eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming[OT] Duża kasa i kiepski wynik - dlaczego? › Re: [OT] Duża kasa i kiepski wynik - dlaczego?
  • Data: 2015-07-31 19:00:28
    Temat: Re: [OT] Duża kasa i kiepski wynik - dlaczego?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Tomasz Kaczanowski kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl ...

    >>>>>> Ale ja nie pisze jak było tylko ze wymagania nie były jakies
    >>>>>> wielkie i nie był potrzebny jakis mega hiper system.
    >>>>>> Potrzebny był za to w miare prosty system, ale dobrze napisany.
    >>>>>
    >>>>> Oczywiście że nie potrzeba jakiegoś mega hiper systemu, może nawet w
    >>>>> tym co było wystarczyło mądrze serwer (dać mniej równoległych sesji,
    >>>>> przez co byłyby "załatwione" szybciej i bez rozsypywania się
    >>>>> integralności danych ze względu na wyskakujące timeouty czy "out of
    >>>>> memory").
    >>>>
    >>>> cbdu.
    >>>
    >>> Komu? Sobie? :D
    >>
    >> Ogólnie :)
    >>
    >>> Przecież nie twierdziłem, że potrzebny jest
    >>> "hipersystem"
    >>
    >> Inni twierdzili.
    >
    > Nikt nie twierdził, że supersystem jest potrzebny, tylko wiedza jak to
    > zrobić i pomysły SF, które podajesz pewnie przyszły do głowy twórcom, po
    > weryfikacji z rzeczywistością (np z przepisami i wymogami) polegli.
    >
    Myslisz?
    >>
    >>> , napisałem jedynie, że nie jest to zadanie trywialne
    >>> typu "jeden insert na każdy obwód i po sprawie" i jeśli to ma działać
    >>> "live" (nie na zasadzie teraz coś wysyłam, a za godzinę dostaję
    >>> potwierdzenie, że wysłałem, tylko praktycznie natychmiast, czyli w
    >>> ciągu powiedzmy maksymalnie pół minuty) to sporo rzeczy jest do
    >>> przemyślenia, bo "pułapki" jak najbardziej są.
    >>>
    >> Przychodzi mi na mysl inne, trywialne rozwiazanie.
    >> - weryfikacja danych na poziomie programu w komisji
    >
    > Takk i przy zakłóceniu komunikacji, gdy nie przyjdą wszystkie dane
    > poprawnie żadnej kontroli, choćby sumy kontrolnej?
    >
    nie przekrecaj.
    Mowiłem o tym, zeby w bazie danych nie obrabiac ich na zywo i zeby nie
    sprawdzac poprawnosci protokołu.
    Poprawnosc techniczna przesłanej paczki np. suma kontrolna to oczywista
    oczywistosc.

    >> - wrzucenie pliku wynikowego przez ftp (to tez mogłby robic to program)
    >
    > A co z potwierdzeniem poprawności danych i akceptacją przyjęcia? Wiesz -
    > dopóki takiej nie ma, komisja nie może się rozejść do domu.
    >
    Poprawnosc danych - wydawałby program, skoro to on weryfikował.
    Lokalnie.
    Akceptacja przyjecia - wydawałby program po potwierdzeniu, ze plik został
    prawidłowo przesłany.

    >> - a dalej juz serwer przerabia sobie pliki we własnym zakresie, w
    >> odpowiedniej dla siebie predkosci.
    >
    > Przecież podawane było, że to nie jest kwestia wydajności serwera, tylko
    > złego projektu programistycznego i na to, że system nie zadziałał
    > złożyło się wiele przyczyn, ale podstawowa to była taka, że tym, którzy
    > go tworzyli wydawało się, że wiedzą.
    >
    Jasne.
    Ale wyłożyli sie na kolejkowaniu etc. Tak pisaliscie.
    Gdyby mogli sami decydowac o tym, jak pliki sa obrabiane, to pewnie nie
    mieliby problemu z natłokiem zapytan i rozjechaniem sie danych.

    >> Przeciez ten system nie musiał działać online w sensie ze od razu przy
    >> polaczeniu dane lądowały we wspolnej bazie, prawda?
    >
    > Musiało być zatwierdzenie, jak później to rozwiązać

    jw.

    >, czy będzie pełne
    > księgowanie, czy tak jak było kiedyś w niektórych systemach bankowych,
    > najpierw księgowanie uproszczone, a następnie przetwarzanie (dlatego w
    > niektórych bankach np w nocy nie dało sie zrobić operacji kartami w
    > dawnych czasach, bo było tzw "przetwarzanie"), to na prawdę najmniejszy
    > problem. I nikt nie mówi, że mając sprzęt, który był nie dało się tego
    > przeprowadzić prawidłowo, ale żeby to zrobić, trzeba było mieć trochę
    > więcej wiedzy. A to, że rozjechały sie dane po pierwszych awariach
    > nasuwa mi pomysł, że i sama baza danych była zrobiona źle i dlatego
    > wszystko dupnęło.
    >
    To co było potrzebne zeby zrobic to dobrze?
    Mielismy po prosut pecha?
    Drugie pol miliona zł?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: