eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNiedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
  • Data: 2012-11-13 13:52:17
    Temat: Re: Niedźwiedzia przysługa - czyli niechętnie zatrzymuję się by puścić pieszych ...
    Od: LEPEK <n...@n...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-11-13 11:09, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello LEPEK,
    >
    > Tuesday, November 13, 2012, 6:55:39 AM, you wrote:
    >
    >>>> Przede wszystkim to kierowca w takiej sytuacji ma jechać na tyle powoli,
    >>>> i uważnie, żeby w razie czego takiego pieszego przepuścić i go nie
    >>>> zabić. _Na_ _przejściu_ _dla_ _pieszych_ !!!
    >>>> Ty będziesz 30 sekund później w domu, ale nikomu nie zrobisz krzywdy.
    >>> 30 sekund * 300 = 9000 sekund - prawie 3 godziny. Tyle mozna stracić
    >>> jadąc z jednego końca Polski na drugi tylko na przejsciach dla
    >>> pieszych.
    >> Tyle masz wtedy przejść, na których musisz zwolnić znacznie poniżej
    >> dopuszczalnej (słaba widoczność, brak świateł)
    >
    > Facet - wyżej nic nie piszesz o specjalnych warunkach - stawiasz
    > sprawę na odwrót - zwolnij, bo być może w razie czego...

    Napisałeś przecież, że w drodze z jednego na drugi koniec Polski jest ze
    300 przejść, na których by trzeba _zwolnić_ (przecież nie z
    nadświetlnej, tylko z aktualnej - mniej-więcej dozwolonej).
    >
    >> na tyle, że tracisz na każdym 30 sekund?
    >> Czas zacząć jeździć innymi drogami, niż trzycyfrowe.
    >
    > Jasne. Wybudowałeś już wszędzie autostrady? Jak już wybudujesz, to
    > wtedy możesz sobie żądać zwalniania przed każdym przejściu dla pieszych.

    Bo dopóki nie będzie autostrad, to nie można wymagać zwalniania przed
    przejściami? Nie pomyliło ci się coś?

    > W obecnej sytuacji na drogach Twoje postulaty to zamrożenie ruchu i
    > marnotrastwo paliwa. Wypadki na przejściach nie dzieją się z tego
    > powodu, że wszyscy nie zwalniamy przed przejściami a dlatego, że
    > bywają kretyni, którzy widząc samochody zatrzymujące się przed
    > przejściem, wyprzedzają/omijają je. O to chodzi w tym wątku - o
    > rozsądek a nie o red-flag-act, który postulujesz.

    Niczego takiego nie postuluję. Ale też nie zgodzę się, że na przejściach
    potrącenia są tylko przez omijających i wyprzedzających.

    > Nie ma potrzeby karać rozsądnej większości tylko dlatego, że idiota
    > wyprzedza/omija na przejsciu. Idiocie przepis zakazujący takich
    > praktyk nie przeszkodził. Przepis zobowiazujący wszystkich do
    > radykalnego zwalniania nie zwolni idiotów. Obawiam się wręcz
    > przeciwnego działania - nie dość, że idioci będą wyprzedzac, to zaczną
    > wyprzedzać równiez niecierpliwi, których wkurzy kolejne, bezsensowne
    > hamowanie do 20km/h - bo tyle akurat uznał za stosowne poprzednik
    > pojechać przez puste przejście dla pieszych.

    To, że jacyś patole drą nie zważając na innych nie usprawiedliwia
    ochrony pieszych - nie można tolerować idiotów i jeszcze ułatwiać im
    życia. Z resztą ciekawostką jest, czemu w miastach (żebyś nie wyskoczył
    zaraz z autostradami) w takiej Holandii, czy Hiszpanii tak sie da i to
    działa, a u nas by nie miało? Bo Holender kilka razy w roku może sobie
    pojeździć autostradami?

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Corolla E11 4E-FE sedan '97
    Avensis T22 1CD-FTV sedan '01

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: