eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaO ładowaniu w samochodzieRe: O ładowaniu w samochodzie
  • Data: 2019-02-03 20:44:53
    Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >>>>>> Moj zwykly z PRL (trafo+mostek, a dokladnie to tylko 2 diody)
    >>>>>> ma szczytowe napiecie 19V.
    >>>>> Że się naiwnie zapytam - dlaczego dwie? Skoro mniej niż cztery,
    >>>>> to rozumiem że ładowanie działa jednopołówkowo
    >>>>
    >>>> Nie, działa dwupołówkowo. W tamtych czasach często używane były
    >>>> transformatory z odczepem w środku wtórnego uzwojenia i z dwiema
    >>>> diodami prostowniczymi. Diody drogie wtedy były.
    >>>
    >>> Ach taki patent... Nie pomyślałbym. Sprytne te ludzie. :)
    >>
    >> To nie wynika ze sprytu, tylko z Tradycji. W technice lampowej był
    >> to najbardziej rozsądny układ prostownika pełnokresowego -- duodioda
    >> próżniowa i odpowieni transformator do tego. Dwie anody przy jedniej
    >> katodzie -- to fraszka dla konstruktora.
    >
    > W praktyce to jednak byly dwie diody obok siebie.

    Grzana katoda raczej jedna.

    > Tak czy inaczej - to kwestis stosunku ceny miedzi i krzemu

    Wbrew intuicji cena miedzi nie odgrywa tu żadnej roli. Średni prąd płynący
    przez połówki uzwojenia jest dwa razy mniejszy, drut może mieć o połówę
    mniejszy przekrój.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: