eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 214

  • 171. Data: 2014-10-11 13:04:46
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Saturday, October 11, 2014, 12:45:51 PM, you wrote:

    >>> Brak filtra to usterka techniczna powodująca co najwyżej naruszenie
    >>> norm na EMI,
    >> Co Wy wszyscy macie z tym EMI? Nigdy trzasków przenikających z sieci
    >> do amatorskiego sprzętu audio nie słyszałeś?
    > Dopóki nie stosowano filtrów w zasilaniu łączonych też do przewodu
    > uziemienia

    Nie postuluję filtru z kondensatorami Y.

    > prawie nie było problemu brumu spowodowanego przez 50Hz
    > przepływające przez przewody łączące poszczególne urządzenia.
    > Brum jest ciągły, trzaski sporadyczne.

    Do eliminacji trzasków wystarczy dławik skompensowany z kondensatorami
    X. W sprzęcie audio z zasady uziemia (o ile w ogóle) się tylko jedno
    urządzenie - zazwyczaj wzmacniacz mocy. W sprzęcie profesjonalnym
    uziemia się wszystko (osobno!) i stosuje połączenia symetryczne.

    > Mam bardzo starą wieżę Technicsa. Na szczęście nie ma uziemienia i jak łączę
    > do niej sygnał z PC to nie muszę kombinować jak tu załatwić izolację.

    Rozmydlasz problem.

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 172. Data: 2014-10-11 13:10:21
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
    news:m1b2le$nhs$1@mx1.internetia.pl...
    >>>
    >> Skąd bierzecie (oboje)
    >
    > Obaj? Chyba, ze wiesz coś o którymś z tych dyskutantów w kontekście
    > modnego ostatnio gendera.
    >
    Nie o to chodzi. Na maturze bałem się tylko j. polskiego :)
    P.G.


  • 173. Data: 2014-10-11 13:10:55
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: JDX <j...@o...pl>

    On 2014-10-11 11:35, RoMan Mandziejewicz wrote:
    [...]
    > Przeciętny konsument audiovoodoo traci inteligencję na widok ilości
    > zer w cenie.
    A nie jesteś przypadkiem przeciwnikiem blaszaków? Bo z drugiej strony,
    wielu ludziom rozum odbiera gdy zobaczą niskie ceny w marketowej
    gazetce. :-D I np. będą za..ać na drugi koniec miasta aby taniej kupić
    kostkę masła i kilka bułek. :-D


  • 174. Data: 2014-10-11 13:18:03
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:558343907.20141011130123@pik-net.pl.invalid...
    > Hello Piotr,
    >
    > Saturday, October 11, 2014, 12:36:48 PM, you wrote:
    >
    >>> Brak filtra to usterka techniczna powodująca co najwyżej naruszenie
    >>> norm na EMI, a za brak uziemienia elementów metalowych dostępnych
    >>> człowieka się powinno dać wsadzić. "Kto sprowadza niebezpieczeństwo
    >>> dla życia lub zdrowia wielu osób" -- jest pewna różnica...
    >> Skąd bierzecie (oboje)
    >
    > Ja jestem heteroseksualnym samcem. Mam nadzieję, że Piotr również. Nie
    > ma tu żadnego obojnaka ani dziecka. Pisz ,,obaj" lub ,,obydwaj", proszę.
    >
    Sorry.
    Takich błędów niestety Outlook nie poprawia.
    Sam bym tego nie zauważył nawet po 10 krotnym przeczytaniu. Tak już mam.
    P.G.


  • 175. Data: 2014-10-11 13:20:37
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:1251932745.20141011125640@pik-net.pl.invalid...
    >> Sądzę, że taki gość mniej kasy na taki wzmacniacz wydaje bez sensu niż ja
    >> na
    >> proszki (i całą masę innych rzeczy w których cenie siedzi reklama), bo on
    >> raz, a ja systematycznie.
    >
    > Miłośnik audiovoodoo wydaje kasę raz? ROTFL!
    >
    Proszek się zużywa, a wzmacniacz dużo wolniej.
    P.G.


  • 176. Data: 2014-10-11 13:26:38
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Saturday, October 11, 2014, 1:20:37 PM, you wrote:

    >>> Sądzę, że taki gość mniej kasy na taki wzmacniacz wydaje bez sensu
    >>> niż ja na proszki (i całą masę innych rzeczy w których cenie
    >>> siedzi reklama), bo on raz, a ja systematycznie.
    >> Miłośnik audiovoodoo wydaje kasę raz? ROTFL!
    > Proszek się zużywa, a wzmacniacz dużo wolniej.

    Jeszcze raz: chodzi o przebicie cena/koszt.


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 177. Data: 2014-10-11 14:45:27
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
    wiadomości news:8210355644.20141011132638@pik-net.pl.invalid...
    > Hello Piotr,
    >
    > Saturday, October 11, 2014, 1:20:37 PM, you wrote:
    >
    >>>> Sądzę, że taki gość mniej kasy na taki wzmacniacz wydaje bez sensu
    >>>> niż ja na proszki (i całą masę innych rzeczy w których cenie
    >>>> siedzi reklama), bo on raz, a ja systematycznie.
    >>> Miłośnik audiovoodoo wydaje kasę raz? ROTFL!
    >> Proszek się zużywa, a wzmacniacz dużo wolniej.
    >
    > Jeszcze raz: chodzi o przebicie cena/koszt.
    >
    Mi chodziło (co widać w pozostawionym cytacie) o ilość kasy a nie o
    przebicie.
    Wyższe (bezsensowne) wydatki jednorazowe (no dobra - sporadyczne) są często
    w sumie mniejsze od systematycznych mniejszych.
    Dlaczego te pierwsze mają bulwersować, a te drugie nie (w tej bezsensownej
    części).
    Poza częścią ceny wynikającą z reklamy znacznie bardziej boli mnie część
    wynikająca z podatków z których potem politycy latają sobie samolotami czy
    jedzą obiady (bo na pewno nie ten jeden o którym wiemy) za cenę za jaką ja
    się muszę przez miesiąc wyżywić.

    Ludzkość nie wymyśliła (chyba) nic lepszego od rynkowego ustalania ceny, a
    nie według jakiegoś ustalonego z góry przebicia.
    Nie ma według mnie żadnego logicznego powodu, aby prawa rządzące sprzedażą
    dzieł sztuki (gdzie przebicie w stosunku do ceny materiałów bywa spore) nie
    mogły być zastosowane do każdej dowolnej innej sprzedaży (co nie oznacza, że
    uważam ten wzmacniacz za dzieło sztuki). Chodzi tylko o zasadę że rynek
    decyduje i kropka (temat norm, bezpieczeństwa itp. to osobny temat).

    Bogaci ludzie od zawsze płacili za różne do niczego praktycznego nie
    potrzebne rzeczy - wystarczy pójść do jakiegoś muzeum (rzeźbione meble,
    zegary, biżuteria itp.). Dlaczego nie mają dużo płacić za wzmacniacz, albo
    nawet za samo pudełko od wzmacniacza jeśli mają taką chęć i zapewni im to
    spełnienie ich snobizmu (zakładam, że o tym skąd się biorą bogaci ludzie nie
    dyskutujemy).

    Przy wzmacniaczu słuchawkowym istnieją według mnie (ale ekonomistą nie
    jestem) tylko dwie drogi wyjścia na swoje:
    1. Sprzedawać masowo za bezcen.
    2. Sprzedawać jednostkowo za krocie.
    W obecnych czasach każda pośrednia droga przegra z 1. bo taki chiński wyrób
    ma w miarę zadowalające parametry, a jak się zepsuje to za cenę wyrobu z
    drogi pośredniej można kupić jeszcze 5 szt. tych chińskich (a każdy kolejny
    już nowszy, ładniejszy, inny).

    Ten gość raczej nie ma szansy zastosowania strategii 1 więc musi albo
    zastosować 2 albo zrezygnować (może zostać bezrobotnym ...)
    Wybrał 2. Ja nie mam do niego o to pretensji.
    Jak już wybrał 2 to musiał się zastanowić czym przekonać (wiadomo, że
    audiofili, a nie nas) do kupowania jego wzmacniacza. Zdecydował, że obudową
    i montażem co do którego można im wmówić, że taki jest celowo bo daje lepsze
    parametry. Dlatego pokazał wszystkie zdjęcia. Nie wiem co tam jest w opisach
    bo ani słowa nie czytałem, ale pewnie jakoś to uzasadnia.

    Nie można oczekiwać, aby ludzie wybierali działania, które są z góry skazane
    na porażkę dlatego nie oczekuję aby gość wybierał drogę pośrednią.
    P.G.


  • 178. Data: 2014-10-11 16:21:17
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-10-11 13:10, Piotr Gałka pisze:
    >
    > Użytkownik "Mario" <m...@...pl> napisał w wiadomości
    > news:m1b2le$nhs$1@mx1.internetia.pl...
    >>>>
    >>> Skąd bierzecie (oboje)
    >>
    >> Obaj? Chyba, ze wiesz coś o którymś z tych dyskutantów w kontekście
    >> modnego ostatnio gendera.
    >>
    > Nie o to chodzi. Na maturze bałem się tylko j. polskiego :)

    OK, chociaż wydawało mi się, że takie niuanse to można przyswoić
    "rozumowo" w przeciwieństwie do ortografii składającej się z dużej
    liczby wyjątków.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 179. Data: 2014-10-11 16:29:26
    Temat: Re: OMG!
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sat, 11 Oct 2014 12:38:32 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:

    >W dniu 2014-10-11 02:37, A.L. pisze:
    >> On Sat, 11 Oct 2014 01:57:34 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
    >>
    >>> W dniu 2014-10-11 00:52, A.L. pisze:
    >>>> On Fri, 10 Oct 2014 20:19:53 +0200, RoMan Mandziejewicz
    >>>> <r...@p...pl.invalid> wrote:
    >>>>
    >>>>> Hello Piotr,
    >>>>>
    >>>>> Friday, October 10, 2014, 8:13:47 PM, you wrote:
    >>>>>
    >>>>>>> Nie wiedzą - nie mają szans zobaczyć, z czego i jak jest wykonany
    >>>>>>> produkt.
    >>>>>> Jutro pójdę do Mediamarktu i każę sobie przed zakupem rozkręcić
    >>>>>> telewizor UltraHD w imię świadomości konsumenckiej. Roman, to naprawdę Ty?
    >>>>>>> Rzeczywista wartość produktu jest znikoma a ich sprzedaż wykorzystuje
    >>>>>>> niewiedzę klientów.
    >>>>>> Co to jest "rzeczywista wartość" i w jaki sposób się ją mierzy?
    >>>>>> Koszt elementów?
    >>>>>
    >>>>> Poniesione koszty + godziwy zysk. Prowadziłeś kiedyś firmę? Wydawało
    >>>>> mi się, że tak...
    >>>>
    >>>> Polaxy maja zajoba na punkcie slow "godny, godziwy, honor". jezeli
    >>>> wyrodukwoalem coz za 10 zlotych a klient chce to kupic za 1000 zlotych
    >>>> - nie to zja ja mu wciskam ciemnote i oszukuje
    >>>
    >>> Przecież w tym przypadku ewidentnie to jest wciskanie ciemnoty. Czytałeś
    >>> opinię przygotowaną przez kumpla? Te bzdety o tym, że ukłed ewoluował,
    >>> ze to wynik wielu lat pracy?
    >>
    >> No i co z tego? Towar jest wart tyle ile klient chce zaplacic
    >
    >
    >Ale to nadal nie zmienia faktu że towarzyszy temu wciskanie ciemnoty i
    >oszukiwanie.

    W ktorym momencie - w przypadku opisywanego produktu - jest "wciskanie
    ciemnoty" i "oszukiwania"?..

    A.L.


  • 180. Data: 2014-10-11 18:09:39
    Temat: Re: [OT] OMG!
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Piotr,

    Saturday, October 11, 2014, 2:45:27 PM, you wrote:

    >>>>> Sądzę, że taki gość mniej kasy na taki wzmacniacz wydaje bez sensu
    >>>>> niż ja na proszki (i całą masę innych rzeczy w których cenie
    >>>>> siedzi reklama), bo on raz, a ja systematycznie.
    >>>> Miłośnik audiovoodoo wydaje kasę raz? ROTFL!
    >>> Proszek się zużywa, a wzmacniacz dużo wolniej.
    >> Jeszcze raz: chodzi o przebicie cena/koszt.
    > Mi chodziło (co widać w pozostawionym cytacie) o ilość kasy a nie o
    > przebicie.

    Ale to właśnie przebicie jest ważne.

    A - wbrew pozorom - w tych przysłowiowych proszkach wcale koszt
    reklamy nie jest tak wysoki, jak Ci się wydaje. To kwestia skali.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: