-
181. Data: 2014-10-11 19:12:39
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 11.10.2014 12:56, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Wybacz ale ja odróżniam przebitkę dwa razy od kilkadziesiąt razy.
>
Aleś się uczepił! ;) Za ile mi zrobisz taki wzmacniacz?
A jaką masz przebitkę aspartam vs cukier? I robią nam pranie mózgu, że
to dla naszego zdrowia.
> Miłośnik audiovoodoo wydaje kasę raz? ROTFL!
Może nie raz, ale na pewno nie zmienia wzmacniacza co miesiąc. To ciężki
kawałek chleba. Klient łazi do sklepu miesiącami i ględzi i w końcu na
gwiazdkę kupuje sobie kabelek za 200zł ;)
Nawet jeśli kupi sobie nowy wzmacniacz, to stary sprzeda na rynku
wtórnym, przez co już ktoś nowego nie kupi.
--
Mirek.
-
182. Data: 2014-10-11 20:02:36
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mirek,
Saturday, October 11, 2014, 7:12:39 PM, you wrote:
>> Wybacz ale ja odróżniam przebitkę dwa razy od kilkadziesiąt razy.
> Aleś się uczepił! ;) Za ile mi zrobisz taki wzmacniacz?
> A jaką masz przebitkę aspartam vs cukier? I robią nam pranie mózgu, że
> to dla naszego zdrowia.
Ile musisz tego aspartamu zeżreć, żeby 6kPLN różnicy zrobić?
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
183. Data: 2014-10-11 20:19:01
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-10-11 19:12, Mirek pisze:
> On 11.10.2014 12:56, RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Wybacz ale ja odróżniam przebitkę dwa razy od kilkadziesiąt razy.
>>
> Aleś się uczepił! ;) Za ile mi zrobisz taki wzmacniacz?
>
> A jaką masz przebitkę aspartam vs cukier? I robią nam pranie mózgu, że
> to dla naszego zdrowia.
>
>> Miłośnik audiovoodoo wydaje kasę raz? ROTFL!
>
> Może nie raz, ale na pewno nie zmienia wzmacniacza co miesiąc. To ciężki
> kawałek chleba. Klient łazi do sklepu miesiącami i ględzi i w końcu na
> gwiazdkę kupuje sobie kabelek za 200zł ;)
To nie ta klasa audiofili.
"Do testu, wraz ze wzmacniaczem dostałem też dwie pary interkonektów -
Signature, za 1599 zł/1 m oraz Velocity, 999 zł/1 m. Podstawą ich
konstrukcji jest wybrany po odsłuchach, gotowy kabel, w każdym przypadku
z opracowanym specjalnie dla niego sposobem łączenia i lutowania, do
którego dodawane są znakomite wtyki RCA Neutrika (z wysuwaną masą). Pan
Wyroba zdecydowanie preferuje kable typu solid-core, ew. Litz, na
połączeniach liniowych, z ekranami."
--
pozdrawiam
MD
-
184. Data: 2014-10-11 20:29:21
Temat: Re: OMG!
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-10-11 16:29, A.L. pisze:
> On Sat, 11 Oct 2014 12:38:32 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>
>> W dniu 2014-10-11 02:37, A.L. pisze:
>>> On Sat, 11 Oct 2014 01:57:34 +0200, Mario <m...@...pl> wrote:
>>>
>>>> W dniu 2014-10-11 00:52, A.L. pisze:
>>>>> On Fri, 10 Oct 2014 20:19:53 +0200, RoMan Mandziejewicz
>>>>> <r...@p...pl.invalid> wrote:
>>>>>
>>>>>> Hello Piotr,
>>>>>>
>>>>>> Friday, October 10, 2014, 8:13:47 PM, you wrote:
>>>>>>
>>>>>>>> Nie wiedzą - nie mają szans zobaczyć, z czego i jak jest wykonany
>>>>>>>> produkt.
>>>>>>> Jutro pójdę do Mediamarktu i każę sobie przed zakupem rozkręcić
>>>>>>> telewizor UltraHD w imię świadomości konsumenckiej. Roman, to naprawdę Ty?
>>>>>>>> Rzeczywista wartość produktu jest znikoma a ich sprzedaż wykorzystuje
>>>>>>>> niewiedzę klientów.
>>>>>>> Co to jest "rzeczywista wartość" i w jaki sposób się ją mierzy?
>>>>>>> Koszt elementów?
>>>>>>
>>>>>> Poniesione koszty + godziwy zysk. Prowadziłeś kiedyś firmę? Wydawało
>>>>>> mi się, że tak...
>>>>>
>>>>> Polaxy maja zajoba na punkcie slow "godny, godziwy, honor". jezeli
>>>>> wyrodukwoalem coz za 10 zlotych a klient chce to kupic za 1000 zlotych
>>>>> - nie to zja ja mu wciskam ciemnote i oszukuje
>>>>
>>>> Przecież w tym przypadku ewidentnie to jest wciskanie ciemnoty. Czytałeś
>>>> opinię przygotowaną przez kumpla? Te bzdety o tym, że ukłed ewoluował,
>>>> ze to wynik wielu lat pracy?
>>>
>>> No i co z tego? Towar jest wart tyle ile klient chce zaplacic
>>
>>
>> Ale to nadal nie zmienia faktu że towarzyszy temu wciskanie ciemnoty i
>> oszukiwanie.
>
> W ktorym momencie - w przypadku opisywanego produktu - jest "wciskanie
> ciemnoty" i "oszukiwania"?..
W twierdzeniu że ta smętna, byle jaka płytka prototypowa z pojedynczym
opampem i kilka drutów idących sobie na skuśkę wewnątrz obudowy, to
efekt wieloletniej ewolucji zmierzającej do tworu prawie że idealnego.
--
pozdrawiam
MD
-
185. Data: 2014-10-12 00:04:44
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 11.10.2014 12:36, mk wrote:
> W dniu 2014-10-08 22:08, sundayman pisze:
>
>> A co do wątku głównego - mam dość, że nie stać mnie na nowego jaguara.
>
> Ale po co Ci nowy Jaguar?
> Chcesz płacić bardziej za snobizm niż technikę? ;-)
Kto bogatemu (jak tylko rozkręci wspomniany biznes) zabroni?
;-)
pzdr
bartekltg
-
186. Data: 2014-10-12 17:04:36
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 11.10.2014 20:02, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Ile musisz tego aspartamu zeżreć, żeby 6kPLN różnicy zrobić?
>
W ogóle nie żrę aspartamu - przynajmniej świadomie.
Chcesz porównywać rynek spożywczy do małoseryjnej produkcji hi-end, czy
napiszesz cokolwiek, byle Twoje było na końcu? ;)
--
Mirek.
-
187. Data: 2014-10-12 18:16:04
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2014-10-12 17:04, Mirek pisze:
> On 11.10.2014 20:02, RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Ile musisz tego aspartamu zeżreć, żeby 6kPLN różnicy zrobić?
>>
> W ogóle nie żrę aspartamu - przynajmniej świadomie.
> Chcesz porównywać rynek spożywczy do małoseryjnej produkcji hi-end
A właściwie to kto zaczął pisać o aspartamie, czyli zaczął porównywać
rynek spożywczy do małoseryjnej produkcji hi-end?
--
pozdrawiam
MD
-
188. Data: 2014-10-12 19:23:17
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 12.10.2014 18:16, Mario wrote:
> A właściwie to kto zaczął pisać o aspartamie, czyli zaczął porównywać
> rynek spożywczy do małoseryjnej produkcji hi-end?
>
To tylko przykład. Chodzi o skalę "oszustwa". P.G. pisał o reklamie i
proszku - RoMan mu ripostuje, że to dwa razy, a nie kilkadziesiąt* (ale
skala inna! - chyba to widzisz?). Ja podaję jako przykład aspartam, i
nie proponuję porównywać, bo chyba każdy widzi że nie ma to sensu.
Ale brnąc w to dalej - dlaczego nie płacimy podatku producentom cukru,
kupując aspartam - tak samo ja płacimy koncernom fonograficznym przy
zakupie czystych nośników, kamer czy ostatnio telefonów i tabletów?
Wracając do hi-end i tego nieszczęsnego wzmacniacza - taki jest właśnie
ten rynek - robisz ręcznie, jeden egzemplarz, może kilka i sprzedajesz
za astronomiczną cenę - jeśli znajdzie się ktoś, komu się to spodoba i
będzie chciał to mieć właśnie ze względu na unikatowość i prestiż.
Zrobisz więcej to nikt tego nie kupi - przynajmniej za tak wysoką cenę,
bo to już nie będzie hi-end tylko masówka. Oczywiście żeby coś takiego
sprzedać potrzebne są testy, recenzje, prezentacje itp. Zgadzam się z
tym, że w recenzjach często piszą bzdury, ale też nikt normalny nie kupi
takiego sprzętu bez wcześniejszego odsłuchu... chyba, że kupuje tylko ze
względu na walory estetyczne obudowy... kto mu zabroni.
* - ale za ile mi zrobi taki wzmacniacz nie podał.
--
Mirek
-
189. Data: 2014-10-12 19:59:16
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Ale po co Ci nowy Jaguar?
> Chcesz płacić bardziej za snobizm niż technikę? ;-)
Oj, chyba nie jeździłeś , skoro tak piszesz :)
A ja owszem, parę lat temu jeździłem sobie S-type, i obiecałem sobie
kupić. Dla komfortu i jakości właśnie.
A wcześniej jeździłem osobiście i sporo jako pasażer XJR chyba, i jeżeli
to dla ciebie nie jest "technika", to chyba nie zaglądałeś pod maskę (i
w parę innych miejsc).
Jedyne, co można zarzucić tym samochodom, to marna ekonomia spalania :)
-
190. Data: 2014-10-13 14:05:37
Temat: Re: [OT] OMG!
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Ja jestem heteroseksualnym samcem. Mam nadzieję, że Piotr również.
Obrączka na palcu istotnie sugeruje, że mamy tu do czynienia z błędem
językowym. :-)
Pozdrawiam, Piotr