał! :-)
    >>> Nam nadzieję że ta wiedza nie będzie Ci potrzebna;-)
    >> Ja też :-)
    >>
    >>>>> O dziwo w tym brata nie było problemów z wodą lejącą się do środka.
    >>>> No to ładnie, bo woda stojąca pod dywanem w aucie nie jest przyjemnym
    >>>> zjawiskiem.
    >>> Tak, wiem. Może chodzić o zwykłą drobnostkę, ale mogą być kłopoty w
    >>> zlokalizowaniu miejsca przez które woda cieknie do środka.
    >> A potem jeszcze musisz sie bujać z odsyfianiem dywanu :-(
    >>
    >>>>> W ogóle dziwną politykę prowadzi ten koncern. Robi takie sobie auta a
    >>>>> sprzedaje je po cenach jakby było to coś wyjątkowego.
    >>>> Dla nich to dobra polityka, bo robią wrażenie ceną.
    >>>> Mi się bardzo podobał CC ale jak zobaczyłem cenę i o ile się cena
    >>>> różni od
    >>>> "zwykłego" Passata to się popukałem w czoło i kupiłem wtedy Acura TL-S
    >>>> :-)
    >>>> Zwłaszcza że VW bardzo szybko tracą na wartości a Hondy/Acury trzymają
    >>>> cenę.
    >>> Jak na warunki polskie to zdaje się plusem dla Passata może być tylko
    >>> większa dostępność używanych części zamiennych. Swego czasu jeździłem
    >>> trochę Toyotą Camry, prawdziwe Camry a nie Avensis z amerykańską nazwą.
    >>> Niby auto tej samej klasy co Passat, ale naprawdę to są to auta
    >>> porównywalne, na niekorzyść Passata oczywiście.
    >> Niestety muszę się zgodzić z Tobą.
    >> Jeździłem Camry 1995 od roku 1998 do 2007 i zrobiłem nią ponad 230 tysięcy
    >> mil bez większych problemów bardzo sobie chwaląc to auto.
    >>
    >> Może się ten Passat jeszcze sprawi i będą z niego ludzie ;-) Zobaczymy.
    >
    > Całkiem możliwe. Jednak trochę mógł mu ten trzyletni postój zaszkodzić.
    > Teraz jeszcze sobie przypomniałem o jednej zalecie Passata, no,
    > przynajmniej ten brata miał wręcz nieprawdopodobną wydajność
    > klimatyzacji. Z nawiewów szedł nieomal szron. W większości pojazdów
    > używanie klimy to konieczność kierowania na siebie strumienia
    > schłodzonego powietrza - w Passacie nie było takiej potrzeby,
    > wystarczało włączyć bez ukierunkowania na pasażerów a powietrze wewnątrz
    > i tak już po kilku minutach stawało się wyraźnie chłodniejsze.


    Chyba małe masz doświadczenie z autami z klimą. W każdym aucie ze sprawną
    klimą nie zawracasz sobie głowy z kierunkiem strumienia - wsiadasz i
    jedziesz, kabina szybko się ochładza, wręcz odkręcasz nawiew od siebie aby
    Ci nie wiało szronem w oczy. :-) Musiałeś mieć do czynienia z autami z
    klimą niesprawną, niepełnosprawną (uchodzący gaz, albo doładowywana
    nieszczelna 100 razy z nagromadzonym w środku nieskraplalnym powietrzem,
    wilgocią, itp).

    >>>>>>> Generalnie auta nie polecam.
    >>>>>> Wiesz, kumpel sprawdzał cenę na szrocie: $300, ja mu dałem $500...
    >>>>>>
    >>>>>> Nie dużo mam do stracenia na tej transakcji.
    >>>>>
    >>>>> Wersja amerykańska, a więc w tym wypadku mogli się bardziej postarać,
    >>>>> tak
    >>>>> więc niekoniecznie zrobiłeś złą transakcję.
    >>>> Oby tak było... :-) Na razie już musiałem dołożyć $180 za naprawę
    >>>> dużej dziury w obu rurach wydechowych w połowie auta, przed tłumikami.
    >>>> I facio od wydechów powiedział mi że przód wydechu: flex
    >>>> pipe+katalizatory
    >>>> są założone nieoryginalne i dziadoskie i już są mocno pordzewiałe...
    >>>> Oj, będzie się działo :-)))) Już mi wycenił tą przyszłą naprawę przodu na
    >>>>> $1700 :-)))
    >>>> Oby tylko pasek wytrzymał do wiosny, jak zaczną sprzedawać Teslę Model 3
    >>>> :-DDD
    >>>
    >>> Urok kupowania używanych aut. Nie sztuka kupić takie tanio.. Ja bym na
    >>> jakiejś stacji na początek sprawdził stan ogólny pojazdu, i zadecydować
    >>> czy w ogóle warto inwestować.. Tłumik to coś na koniec napraw. A tak z
    >>> ciekawości - jak tam w Illinois jest z okresowymi przeglądami
    >>> technicznymi samochodów, też są one rygorystycznie wymagane?
    >> Dawniej sprawdzali spaliny, nic więcej (nie to co w Polsce) nawet świateł
    >> nie sprawdzali.
    >>
    >> Od jakiegoś czasu nawet spalin już nie sprawdzają tylko polegają na kodach
    >> ODBCII.
    >>
    >>
    >
    > A odnotowują takie "przeglądy" w papierach wozu?

    Tak. I wpisuja stan licznika mil/km. Miedzy innymi po historii takich
    corocznych/codwuletnich przeglądów można wyczić samochody z cofanym
    licznikiem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: