-
61. Data: 2009-08-28 18:13:27
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:
> Ja z kolei porównywałem E z TTL i dużo bardziej mi wizjer E odpowiadał.
> Bardzo możliwe, że B i E miały identyczne wizjery - wydaje mi się, że główną
> różnicą miedzy tymi aparatami był światłomierz selenowy wbudowany w osłonę
> pryzmatu Zenita E (zresztą prawie bezużyteczny - pamiętam że przekłamywał
> straszliwie i zawsze korzystałem z zewnętrznego światłomierza).
>
>
Może jednak kwestia rozdzielenia światła na fotoopornik? Podobnie było w
pryzmacie do PSixa - bez TTL miał jaśniejszy obraz (i większe pole
widzenia ale to osobna sprawa), niż ciemniejszy z TTL.
No nic - to są już tylko akademickie rozważania. Zenit był Zenitem i nic
go nie uratowało przed porównaniem z czymś lepszym. Historia.
Maciek
-
62. Data: 2009-08-29 17:09:42
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Robbo" <p...@a...nie.mam>
> Jesli mozesz rzuc kilka fotek zrobionych z uwzglednieniem ostrego
> naslonecznienia i ciemniejszych miejsc w kadrze.
OK. Jak się pogoda poprawi.
Byłem ostatio w lesie. Na drzewie była huba na wysokości
mojej głowy. Przykucnąłem. Przyłożyłem aparat do pnia,
kierując obiekty w górę. Huba wyszła czarna, za to korona
drzewa jasna. Aparat ma automatyczną kompensację
światła tylnego. Albo nie zadziałała, albo nie wiem jak korzystać,
albo zbyt wiele się spodziewałem. Próby nie powtórzyłem,
bo okazało się, że obok było gniazdo os i dwie mnie solidnie
ucięły, więc uciekłem czym prędzej. Niemniej do tematu
wrócę.