eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 31. Data: 2014-02-18 14:45:21
    Temat: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > No i? Podyskutujemy ponownie o przekaźnikach w przemyśle?
    Możemy, pod warunkiem, że pokażesz mi układ, którym
    je zastąpiłeś i masz prawo do porównań.
    Inaczej będziesz "gdybającym", a ja się będę musiał prosić,
    abyś zrozumiał, że mówię o faktach, gdyż ja już takie
    zamiany dokonywałem ze skutkiem pozytywnym,
    długotrwałym i skutecznym.

    > Skoro do pralek może być lepszy element mechaniczny, to
    > dlaczego nie w lotnictwie?
    Czemu nie?
    http://www.izbaskarbow.pl/dawne-sprzety/8-kalkulator
    -triumphator
    To chyba podałeś dla zwolenników staroci.
    Ja jestem zwolennikiem JAKOŚCI, a nie staroci.
    Przy czym wybieram, co najlepsze z ostatnich 100 lat techniki,
    a coraz więcej ludzi wybiera, co najlepsze z ostatnich 10 lat.
    Mam nadzieję, że rozumiesz kto buduje bardziej ułomne urządzenia:
    Jeden wybierze obudowę TQFP, a inny BGA.
    Gorzej, jak ktoś wybiera ze 100 lat do tyłu, ale nie najlepsze,
    tylko to co potrafi: np. przekaźnik.
    Bo jakby wybierał z tego co potrafi z ostatnich 10 lat burzliwego rozwoju
    techniki,
    mogłoby się okazać, że niewiele umie.
    Na szczęście oboje nie zaliczamy się raczej do tej grupy.

    >> Jest to sensowna opcja. Jednak nie kontrolują jej stosowania żadne
    >> regulacje.
    >A wiesz jakie regulacje obowiązują w lotnictwie?
    Jest nadzieja, że faktycznie jest tam napisane:
    -nie używać przelotek bez zwielokrotnienia i przed każdym odlotem
    na lotnisku, ekipa poza dociskaniem wtyczek, specjalnym przyrządem sprawdza
    jakość przelotek.
    Ale ja tego nie wiem, więc może ktoś z tutejszych elektroników, wie, co jest
    sprawdzane przed odlotem samolotu,
    a także jak są testowane urządzenia elektroniczne przed montażem.

    >> Zapewne należałoby ustalić, że musi być potrójna, a w wyjątkowych
    >> przypadkach
    >> dopuszcza się stosowanie podwójnej, ale np. w miejscach odległych od
    siebie
    >> o minimum 1cm.
    >Ale czemu 1 cm skoro mogą być w odległości 1mm? Chcesz zbudować komputer
    >pokładowy wielkości ENIACa?
    To są zalecenia, a raczej próba ich sformowania.
    Bo 2, a nie 3.
    Jeśli nie chcesz Eniaca - musisz dać 3.
    Jeśli Eniac się zmieści do samolotu - dajesz tylko dwie i zadowalasz
    się mniejszą premią za olbrzymią płytkę. (2 dm2 zamiast 1,6 dm2)

    > występowanie błędów to jest problem statystyczny. Więc aby ocenić czy
    > metalizowane przelotki nie są zaufaną metodą należałoby zastosować jakąś
    > analizę statystyczną a nie twoją dedukcję, z której ci wychodzi że vias
    > to jest ryzykowne rozwiązanie.
    Jeżeli zastosować analizę statystyczną do projektu, to każdy z nas musiałby
    wykonać
    każde swoje urządzenie w liczbie min.1000 szt.
    Wtedy możesz określić ROZDZIELCZOŚĆ pomiaru na poziomie 0,1%
    Jeśli chciałbyś, aby niezawodność Twoich rozwiązań wynosiła 99,9%,
    to 1 szt. może nie działać?
    Ja jednak wolę analizować okiem i wiedzą fachowca elektronika niż
    statystyka.
    Pewien statystyk utopił się w wodzie o średniej głębokości 1 m.
    Choć pewnie dobrze być i elektronikiem i statystykiem.
    Inaczej - musisz wybrać zawód, a by nie narażać ludzi na niebezpieczeństwo.
    Jesteś elektronikiem - patrz na to co robisz.
    Statystyk niech Cię kontroluje w drugiej kolejności :-)
    S.


  • 32. Data: 2014-02-18 15:18:05
    Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: "Lam3r" <L...@L...pl>


    "Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:ldv73v$1v2$1@dont-email.me...

    >To w innej Polsce zamawiasz płytki. Albo nie zamawiasz, ale masz
    >przeświadczenie, że tak jest. Mi się zdarza z jedna płytka na 20 mająca
    >zwarcie.

    Jedna na dwadzieścia to jest kpina. W Chińskich jest 0 na 1000. Zwarć ani
    niedoróbek nie ma w ogóle.


  • 33. Data: 2014-02-18 18:36:52
    Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-02-18 15:18, Lam3r pisze:
    >
    > "Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:ldv73v$1v2$1@dont-email.me...
    >
    >> To w innej Polsce zamawiasz płytki. Albo nie zamawiasz, ale masz
    >> przeświadczenie, że tak jest. Mi się zdarza z jedna płytka na 20
    >> mająca zwarcie.
    >
    > Jedna na dwadzieścia to jest kpina. W Chińskich jest 0 na 1000. Zwarć
    > ani niedoróbek nie ma w ogóle.

    Nie zamawiam po 1000 płytek tylko po kilka - kilkanaście. Dopóki nie
    zamawiam kontraktowego montażu to ewentualne błędy na płytkach nie mają
    takiego znaczenia.

    Mario


  • 34. Data: 2014-02-18 19:03:45
    Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: Mario <m...@p...onet.pl>

    W dniu 2014-02-18 14:45, Sylwester Łazar pisze:
    >> No i? Podyskutujemy ponownie o przekaźnikach w przemyśle?
    > Możemy, pod warunkiem, że pokażesz mi układ, którym
    > je zastąpiłeś i masz prawo do porównań.
    > Inaczej będziesz "gdybającym", a ja się będę musiał prosić,
    > abyś zrozumiał, że mówię o faktach, gdyż ja już takie
    > zamiany dokonywałem ze skutkiem pozytywnym,
    > długotrwałym i skutecznym.
    >
    >> Skoro do pralek może być lepszy element mechaniczny, to
    >> dlaczego nie w lotnictwie?
    > Czemu nie?
    > http://www.izbaskarbow.pl/dawne-sprzety/8-kalkulator
    -triumphator
    > To chyba podałeś dla zwolenników staroci.
    > Ja jestem zwolennikiem JAKOŚCI, a nie staroci.

    No to zrób nowoczesny JAKOŚCIOWY nieelektroniczny komputer pokładowy.

    > Przy czym wybieram, co najlepsze z ostatnich 100 lat techniki,
    > a coraz więcej ludzi wybiera, co najlepsze z ostatnich 10 lat.
    > Mam nadzieję, że rozumiesz kto buduje bardziej ułomne urządzenia:
    > Jeden wybierze obudowę TQFP, a inny BGA.
    > Gorzej, jak ktoś wybiera ze 100 lat do tyłu, ale nie najlepsze,
    > tylko to co potrafi: np. przekaźnik.
    > Bo jakby wybierał z tego co potrafi z ostatnich 10 lat burzliwego rozwoju
    > techniki,
    > mogłoby się okazać, że niewiele umie.
    > Na szczęście oboje nie zaliczamy się raczej do tej grupy.

    Obaj.


    >>> Jest to sensowna opcja. Jednak nie kontrolują jej stosowania żadne
    >>> regulacje.
    >> A wiesz jakie regulacje obowiązują w lotnictwie?
    > Jest nadzieja, że faktycznie jest tam napisane:
    > -nie używać przelotek bez zwielokrotnienia i przed każdym odlotem
    > na lotnisku, ekipa poza dociskaniem wtyczek, specjalnym przyrządem sprawdza
    > jakość przelotek.

    Dlaczego uważasz, że ktoś musi sprawdzać jakość przelotek na etapie
    ekspolatacji? Masz jakieś dane statystyczne, że te elementy są podatne
    na uszkodzenie?


    > Ale ja tego nie wiem, więc może ktoś z tutejszych elektroników, wie, co jest
    > sprawdzane przed odlotem samolotu,
    > a także jak są testowane urządzenia elektroniczne przed montażem.

    Możesz sprawdzać ciągłość połączeń i obecność zwarć na testerze. Wykryje
    i przerwane przelotki i przerwane ścieżki. Możesz sprawdzać zrywalność
    ścieżek. Jeśli postulujesz rutynowe sprawdzanie przelotek podczas
    obsługi samolotu to może też technicy będą badali zrywalność ścieżek na
    pcb.

    >>> Zapewne należałoby ustalić, że musi być potrójna, a w wyjątkowych
    >>> przypadkach
    >>> dopuszcza się stosowanie podwójnej, ale np. w miejscach odległych od
    > siebie
    >>> o minimum 1cm.
    >> Ale czemu 1 cm skoro mogą być w odległości 1mm? Chcesz zbudować komputer
    >> pokładowy wielkości ENIACa?
    > To są zalecenia, a raczej próba ich sformowania.

    Twoje czy jakiegoś komitetu?

    > Bo 2, a nie 3.
    > Jeśli nie chcesz Eniaca - musisz dać 3.
    > Jeśli Eniac się zmieści do samolotu - dajesz tylko dwie i zadowalasz
    > się mniejszą premią za olbrzymią płytkę. (2 dm2 zamiast 1,6 dm2)
    >
    >> występowanie błędów to jest problem statystyczny. Więc aby ocenić czy
    >> metalizowane przelotki nie są zaufaną metodą należałoby zastosować jakąś
    >> analizę statystyczną a nie twoją dedukcję, z której ci wychodzi że vias
    >> to jest ryzykowne rozwiązanie.
    > Jeżeli zastosować analizę statystyczną do projektu, to każdy z nas musiałby
    > wykonać
    > każde swoje urządzenie w liczbie min.1000 szt.

    Dlatego ani ty ani ja je robimy urządzeń spełniających wymagania
    bezpieczeństwa w lotnictwie.

    > Wtedy możesz określić ROZDZIELCZOŚĆ pomiaru na poziomie 0,1%
    > Jeśli chciałbyś, aby niezawodność Twoich rozwiązań wynosiła 99,9%,
    > to 1 szt. może nie działać?
    > Ja jednak wolę analizować okiem i wiedzą fachowca elektronika niż
    > statystyka.

    Poczytaj sobie o Safety Integrity Level. Oprócz audytów na poziomie
    projektowania, wykonania i testów masz właśnie analizę statystyczną
    występowania uszkodzeń. A to żadne wymagania lotnicze tylko standard dla
    urządzeń bezpieczeństwa w przemyśle jak przekaźniki bezpieczeństwa,
    czujki, kurtyny optyczne itp. ATSD elementy wykonawcze w nich to są
    przekaźniki elektromechaniczne. I twoje wewnętrzne przekonanie, że
    półprzewodnikowe są lepsze nic tu nie zmienia.

    > Pewien statystyk utopił się w wodzie o średniej głębokości 1 m.
    > Choć pewnie dobrze być i elektronikiem i statystykiem.
    > Inaczej - musisz wybrać zawód, a by nie narażać ludzi na niebezpieczeństwo.
    > Jesteś elektronikiem - patrz na to co robisz.
    > Statystyk niech Cię kontroluje w drugiej kolejności :-)

    RObisz według zasad, które mają szanse być zaakceptowane podczas audytu.

    Mario



  • 35. Data: 2014-02-18 19:57:42
    Temat: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > No to zrób nowoczesny JAKOŚCIOWY nieelektroniczny komputer pokładowy.
    Chyba nie zrozumiałeś.
    Ja nie jestem przeciwnikiem elektroniki.
    Zauważam problem w ciągłości i awaryjności przelotek.

    Ty ten problem lekceważysz i każesz mi czytać, nie o budowie przelotek,
    tylko na temat zasad bezpieczeństwa, które ktoś ustalił.
    Może i dobrze ustalił. Jednak nie ma tygodnia, aby jakiś samolot nie spadł.
    Uważasz, że troska o bezpieczeństwo jest czymś złym?
    Nie zabraniam Ci korzystać z przelotek w Twoim tablecie.
    Najwyżej kupisz nowy.

    >>> Zapewne należałoby ustalić, że musi być potrójna, a w wyjątkowych
    >>> przypadkach
    >>> dopuszcza się stosowanie podwójnej, ale np. w miejscach odległych od
    > siebie
    >>> o minimum 1cm.
    >> Ale czemu 1 cm skoro mogą być w odległości 1mm? Chcesz zbudować komputer
    >> pokładowy wielkości ENIACa?
    > To są zalecenia, a raczej próba ich sformowania.

    Twoje czy jakiegoś komitetu?
    "np." świadczy o tym, że jest to moja propozycja.

    > Dlatego ani ty ani ja je robimy urządzeń spełniających wymagania
    > bezpieczeństwa w lotnictwie.
    To dobrze. Co najmniej jedna osoba z nas obu do tego się nie nadaje.

    > czujki, kurtyny optyczne itp. ATSD elementy wykonawcze w nich to są
    > przekaźniki elektromechaniczne. I twoje wewnętrzne przekonanie, że
    > półprzewodnikowe są lepsze nic tu nie zmienia.
    W takim razie są stare i złe. Czas je zmienić.

    Uważasz, że środki ostrożności stosowane w 1908 roku w stosunku do
    automobili,
    są aktualne dzisiaj?
    S.


  • 36. Data: 2014-02-18 20:39:19
    Temat: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > [..]
    > > Skoro do pralek może być lepszy element mechaniczny, to
    > > dlaczego nie w lotnictwie?
    >
    > Powodzenia z mechanicznym fly by wire :)
    > [..]
    >
    > --
    > AlexY
    Nie zrozumiałeś ironii...
    S.


  • 37. Data: 2014-02-18 20:43:23
    Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > Jedna na dwadzieścia to jest kpina. W Chińskich jest 0 na 1000. Zwarć
    > ani niedoróbek nie ma w ogóle.

    Od paru lat robię plytki w Unidruku.
    Ani razu nie miałem żadnego problemu. Ani zwarcia, ani rozwarcia...

    Więc może to po prostu kwestia wykonawcy.


  • 38. Data: 2014-02-19 02:01:13
    Temat: Re: Odp: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Piotr Gałka" <p...@c...pl> wrote in message
    news:PiotrGalka.pme.1392711730@news.chmurka.net...
    > Nie zamawiam płytek i mogę się mylić, ale wydaje mi się, że w ofertach
    > typu prototypowego jest jakaś stała kwota za uruchomienie - np 80zł i
    > potem jakaś kwota od dm2 - np 20zł za dm2. Jak płytka ma 5x5cm to wychodzi
    > 80zł +5zł.
    > Dwie takie osobno zamówione to 80+5+80+5, a zamówione jako jedna to
    > 80+5+5.

    Jak znajdziesz taką firmę co się tak rozdrabnia to oczywiście fajnie...
    Natomiast dużo firm "ukrywa" po prostu koszty stałe i daje Ci wycenę
    w kosztach przeliczonych na płytkę - czesto zamówienie np. 10 sztuk
    kosztuje 10-15% niż zamówienie 20 sztuk więc można sobie te koszta
    stałe wyczaić na piechotę ale nie są wyszczególnione na fakturze.
    No cóż - inny rynek, inne dolary ;-)


  • 39. Data: 2014-02-19 02:03:35
    Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Lam3r" <L...@L...pl> wrote in message
    news:5302c7ae$0$2146$65785112@news.neostrada.pl...
    > "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    > news:ldue1n$p1v$1@dont-email.me...
    >
    >> Cyna odstaje?? Do SMD nie zamawiaj wykańczania gorącą cyną...
    >> Najlepiej wybierz pozłacane lub posrebrzanie.
    >
    > Ale Chińczykom cyna nie odstaje, menisków nie ma.
    > Za to cynowane są tańsze.

    Ale jak nazywają to pokrycie dokładnie?
    Bo jak nazwa ma coś z gorącym powietrzem to często
    powierzchnia cyny ma nierówną grubość i scalaki 144-208
    nóżkowe nie zawsze przylegają jednakowo na całym obwodzie.
    Poza tym, często są na krawędziach padów zastygłe mikrokropelki cyny.
    Wiem, że jest kilka rodzajów pokrycia cyną i może te inne są równe.


  • 40. Data: 2014-02-19 02:12:50
    Temat: Re: PCB - pomogę- konstruktywna dyskusja
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Mario" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:ldvi6i$sur$1@dont-email.me...
    > Ścieżka jest tworzona w procesie fotochemicznym. Pyłek na płytce na etapie
    > foto może spowodować zwarcie lub przerwę. Technologia wymaga zachowania
    > odpowiednich reżimów, które wyrażają się w ilości danych rozmiarów pyłków
    > na m^3 powietrza. Czyli w zależności od jakości zakładu masz mniejszy lub
    > większy udział braków w procesie fotochemicznym. Tak samo będzie z
    > przelotkami. Tu akurat głównie powodzenie zależy od gładkości ścianek
    > otworu i jakości roztworu. W jednym i drugim przypadku występowanie błędów
    > to jest problem statystyczny. Więc aby ocenić czy metalizowane przelotki
    > nie są zaufaną metodą należałoby zastosować jakąś analizę statystyczną a
    > nie twoją dedukcję, z której ci wychodzi że vias to jest ryzykowne
    > rozwiązanie.

    Na końcu całego procesu jest jeszcze elektryczne testowanie rezultatów
    i płytki z wadami są odrzucane. Za to sito oczywiście się płaci dodatkowo
    ale jak ktoś woli odsiewać tą "statystykę" (nawet małą) u siebie to może.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: