eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[Zlecę] wykonanie interface'u Ethernetowego do architektury Z80Re: [OT] [Zlecę] wykonanie interface'u Ethernetowego do architektury Z80
  • Data: 2012-05-05 22:59:30
    Temat: Re: [OT] [Zlecę] wykonanie interface'u Ethernetowego do architektury Z80
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-05-05 21:39, Jerry1111 wrote:
    >> Tym fajniej busi być debugować te same błedy za każdym razem.
    > Przeciez napisalem ze _wszystko_ jest pisane od nowa.

    No właśnie.

    >> Jakiej transformacji? ScopedWhatever masz za 30 sekund w kodzie. Już.
    >> Działa. 0 zonków.
    > Zagwarantujesz? Znaczy przyjmiesz fakture (i ja zaplacisz) za jeden
    > dzien pracy jesli pracownik, ktory dobrze zna C, przyszedl do naszej
    > firmy tydzien temu i _nie_wiem_ jakie ma pojecie o C++, jesli on straci
    > dzien bo mu to nie zadziala w 30 sekund?

    Co ja mogę poradzić na biędę na rynku pracy? Jeśli twój target to
    studenci mizernych uczelni jako pracownicy to nie masz wyjścia. Znam
    przynajmniej kilka firm w okolicy które były zmuszone robić gówno, bo
    absolwent tylko w tym grzebać potrafi.

    > Ja byl bym ostrozny ze
    > stwierdzeniem typu '30 sekund i nie bedzie problemu'. W 30 sekund nawet
    > tego nie skompilujesz, nie mowiac juz o znalezieniu odpowiednich plikow
    > zrodlowych.

    W 30 sekund jestem w stanie to napisać i użyć przy okazji kompilując.
    Cały kod źrodłowy podałem kilka postów wcześniej. Szukasz dziury w całym.

    >> Pięknie ujmujesz poziom kwalifikacji przeciętnego klepacza firmware :)
    > Pieknie? A moze realnie?

    Tu się zgadzam w 100%. Zazwyczaj jak podnoszę temat C++ na uC to dostaje
    po ryju (z braku argumentu) od przeciętnego lemminga, najczęsciej z
    gatunku '51. Zaczyna to być nawet zabawne. Wiem, złośliwy jestem.

    > Rozmawiamy o kims kto zna C, niekoniecznie C++. To Ty twierdzisz ze nie
    > bedzie problemu przy przesiadce...

    Tu nie ma przesiadki. Tu jest dodatek.

    >> Słusznie. Dzieki takiem podejściu zawsze zaczynasz od int main() { } i
    >> odkrywasz kwadratowe koła za każdym razem.
    > Jesli za kazdym razem kod idzie do innego klienta, to troche nielegalnie
    > byloby uzyc stary kod od innego klienta - nie mam kasy na wloczenie sie
    > po sadach. Jest udokumentowane ze calosc powstaje od nowa i nie ma
    > problemu.

    Dorzucasz kolejny utajniony argument: otwartość źródeł i handel nimi.
    Nie było o tym mowy.

    Jeśli miałbym od Ciebie kupić kod wręcz zażądał bym aby kod był już
    testowany wczesniej a nie pisany od zera. Może ja specyficzny jestem
    klient, ale jakoś nie wierze na słowo honoru że pisząc od 0 nie
    popelniasz bledow. No nie wierzę i już.

    > I prosze nie odpowiedz ze to znowu jest ukryta wiedza - po prostu (tak
    > jak i z Matlabem) _zalozyles_ sobie cos, co sie nie sprawdzilo.

    Bzdura. Najpierw wyciągasz argument o tym że przypadkowo robisz
    softwareowo kawalek hardware (kontroler przerwań), a potem wymyślasz
    dodakowy waunek brzegowy o tym że musisz pokazaź źródła. Za chwile
    dowiem się że masz klientów którzy robią grep class na plikach i nie da
    się. Za dużo tego pojawia się z nienacka. Nierozmawiam o *twoich*
    specyficznych problemach tylko o tym że do wiekszości projektów uC C++
    można stosować (o ile jest kompilator).

    >> Oczywiście, jesli nie narobiłeś straszliwej kupy w C to skompiluje się
    >> jako C++.
    > Miala byc identyczna. Bezwarunkowo.

    Nikt o tym nie mówił. Zacytuje sam siebie: "Większośc kodu przekompiluje
    się na tyle gładko [...]". Co do problemów to wszelkiego rodzaju gówna
    typu int * = a, gdzie a to char * itp.

    >> Nie, z dokładnością do kupy w kodzie. Zazwyczaj wychodzi na zdrowie jej
    >> poprawienie.
    > j.w., mialo byc bezwarunkowo.

    Nie.

    > Wyciagasz dosc duzo wnioskow bez posiadania wystarczajacej ilosci danych
    > - to jest odwazne.

    Głupie raczej. Tym bardziej że widzę ewolucje argumentacji.

    > Alez ja wcale nie mam zamiaru tego zrobic. C++ lubie i uzywam. Po prostu
    > Ty chcesz przekonac p.m.e. ze C jest be, a C++ jest cacy.

    Moim zadaniem jest pokaząc że *niektóre* konstrukcje z C++ nadają się na
    uC w przeciwieństwie do "reszty świata" która zaczeła tą dyskusję od
    opierdolenia C++ za obiektowość, dziedziczenie i generowanie za dużego
    kodu co ma się nijak: a) do moich intencji, b) do faktów.

    > Jesli chodzi o poprzednie watki dotyczace Ady: odpowiedz na pytanie, czy
    > dla dobrego programisty ma znaczenie w jakim jezyku cos napisze?

    Zasadnicze. Powodzenia w przepisywaniu Prologa na C i odwrotnie.
    Większość różnic w paradygmatach programowania jest poważna. Ada jest na
    szcęscie w tej samej rodzinie co C, ponadto bliski jej VHDL w środowisku
    elektroników jest znany. Więc mozna sie pokusić o stwierdenie że C->ADA
    jest realny nawet automatycznie. Zaznaczam że z tego wynika że problemy
    znane z C dotykają też ADY.

    >> Mi potrzeba abstrakcji, destrutorów, traits wyszła na AVR. Dzieki temu
    >> ostatnio firmware (specyficzny, RT) napisałem w 0.5 dnia wykorzystując
    >> 90% kodu optymalnie (tzn w C nie dało by się lepiej, musiałbym dlubac w
    >> ASM) i 10% dopisując.
    > No i dla mnie taki kod o kant pupy rozbic. Ani test harness nie ma

    Że czego nie ma ? Testów? Unit testów? Mój kochany, *każdy* kawalek kodu
    ktory kompiluje na AVR kompiluje tez na x86 z pełnym pokryciem unit
    testami poza dostepem do sprzetu (który czasem daje radę emulowac). Czy
    aby nie wyciągasz odważnyh wniosków bez posiadania wystarczającej ilości
    danych?

    Ostatnio spróbowałem google test/mock i chyba przy tym zostanę.
    Programiści C mogą lizać szybkę.

    >, ani
    > kodu legalnie nie uzyje.

    G. pradwa. Zalezy od licencji. Ja np. nie sprzedaje kodu tylko wsad.
    Inny sprzedaje zaprogramowane procesory. Inny pisze kod półotwarty. Twój
    problem jest specyficzny.

    > Poza tym jesli chodzi o 'optymalnie' to bym uwazal: u nas w firmie jest
    > wiedza jak ukladac pojedyncze instrukcje w C zeby uzyskac pozadany efekt
    > od optymalizatora. Kod w C sie wykona tak samo, tylko w innym czasie.
    > Jest to tez powod dlaczego uzywamy 2.5 letniej wersji kompilatora a nie
    > najnowszej - bo optimizer znamy juz na wylot z wszystkimi jego fanaberiami.

    Czas jednak pisać w asm. Mówie serio, używanie kompilatroa tylko po to
    aby obejść jego moduł optymalizacyjny jest z definicji porażką narzedzia
    i metodyki.

    > To jeszcze jezyki non-managed sa na PCta uzywane? (tak wiem, pewnie
    > 'duzy system' to cos wieksze od PCta ;-) )

    Są. Jezyki managed mają kilka problemów które przeszkadzają w
    aplikacjach obrabiających dużo danych bądź kierunkowanych na szybkość.

    > Pytam serio, bo juz jakis czas nie widzialem wiekszej _nowej_ aplikacji
    > nie napisanej w czyms managed.

    Nie piszę *nowej* aplikacji. C++ jest używany powszechnie w EDA (nie,
    nie piszę o SystemC, mówię o core apliakcji).

    > Musisz zaakceptowac ze rzeczywistosc nie jest idealna. Zycie stanie sie
    > latwiejsze ;-)

    Wlasnie dlatego rezygnuje z gołego C. Rzeczywistość jest taka że w C++
    jest łatwiej. Od AVR po klaster. Ze wszystkimi jego wadami.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: