-
Data: 2017-08-14 13:59:02
Temat: Re: Osobowy diesel w PRL
Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2017-08-14 o 13:37, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 14.08.2017 o 10:59, cef pisze:
>> W dniu 2017-08-14 o 07:59, Wiesiaczek pisze:
>>> W dniu 13.08.2017 o 22:54, cef pisze:
>>>> W dniu 2017-08-13 o 20:37, RadoslawF pisze:
>>>>
>>>>>> A to fabryki pozamykać a przemysł rozwijać?
>>>>>> Już chyba nic z Twoich wyjaśnień nie rozumiem?
>>>>>> Jeśli uważasz fabryki za niepotrzebne i zostały one zaorane, to
>>>>>> jak widzisz rozwój przemysłu? Bez fabryk? Manufaktury jakieś czy co?
>>>>>
>>>>> Przestarzałe uważam za niepotrzebne i takie których wyrobów
>>>>> ludzie nie chcą kupować. Ja wolał bym modernizować zamiast likwidować.
>>>>> Ale politycy jak widać wiedzieli lepiej.
>>>>> Co gorsza poparliśmy ich pomysły głosując portfelami
>>>>> za wyrobami zagranicznymi.
>>>>
>>>> A uważasz, że nasze było konkurencyjne?
>>>> Że było warte naszego portfela czy tylko patriotycznie mieliśmy się
>>>> decydować na nasze?
>>> o Ale o co pytasz?
>>
>> Przedpiśca zasugerował, że dokonano wyboru portfele
>> pomiędzy wyrobami pochodzącymi z resztek naszego przemysłu
>> a wyrobami z importu - tak jakby był jakiś wybór.
>> I pytam czy był jakiś wybór, bo wg mnie to co oferował
>> nasz przemysł w fazie przełomu ustrojowego nie było wiele warte
>> i wyboru żadnego nie było
>
> Zmyliłeś mnie tym rodzajem nijakim (było) :)
>
> Co do koncepcji, to wybór był, jak to zresztą zawsze bywa.
>
> Posłużę się analogią:
>
> Sąsiad ma piękny dom i jeździ mercedesem.
> Ja jestem wieśniakiem i mam co prawda dom i kilka hektarów pola, które
> mi wystarcza na dostatnie życie, ale stać mnie tylko na jazdę maluchem.
>
> Teraz mam dwa wyjścia:
> 1. Sprzedać dom i pole i kupić mercedesa.
> 2. Uprawiać pole i kupić tego mercedesa za zarobione pieniądze za trzy
> lata.
>
> Rozsądek podpowiada drugie wyjście, ale chcenie jest ważniejsze i naród
> wybrał pierwsze (tak samo jak zadłużanie się w bankach, by kupić
> mieszkanie lub samochód od razu).
>
> Czy to jest brak wyboru?
>
> Nie. To jest brak odruchów społecznych i zdroworozsądkowych.
Akurat to nie jest dobra analogia czy przykład,
ale chwilowo nie umiem wymyślić kontrprzykładu.
> Ważniejsza jest zarobiona/ukradziona złotówka niż wspólne 1000 zł za
> jakiś czas.
>
> I w ten sposób doszliśmy do murzynów, sprzedających swoje bogactwa za
> szklane paciorki.
> Sprzedaliśmy wszystkie srebra rodowe za Coca-colę i kolorowe reklamy na
> budynkach.
>
> Pozbyliśmy się przemysłu motoryzacyjnego ale też każdego innego.
> Sprzedaliśmy stocznie, banki, rolnictwo, energetykę, armię i zostaliśmy
> z kolorowymi reklamami i poklepywaniem po plecach przez beneficjentów
> tych dóbr.
Ale jak spojrzeć na to, co ten przemysł ( o ile w ogóle tak go można nazwać)
miał nam do zaoferowania, to raczej upadało samo bez sprzedawania.
Akurat w latach 1988-1994 pracowałem w taki naszym "rodzynku"
przemysłu i wiem co robiono, jak robiono i jakie to miało szanse.
> Przykładowo, o ile w czasach PRL-u ryby były tanie, ogólnie dostępne i w
> ogóle (jeśli ktoś pamięta) podanie ryby na obiad gościom świadczyło o
> skrajnej biedzie!
> A teraz? Mało kogo stać na jedzenie ryb!
> Przypomną, że sprzedaliśmy trzy (wszystkie) duże przedsiębiorstwa
> dalekomorskie.
>
> Takich przykładów jest mnóstwo.
>
> No i co z tym wyborem?
Nie było wyboru.
(bo wg mnie to nawet nie było za bardzo przemysłu - a jeśli już
chcemy szumnie wymieniać zakłady i stocznie, to powiem, że
nie było ekonomicznego przemysłu, bo produkować
ze stratą (czy z dopłatami jak teraz też się zdarza)
to każdy głupi potrafi
Następne wpisy z tego wątku
- 14.08.17 19:53 RadoslawF
- 14.08.17 20:32 P.B.
- 14.08.17 20:46 J.F.
- 14.08.17 21:45 J.F.
- 15.08.17 10:17 RadoslawF
- 15.08.17 10:43 Wiesiaczek
- 15.08.17 12:53 cef
- 15.08.17 15:29 RadoslawF
- 15.08.17 16:23 Zenek Kapelinder
- 15.08.17 17:19 Wiesiaczek
- 15.08.17 17:31 Wiesiaczek
- 15.08.17 17:55 RadoslawF
- 15.08.17 18:38 cef
- 16.08.17 12:10 J.F.
- 16.08.17 12:10 Marek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Najlepszy akumulator 12V
- Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- silnik-chwilówka
- kraje nieprzyjazne samochodom
- parking Auchan
- przegląd za mną
- Na co komu okna
- Mój elektryk
- Spalił się autobus :-)
- 64 proc. kierowców zrobi dodatkowo maks. 500 m, aby przy okazji zatankować pojazd
- wodor
- Najszybciej ładujące się samochody elektryczne
- Izera goli do zera! - co najmniej 383M złotówek wyprowadzonych z budżetu
- koniec zdupy wymysłów
- a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
Najnowsze wątki
- 2025-03-16 Nowa ustawa o ochronie praw autorskich - opis problemu i szkic ustawy
- 2025-03-16 Nowa ustawa o ochronie praw autorskich - opis problemu i szkic ustawy
- 2025-03-16 Najlepszy akumulator 12V
- 2025-03-16 Co powinno spotkać "adwokatów dwóch" uczestniczących w przesłuchaniu świadka do którego nie dopuszczono adwokata świadka?
- 2025-03-16 Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- 2025-03-16 Co w KANADZIE wolno komercyjnie (na razie się nie czepili?)
- 2025-03-16 silnik-chwilówka
- 2025-03-16 Prokurator Wrzosek "Bezstronna" nie przyczynia się do śmierci (dowodnie) - oświadcza bodnatura [Dwie Kacze Wieże]
- 2025-03-15 kraje nieprzyjazne samochodom
- 2025-03-15 parking Auchan
- 2025-03-15 Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- 2025-03-15 przegląd za mną
- 2025-03-15 Na co komu okna
- 2025-03-15 Mój elektryk
- 2025-03-15 Fejk muzyczny czy nie fejk