-
81. Data: 2020-04-20 12:29:40
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 20-04-2020 o 12:21, J.F. pisze:
> Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:r7ia8b$1jid$...@g...aioe.org...
> W dniu 2020-04-17 o 15:50, collie pisze:
>> W dniu 17.04.2020 o 15:30, Maniak pisze:
>>>> Musze pożyczyć prostownik, a obecnie nie jest to tak proste jak 1,5
>>>> miesiąca temu.
>>> Pewnie, wszystko na pożyczkach, bo szkoda wydać
>>> pięćdziesiąt złotych na automagiczny prostownik
>>> z Lidla, czy innej Biedronki. Dziad zawsze będzie
>>> dziadem, który miast od razy naładować akumulator
>>> w opisanej sytuacji - albo kupić nowy - będzie
>>> jęczał na forach, jak to drutem naprawić.
>
>> 50 złotych to niedużo, ale kolejny zbędny śmieć na planecie, to
>> znacznie gorzej. Dziadostwem mentalnym jest rozwiązywanie każdego
>> problemu metodą wzorowego konsumenta - na każdy problem jest jedna
>> prosta odpowiedź - KUP!
>
> No ale widzisz - jakby mial, to by naladowal.
> A tu pozyczyc trudno, odpalic na kable - tez moze trudno, bo ludzi na
> parkingu nie ma ... i kabli nie ma.
Taksówkę z kablami zamówić też trudno?
I po odpaleniu podjechać do pierwszego lepszego sklepu/serwisu z
akumulatorami?
Tam mu sprawdzą ładowanie, akumulator i ewentualnie od razu sprzedadzą i
zamontują nowy.
Operacja na pół godziny - więcej czasu poświęcił na trucie na grupie na
oczywisty do ogarnięcia temat.
-
82. Data: 2020-04-20 12:55:24
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: Grzegorz Tomczyk <g...@N...wp.pl>
W dniu 17.04.2020 o 16:49, Mateusz Viste pisze:
> Pasek rozrządu jeszcze przeskoczy i dopiero będzie zabawa...
To jest możliwe tylko przy większej prędkości przy strzale ze sprzęgła
na I biegu...
--
Pozdrawiam
Grzegorz Tomczyk
-
83. Data: 2020-04-20 13:39:50
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-04-19 o 08:16, cef pisze:
> W dniu 2020-04-17 o 15:59, J.F. pisze:
>
>> Ten automagiczny ma wade - nie naladuje aku mocno rozladowanego.
>> Wiec trzeba miec dwa.
>
> A na czym polega problem z tym naładowaniem całkowicie rozładowanego?
>
Podaj definicję całkowicie rozładowanego: ma mieć 6V, 7V czy może 9V w
spoczynku, a ile V pod np 1A obciążeniem?
Takie automatyczne prostowniki są zazwyczaj na tyle uniwersalne, że mają
możliwość ładowania akumulatora 6V. Czyli jego logika wewnętrzna musi
mieć jakiś sposób na uznanie czy podłączony aku jest w pełni naładowanym
6V, czy rozładowanym do cna akumulatorem 12V.
Cytat z manuala do prostownika z Lidla:
https://www.lidl-service.com/static/65812880/92517_P
L_HU_SL_CS_SK.pdf
"Akumulator 6 V
Jeśli akumulator mierzony jest w zakresie napięcia 3,7-7,3 V, do wyboru
jest tylko program 1"
Czyli jak 12 ma <7.3 to jest traktowany jako w pełni naładowana szóstka
a i prostownik nic nie zrobi
Jakaś szansa jest, gdy aku ma >7.3V
"Jeśli akumulator zostanie wykryty w krytycznym zakresie napięcia
7,3-10,5 V, urządzenie sprawdzi, czy jest to w pełni naładowany
akumulator 6 V czy rozładowany akumulator 12 V. Jeśli naciśnie się
przycisk wyboru programu 10, aby wybrać program, urządzenie przeprowadzi
pomiar kontrolny ok. 90 sek.Jeśli po ok. 90 sek. wykryte zostanie
7,3-7,5 V, akumulator 12 V jest uszkodzony.Urządzenie przełącza się na
tryb Standby. Regeneracja zużytego akumulatora. Jeśli po ok. 90 sek.
wykryte zostanie 7,5-10,5 V, jest to akumulator 12 V. Urządzenie
rozpoczyna proces ładowania impulsowego w celu ponownego odzyskania.
Wskaźnik napięcia miga. Po osiągnięciu 10,5 V urządzenie włącza kolejne
poziomy ładowania"
Krytyczne 90s pomiaru może nie wystarczyć jak ma się doczynienia z
trupem. Dlatego niektórzy "pompują" prąd w złoma 12V z durnego
mostkowego prostownika. Żeby "zaskoczył" powyżej tych 7,5V, potem
ładują impulsowym, zeby ten durny mostkowy nie zagotował elektrolitu.
Ale czy taki "odratowany" aku ma jakąś sprawność? Zmiany na płytach przy
tak niskim napięciu są niedowracalne, ta regeneracja może coś pomoże,
ale to tylko przedłużanie agonii. W lato pewnie jeszcze będzie działać,
ale pierwsze chłody pokażą że czas na wymianę i telefon do szefa, że
"dziś będę później, bo mi aku padł"
--
viktorius
-
84. Data: 2020-04-20 13:45:52
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "viktorius" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r7k1m6$a5v$1$v...@n...chmurka.net.
..
W dniu 2020-04-19 o 08:16, cef pisze:
> W dniu 2020-04-17 o 15:59, J.F. pisze:
>>> Ten automagiczny ma wade - nie naladuje aku mocno rozladowanego.
>>> Wiec trzeba miec dwa.
>
>> A na czym polega problem z tym naładowaniem całkowicie
>> rozładowanego?
>
>Podaj definicję całkowicie rozładowanego: ma mieć 6V, 7V czy może 9V
>w spoczynku, a ile V pod np 1A obciążeniem?
3V w spoczynku np.
>Takie automatyczne prostowniki są zazwyczaj na tyle uniwersalne, że
>mają możliwość ładowania akumulatora 6V. Czyli jego logika wewnętrzna
>musi mieć jakiś sposób na uznanie czy podłączony aku jest w pełni
>naładowanym 6V, czy rozładowanym do cna akumulatorem 12V.
No i do 7.2V naladuje, a wiecej nie :-(
J.
-
85. Data: 2020-04-20 13:57:05
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: PiteR <e...@f...pl>
na pl.misc.samochody J.F. pisze tak:
> Ten automagiczny ma wade - nie naladuje aku mocno rozladowanego.
> Wiec trzeba miec dwa.
Taki powinien być dobry.
http://piterpro.private.pl/img/zasilacz_cb.jpg
--
Piter
Sweet little girl I prefer
You behind the wheel
Me the passenger
-
86. Data: 2020-04-20 13:59:59
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
> Operacja na pół godziny - więcej czasu poświęcił na trucie na grupie
> na oczywisty do ogarnięcia temat.
Bo to przeciez jakis troll - imo ktos ze stałych bywalców sie nudzi.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki
-
87. Data: 2020-04-20 14:51:03
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-04-20 o 13:45, J.F. pisze:
> Użytkownik "viktorius" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:r7k1m6$a5v$1$v...@n...chmurka.net.
..
> W dniu 2020-04-19 o 08:16, cef pisze:
>> W dniu 2020-04-17 o 15:59, J.F. pisze:
>>>> Ten automagiczny ma wade - nie naladuje aku mocno rozladowanego.
>>>> Wiec trzeba miec dwa.
>>
>>> A na czym polega problem z tym naładowaniem całkowicie rozładowanego?
>>
>> Podaj definicję całkowicie rozładowanego: ma mieć 6V, 7V czy może 9V w
>> spoczynku, a ile V pod np 1A obciążeniem?
>
> 3V w spoczynku np.
>
Serio? Wiesz jak działa akumulator kwasowy?
Suchy aku zalewasz elektrolitem i już ma napięcie większe od twoich 3V.
BEZ ładowania, magia?
Sezon idzie, może jakiś motocyklista powie ile V ma taki akumulator. Ja
już nie pamiętam, zalewałem suchy do motocykla może z 5-6 lat temu
ostatnio. A do samochodu, to już nie dostaniesz suchego.
>> Takie automatyczne prostowniki są zazwyczaj na tyle uniwersalne, że
>> mają możliwość ładowania akumulatora 6V. Czyli jego logika wewnętrzna
>> musi mieć jakiś sposób na uznanie czy podłączony aku jest w pełni
>> naładowanym 6V, czy rozładowanym do cna akumulatorem 12V.
>
> No i do 7.2V naladuje, a wiecej nie :-(
>
>
Taaa, potem "dopchać" prostownikiem z mostkiem grateza do 7,5 i ładować
dalej już impulsowym? Potem zrobić z niego 13-14V i diesla odpalać w
-20, wielokrotnie.
A ja myślałem, że bajki to tylko lecą ostatnio w soboty o 20ej na
Polsacie, albo o 19:30 na TVP1, codziennie ;)
--
viktorius
-
88. Data: 2020-04-20 15:09:56
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Grzegorz,
Monday, April 20, 2020, 12:55:24 PM, you wrote:
>> Pasek rozrządu jeszcze przeskoczy i dopiero będzie zabawa...
> To jest możliwe tylko przy większej prędkości przy strzale ze sprzęgła
> na I biegu...
A kto w ten sposób odpala?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
89. Data: 2020-04-20 17:26:21
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-04-20 o 13:39, viktorius pisze:
> Podaj definicję całkowicie rozładowanego: ma mieć 6V, 7V czy może 9V w
> spoczynku, a ile V pod np 1A obciążeniem?
Definicja jest zgubna.
Chodziło mi o akumulator tak rozładowany, że nie kręci moim rozrusznikiem,
a napięcie ma takie, że go chińska ładowarka nie ładuje.
Jak się orientujesz, to podaj mi jakie to mogły być wartości :-).
-
90. Data: 2020-04-21 08:08:40
Temat: Re: Nie mogę uruchomić silnika
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-04-20 o 17:26, cef pisze:
> W dniu 2020-04-20 o 13:39, viktorius pisze:
>
>> Podaj definicję całkowicie rozładowanego: ma mieć 6V, 7V czy może 9V w
>> spoczynku, a ile V pod np 1A obciążeniem?
>
> Definicja jest zgubna.
> Chodziło mi o akumulator tak rozładowany, że nie kręci moim rozrusznikiem,
> a napięcie ma takie, że go chińska ładowarka nie ładuje.
> Jak się orientujesz, to podaj mi jakie to mogły być wartości :-).
Zmierz gęstość elektrolitu w celach, to najlepszy sposób na sprawdzenia
stopnia ładowania akumulatora:
Jak masz < 1,18 g/cm? to masz dno, a nie naładowanie, ładuj do
osiągnięcia 1,26-1,28. Aerometr ma skalę również w kolorach, więc
wartości nie potrzebujesz znać. Ładuj do zielonego ;)
Jak chcesz mieć pewność, że nawet jak masz 5V, to będziesz mieć
ładowanie, to znajdź coś takiego:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3254889.html
Bez nadzoru gotuje każdy akumulator, startuje od zera, koniec ma przy
18V, czyli gdzieś 4V za dużo.
Za to wspomaga rozruch, niby tylko 10A na skali, ale podczas rozruchu
idzie więcej. Na tyle więcej, że wskazówka dramatycznie wali w prawo.
Ale zamiast ledwo łechtania mam pare amperów więcej, co najczęściej
wystarcza, żeby silnik zaskoczył.
--
viktorius