eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaO konkurencji na rynkuRe: O konkurencji na rynku
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neost
    rada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "J.F." <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    References: <s...@f...lasek.waw.pl>
    <543b9ef3$0$18368$65785112@news.neostrada.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Subject: Re: O konkurencji na rynku
    Date: Mon, 13 Oct 2014 19:32:53 +0200
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Importance: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V16.4.3528.331
    Lines: 138
    Message-ID: <543c0cc5$0$18088$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.10.158.31
    X-Trace: 1413221573 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 18088 83.10.158.31:57047
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:237967
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w
    Pan J.F. napisał:
    >> No coz, pomyslelismy sobie ze jak tak ma wygladac np usuwanie
    >> awarii,
    >> to niegrzecznie wypowiedzielimy umowe i przeprosilismy sie z TP.

    >Już kilka razy wspomninałem o tym, że akurat procedura usuwania
    >awarii
    >jest w zasadzie jedynym poważnym argumentem za tym, by chcieć mieć
    >BSA.

    Odwrotnie.

    >Orange (czy ogólnie właściciel linii, na której świadczy usługę),
    >jeśli
    >nie usunie awarii w terminie, to zwaraca klientowi część abonamentu,
    >najwyżej pomnożoną przez dwa. To są grosze, więc nie warto się
    >śpieszyć.
    >Ale jeśli awaria jest na linni, którą się dzierżawi innemu
    >operatorowi,
    >by on na niej świadczył usługę abonetnowi -- to już wygląda całkiem
    >inaczej. Za każdy dzień zwłoki kary idą w setki złotych. Ja
    >oczywiście
    >jako klient tych pieniędzy na oczy nie zobaczę, ale bat jest.

    Otoz to. Netia ma ujemny interes w tym, aby Orange poganiac.
    Im dluzej niesprawne, tym lepiej. Dla Netii lepiej.

    >Już to
    >przerabiałem w praktyce, w obie strony. To z naczy tepsa naprawiała
    >mi
    >linię ponad pół roku, a póżniej (ta sama tepsa) uwinęła się w
    >kilkanaście
    >godzin, gdy to z Netią miałem umowę co do tego druta.

    Ostatnie doswiadczenia z TP sa raczej pozytywne - usuwaja w szybko i
    sprawnie.

    >>> Chcą, by im dwie stówy odpalić, chociaż sami w przeszłości okazali
    >>> się niewiarygodni.
    >> Oj - no wiesz, we wlasnym mniemaniu to klient okazal sie
    >> niewiarygodny
    >> :-)
    >Po prostu okazał się być bez krawata. I miął czelnośc awanturować się
    >o swoje.

    Tak czy inaczej - oni uwazaja ze byli swietni i nie przyjmuja
    argumentu ze juz raz byli niewiarygodni i o zadnej kaucji nie ma mowy.

    >>> Poza tym już kiedyś wyrwali kilka złotych z tej imprezy, a palcem
    >>> przy drutach nie kiwnęli -- nieistniejącą wierzytelność opchnęli
    >>> jakiemuś Krukowi, Ultimo czy innej swołoczy, zainkasowali żywą
    >>> gotówkę (akurat takich firm mi nie żal, gdy Netia robi je w
    >>> konia).
    >>> Wątpię, by kiedykolwiek zwrócili kasę za trefny towar.

    >> Kruk je chyba hurtem kupuje po takiej cenie ze mu sie oplaca razem
    >> z watpliwymi sprawami :-)

    >Mam na ten temat inne zdanie. Może niesprawiedliwe, a już na pewno
    >nie opierające się na solidnych statystycznych podstawach --
    >dysponuję
    >tylko próbką kilku znanych mi spraw (mniej niż dziesięć).

    10 to sporo - pytanie czy znasz 10 przypadkowych, czy 10 wybranych ...

    >Powiedzieć
    >o nich, że "wątpliwe", to za dużo. Przekręty czystej wody. Ja po
    >prostu
    >nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której przedsiębioraca mając
    >całą listę swoich zadłużonych abonetów, całą dokumentacje do tego,
    >umowy, faktury, wezwania do zapłaty, nie wygeneruje w korespondencji
    >seryjnej pliku pozwów sądowych z pełnomocnictwami dla radców
    >prawnych.
    >Zamiast tego sprzedaje takie stuporocentowo pewne do odzyskania w
    >sądzie
    >wierzytelności za kilka procent ceny. Dlaczego nieby?

    Moze radca wiecej zarobi za analizowanie przepisow odnosnie
    prawdziwych pieniedzy, niz na zastepstwie procesowym za kilkaset zl.
    Poza tym dluznika trzeba umiec naciskac - i kto ma to zrobic - prezes
    TP, czy czlowiek na etacie ?
    No to sie dziela zyskiem z Krukiem calkiem oficjalnie :-)

    >I czy by to nie
    >było działaniem na szkodę spółki przez zarząd? W dodatku w zmowie
    >z innymi osobami, które na tej szkodzie szybko sie bogacą. Na to jest
    >solidny paragraf w prawie spółek handlowych.

    Poki jest to margines a firma przynosi zysk, to afery z tego nie
    bedzie.
    Dluznik niedostepny, dlug niesciagalny, ba - zbyt ambitne sciaganie
    zepsuje firmie opinie.

    >>> P.S. Jak to jest z VAT ? Wystawiam fakture za usluge, naliczam
    >>> VAT,
    >>> klient nie placi bo twierdzi ze usluga niezrealizowana ... VAT do
    >>> korekty, czy lepiej zaplacic ?
    >>Jak VAT do korekty, to znaczy, że nie było "zdarzenia
    >>gospodarczego",
    >>więc nie ma faktury, z której należność można cedować jako
    >>wierzytelnść.
    >Myślę, że w wielu przypadkach to się odbywa na jeszcze wcześniejszym
    >etapie. Raz miałem potrzebę osobistego pofatygowania się do sądu.
    >Jako
    >rzekomy dłużnik Tele2, które swoje wierzytelności sprzedało
    >windykatorowi,
    >ten od razu następnego dnia opchnął to firmie z siedziba w
    >Luksemburgu,
    >a ta upełnomocniła jakiegoś szemranego mecenasika gdzieś z Polski.
    >Sąd uwinął się w pięć minut z oddaleniem pozwu -- nie było żadnych

    No widzisz, a proponujesz procesowanie sie :-)

    >wystawionych faktur, tylko wyssane z palca kwoty. Właściwie nie było
    >już
    >nawet pierwotnego wierzyciela, bo stało się to wkrótce po likwidacji
    >Tele2 i przejęciu ich przez Netię. Gdyby podmit jeszcze istniał, to
    >by było łatwo zażądać pokazania faktur i sprawdzić, czy płacili VAT.

    Ale faktury powinny gdzies byc, i to przez 5 lat.
    Na fakturze to jestem pewny ze VAT byl, ale czy odprowadzili ...
    rejestry by trzeba sprawdzac.

    >A tak, to na odchodne wygenerowali trochę zapisów księgowych,
    >sprzedali
    >na płycie DVD (tak stoi w umowie, mam kopię załączona do pozwu).
    >Przekręt
    >idealny -- pewnie wielu zapłaciło.

    Watpie. Rodacy nie tacy znow chetni do placenia. Chyba ze naprawde
    zalegali.

    Tych Twoich pewnie tez tak calkiem z palca nie wyssali, jakies tam
    podstawy mieli.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: