eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOdwołanie od decyzji TURe: Odwołanie od decyzji TU
  • Data: 2011-08-08 11:45:27
    Temat: Re: Odwołanie od decyzji TU
    Od: AZ <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2011-08-08, Filip KK <n...@n...pl> wrote:
    >
    > Każda część, którą posiadasz w motocyklu, jest częścią używaną.
    > Obojętnie w jakim jest stanie, jest NIE JEST to część nowa. Więc jak
    > chciałbyś aby TU wyceniło tą część jako nową, jak nową nie jest?
    >
    Gdyby nie bylo szkody, nie musialbym jej wymieniac. A ze moge dostac
    tylko nowa? To nie jest moj problem.
    >
    > Nie, możesz kupić używaną.
    >
    Gorzej jak uzywek nie ma.
    >
    > Naginasz. Ale jeśli tak twierdzisz, to zlikwiduj szkodę bezgotówkowo.
    > Nie widzę problemu, TU też nie widzi w takiej sytuacji problemu.
    >
    Jak masz nietuzinkowy samochod/motocykl to z uzywkami jest problem.
    Czemu mam likwidowac bezgotowkowo? Jest szkoda, przywrocenie do stanu z
    przed szkody wynosi X PLN i tyle mam dostac. Co z nimi zrobie to juz
    moja sprawa, moge jezdzic poobijanym i TU nic do tego. Pojazd stracil na
    wartosci, wiec maja mi to zrekompensowac w sposob wybrany przeze mnie.
    >
    > Możesz spróbować napisać do nich z taką prośbą ale nie licz na pozytywną
    > odpowiedź. Ceny części są unormowane. Jak dostaniesz drożej Twój
    > problem, jak dostaniesz taniej, to zaoszczędzisz.
    >
    No to na podstawie czego biora cene tych czesci? Wytlumacz mi to. Czesci
    sa w ASO, nie ma zamiennikow. Przyklad: tlumik w ASO 4300 PLN, wg. ceny
    TU 800 PLN. To jest unormowana cena? Uprzedzajac pytanie - we wszystkich
    ASO ceny sa praktycznie identyczne.
    >
    > Nie musisz się z opinią TU zgadzać, możesz ich podać do sądu. Ale w
    > świetle prawa, najpierw powinieneś się odwołać i poprosić o ponowną
    > kalkulację.
    >
    W moim wypadku to juz bedzie trzecia, zrobili teraz zagrywke pod szkode
    calkowita juz bez dokladnego wyliczenia. Uwazasz to za uczciwa praktyke?
    >
    > Nie. Skąd takie przypuszczenia...
    >
    Bo bronisz TU, w gaszczu watkow ze TU wycenil szkode na smieszna kwote,
    albo lekko stukniete auto uznal za szkode calkowita. Troche odstajesz.
    >
    > Według klienta, bo klient chciałby zawsze więcej niż mu się należy.
    >
    Klient chce tyle ile stracil.
    >
    > Nie nosi miana rzeczoznawcy, tylko likwidatora.
    >
    Likwidator siedzi w biurze i przerzuca papiery. Pan ktory robi
    dokumentacje i wyliczenie jest rzeczoznawca.

    --
    Artur

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: