eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPNK - kolejna nowelizacjaRe: PNK - kolejna nowelizacja
  • Data: 2009-07-16 12:43:10
    Temat: Re: PNK - kolejna nowelizacja
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    > No ale czy tak wolno nakazac operatorowi wymienic centrale na nowsza,
    > po czym zmienic przepisy ? Nie mowiac o tym ze nawet wtedy zachcianki
    > kosztuja - lepiej byloby okreslic wymogi z terminem realizacji 10 lat

    Kto ma im określać wymogi z takim wyprzedzeniem? Regulator, który sam
    nie potrafi stworzyć takiego planu numeracji, którego by nie musiał za
    kilka lat zmieniać? Ale może racja -- od innych łatwiej wymagać niż od
    siebie.

    >>> ale w sumie po co ? pakujesz aparat i wyjezdzasz z kraju ze chcesz
    >>> miec wszystkie numery w jednym formacie ? :-)
    >>
    >> A co w tym dziwnego? Dzięki polityce cenowej naszego wiodącego
    >> operatora, termin "telefonia stacjonarna" jest dla mnie prawie
    >> równoznaczny z terminem "VoIP". Przy takim założeniu jeżdżenie
    >> z aparatem to rzecz zupełnie naturalna.
    >
    > Ale to inny aparat, inny operator, wiec w czym problem ? :-)

    Dlaczego inny? Aparat może być ten sam, operator może się zmienić,
    lecz nie musi. Ja w ogóle nie traktuję tego jak *swojego* problemu,
    sam sobie z tym jakoś radzę. Próbuję tylko znależć i wskazać
    przyczyny tego, że telefonia stacjonarna wygląda teraz jak ostatnie
    dziadostwo.

    >>>> Nie mogę też pojąć -- a taką informacja do mnie niedawno dotarła
    >>>> -- że ostatnie zmiany w sposobie wybierania numerów to tylko wstęp
    >>>> do dalszego *wydłużania* numerów.
    >>> Ale sam chcesz sobie jeszcze dolozyc 0048, najwyrazniej dla wygody :-)
    >> Cieszę się, że zostało to wyraźnie powiedziane. To jest bardzo wygodne,
    >> taka możliwość *różnego* wybierania numerów. Nikt (na przykład przybysz
    >
    > Ja bym podkreslil _mozliwosc_

    Dwadzieścia lat temu też bym tak podkreślił. Wtedy chodziło o samą
    _możliwość_ wybrania numeru, czyli o to, żeby ktoś łaskawie założył
    mi telefon. Teraz moje wymagania wzrosły.

    >> Skoro chcemy nadal kultywować zjawisko o nazwie "numery geograficzne",
    >
    > No i tu pytanie czy nowoczesne centrale stojace TP i innych sa w
    > stanie przyjac 12 czy 15 milionowa tablice translacji.
    > Bo raczej nie byly do tego projektowane. W odroznieniu od komorkowych.

    To chyba źle, że nie były. Znowu ktoś nie pomyślał. Szkoda.

    > A w nastepnym etapie .. w jednej Unii zyjemy, czemu jakies kraje ? :-)

    Chyba wspominałem coś o tym, że by się przydała możliwość wybierania
    numerów również z krajowym kierunkowym.

    >> to zrekompensujmy związane z tym niedogodności jakąś marchewką.
    >> Byłoby nią na przykład danie wszystkim *możliwości*
    >> wybierania skróconych numerów. Czasy teraz takie, że centrale by
    >> mogły poradzić sobie z numerami o postaci "gwiazdka i dowolna ilość
    >> cyfr". Dowolna, czyli taka, jak sobie w danym momencie zażyczy osoba
    >> wybierająca numer. A gwiazdka oznacza tu część wspólna numeru
    >> wywołującego i wywoływanego.
    >
    > Byloby to dobre, ale juz za pozno.
    > Przenosnosc wdrozono, sasiad moze miec calkiem inny numer.
    > Ale 6 cyfr to nie 11 i palec mniej boli :-)

    Dlaczego za późno? I po co mieszać w to sąsiadów? Zamawiam dla swojej
    firmy (organizacji, rodziny) setkę numerów i dowolnie rozmieszczam
    w oddziałach i u teleworkerów w całym kraju. Wewnątrz grupy mamy
    uproszczone wybieranie, a współpracownicy i kontrahenci mają komfort
    łatwego kojarzenia numerów.

    Telefonia stacjonarna, by się utrzymać, musi mieć jakieś atuty.
    Przyjazna numeracja mogłaby być jednym z nich.

    >> Przydają się różne rzeczy, ale czasem jedno przydawanie jest
    >> w sprzeczności z innym. Rozróżnianie sieci komórkowych na
    >> podstawie początku numeru można uznać za przydatne. Ale
    >> możliwoś zmiany operatora i pozostanie przy starym numerze
    >> jest przydatne jeszcze bardziej.
    >
    > Mozna pogodzic jedno z drugim i podawac info przed pierwszym
    > dzwonkiem.

    To rozwiązuje problem rozróżniania sieci po numerze? W jaki sposób?
    A co do obowiązku takiego informowania, to oczywiście jestem za.
    Przynajmniej do czasu, kiedy znikną różnice w cenie połączeń.

    >> Mogę zrezygnować z możliwości rozpoznawani kwatery w Ustrzykach
    >> po numerze, o ile będzie to oznaczało ogólnie krótsze numery
    >> (i tańsze rozmowy).
    >
    > Z tym ze az tak bardzo sie nie skroci, bo ciagle mamy ponad 10 mln
    > stacjonarnych i jeszcze grozi nam z 50mln komorek.

    Na te 10 milionów stacjonarnych mamy zarezerwowaną pulę pół miliarda
    numerów. W numeracji przeznaczonej dla komórek rezerwa jest niewiekla.
    To całkiem bez sensu.

    > Krotsze numery wymagaja regionalizacji.

    A to wynika właściwie z czego?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: