eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[POZ] Pozdrawiam małego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW › Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
  • Data: 2010-05-29 10:16:23
    Temat: Re: [POZ] Pozdrawiam ma?ego, oklejonego chujka megrimsa w czarnym BMW
    Od: "Jurand" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:htpfvc$uad$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:htpeql$rqs$1@news.onet.pl...
    >
    >> Co nie zmienia faktu, że 30 cm to nie mogło być, bo inaczej byś tam po
    >> prostu stanął i zawisnął na podwoziu.
    >
    > Jadąc z prędkością 70km/h i przjeżdżając przez koleinę, która mogła w tym
    > miejscu mogła mieć tę głębokość na odcinku 2, może 3m.
    > Weź no sam się zastanów co piszesz. Jezszcze nie widziałem samochodu
    > potrafiącego się zatrzymać na takim krótkim odcinku wyhamowując z tej
    > prędkości.

    Chłopaku - sam się zastanów, co piszesz. Masz koleinę o głębokości 2 do 3x
    większej, niż prześwit swojego auta. Jeszcze nie widziałem samochodu, który
    po uderzeniu podwoziem w coś, co spowoduje uniesienie kół w powietrze (bo
    niestety tak by się skończyła próba przejazdu przez taką "przeszkodę") byłby
    w stanie kontynuować jazdę, bez zostawienia miski olejowej i całego układu
    wydechowego na drodze.
    Nie wierzysz? Zrób sobie test - postaw na ziemi dużą cegłę typu "MAX". To ma
    mniej więcej 20 cm wysokości. Podjedź przodem samochodu pod tą cegłę i
    zobacz, czy jest w ogóle taka opcja, żeby toto prześlizgnęło się pod spodem
    bez wyrywania połowy podwozia auta.

    > Jeszcze raz powtarzam. Koleiny były na prawym pasie. Ich głębokość była
    > różna w różnych miejscach, ale przed samym skrzyżowaniem utworzyła się
    > taka głęboka koleina, prawdopodobnie na skutek wyrobienia przez
    > zatrzymujace się i ruszające spod świateł TIR-y.

    Ale weź nie bajaj, ok? Zmierzyłeś je? Nie. Więc Twoja teoria o głębokości
    jest wyssana z palca.
    Koleiny mogły być. Mogły mieć i 10 cm - co już z punktu widzenia kierowcy
    jest niesamowicie dużym "rowem" w drodze. Ale nie przesadzaj, że miały 20-30
    cm, na odcinku 2-3 metrów - bo za tymi koleinami dzielnie staliby na poboczu
    właściciele samochodów, którzy właśnie sobie oglądają pęknięte miski olejowe
    i zbierają tłumiki z drogi.

    > Czy kur... naprawdę tak trudno jest to zrozumieć ? Nie piszę, że było to
    > na całej jedynce, ale w tym jednym konkretnym miejscu przed tym
    > skrzyżowaniem.
    > Po prostu jechałem lewym pasem. Wyprzedziłem TIR-a. Widząc przed nim spory
    > kawałek pustej drogi, a za mną na lewym pasie pajaca, który zapierniczał
    > jak głupi, postanowiłem zjechać na prawy pas, aby go przepuścić. Jechałem
    > kawałek koleinami, a że na skrzyżowaniu było światło zielone to chciałem
    > je po prostu przejechać i wtedy wpadłem w tę dziurę. Przycharatałem mocno
    > podwoziem, zarzucioło mnie i wyrzuciło z tej koleiny na lewy pas wprost
    > pod nadjeżdżające z tyłu auto. Ledwo co uniknałem zderzenia uciekając
    > spowrotem na prawy pas i cudem zapanowując nad kierownicą, birąc już
    > koleine "okrakiem". Podjechałem tak jeszcze ytego samego dnia, żeby się
    > temu przyjrzeć z lewego pasa. Nie było wyrwy w asfalcie, ale była głęboka
    > koleina. Tak jak napisałem wcześniej. Na długości 2 - 3 może 4 metrów
    > miała głębokość jakieś 30-40cm.

    Metr. Co się będziesz obcinał. Miała metr głębokości. A na dnie leżał wóż z
    kapustą, 2 konie i pijany woźnica.

    Jurand.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: