eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming[OT] Duża kasa i kiepski wynik - dlaczego?Re: [OT] Duża kasa i kiepski wynik - dlaczego?
  • Data: 2015-07-28 23:11:03
    Temat: Re: [OT] Duża kasa i kiepski wynik - dlaczego?
    Od: Pit <n...@s...lonestar.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 28.07.2015 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> napisał/a:
    > Twoje wystaczająco dobrze to typowy dziadowski kompromis. Efketem tego
    > "wystarczająco dobrze" jest system rezerwacji na kolei który pisany
    > przez idotę nie zakładał że mozna w nazwisku podać # co powoduje
    > niemożnośc kontroli bilteów w całym składzie jeśli jeden pasażer
    > zatroluje takim znakiem w rezerwacji elektronicznej. Witamy w świecie
    > "wystarczająco dobrze".

    Nie, na tej Odrze nie chodziły systemy rezerwacji InterCity :D

    >> Skoro Odra miała wystarczającą wydajność obliczeniową
    >
    > Nie miała. Nazwyczajniej w świecie nie dawało się jej nowych tasków bo
    > by sie przekręciła. Twoje "wystarczająco" zakłada brak rozwoju.

    Owszem, Odry zajmowały się optymalizacją składów towarowych, stacje
    rozrządowe mają swoją ograniczoną pojemność i przepustowość. Co z tego że
    zwykły pecet przeliczy milion wagonów na minutę skoro stacja obsługuje
    maksymalnie kilkaset na dobę?

    > Tak samo
    > mysleli mistrzowie od Elixiru. Efektem dzisiaj mamy co najmniej
    > idiotyczny system rozliczen międzybankowych gdzie przelewy nosi się
    > chyba w wiadrach między komputerami sądząc po czasach.

    Są różne systemy rozliczeń międzybankowych, Elixir jest tylko jednym z
    nich, jest powszechny i tani (zwykle bezpłatny) a szybkość działania jest
    wystarczająca dla przeciętnego Kowalskiego (i tak są szybkie w porównaniu
    do systemów "konsumenckich" w innych krajach), gdy potrzeba szybkiego
    przelewu, to się robi SORBNET (w większości banków płatny) i pieniądze są
    księgowane w kilka minut pomiędzy dwoma różnymi bankami.

    >> , pojemność pamięci,
    >
    > Nie miała. Stosowano sztuczki pozwalające na zmieszczenie się w tym co
    > było. Czyli programowanie przez workaroundy i ograniczanie specyfikacji.

    Pierwsze słyszę :D

    >> wygodę obsługi
    >
    > Żartujesz prawda?

    Nie, nie żartuję, pracownicy obsługujący system uważali go sa prosty i
    pragmatyczny (bez zbędnych bajerów).

    >> i bezawaryjność
    >
    > Hardwareowa zbliżała się do granicy rozpadu krzemu na kwarki i
    > wypadnięcia koralików z pamięci. Części zamienne w kilku muzeach były
    > ale diabli wiedzą czy sprawne. 20 lat temu sam przyczyniłem sie do
    > rozebrania, poprzez rozlutowanie na warsztatach szkolnych, jednej
    > sztuki. Nie wiem czy bym chciał aby pracowała do dzisiaj - jakość
    > montażu była tragiczna.

    Mimo wszystko pracowały kilkadziesiąt lat, obecny czas życia serwera to
    kilka lat.

    > Bo jak pewnego dnia zejdzie operator na zawał to pociągi staną. Nie ma
    > nikogo w zastępstwie. Koniec.

    I co to ma wspólnego z Odrą? Jeśli analogiczny system postawisz na chmurze
    Amazona i wyszkolisz w jego obsłudze jednego operatora, to jak zejdzie, to
    też "pociągi staną".

    >> dokładnie taki sam sens jak ładowanie 8-rdzeniowego Intela do sterowania
    >> pralką automatyczną?
    >
    > Do pralek laduje się ARMy chodzące po kilkaset MHz. Nie dlatego że
    > trzeba, tylko dlatego że ładowanie tam 8051 mija się z celem - ostatni
    > programiści na ten badziew właśnie piszą testament.

    Te z którymi ja miałem do czynienia (Amica, Samsung, Siemens) nie miały
    ARM-ów po kilkaset MHz tylko 8-bitowe kontrolery po kilkanaście MHz
    (najczęściej FreeScale). Oczywiście są modele z "bajerami" typu wbudowany
    tablet, ale mówię o typowych modelach.
    8051 to oczywiście zabytek i projektowanie NOWEGO systemu na czymś takim
    jest bez sensu ale wiele już działających systemów będzie jeszcze działać
    przez lata. Co do "ostatni programiści na ten badziew piszą właśnie
    testament" - C to C, piny I/O to piny I/O, nie ma w tym jakiejś wielkiej
    filozofii, jeśli ktoś jest obyty z mikrokontrolerami, to sobie poradzi bez
    problemu. Nie trzeba do byle czego bawić się w stawianie kernela Linuxa na
    ARM-ie, wbrew pozorom to nie upraszcza prostych projektów (typu pralka)
    tylko je komplikuje.

    >>> PS. Tak wiem że systemy obrony/ataku nuklearnego w USA obsługuje się
    >>> dyskietkami 8" i nie zamierzają tego zmienić.
    >>
    >> Bez przesady, są stosowane dyski wymienne, bo do dysku wyjętego nie można
    >> się włamać, a przy okazji są pozabezpieczane przed EMP, pożarem, zalaniem
    >> itp. (są odporniejsze niż czarne skrzynki w samolotach).
    >
    > Nie. To zwykłe floppy 8":
    >
    > http://tinyurl.com/n8slnut

    No w rakietach z lat 70-tych ubiegłego wieku owszem tak, ale zostało ich
    już tylko około 500 sztuk.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: