-
1. Data: 2020-04-17 16:32:25
Temat: Akumulatory
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
https://www.youtube.com/watch?v=TvlxeQjhz4U
Duzo gadania, ale teza - akumulatory "na pierwszy montaz"/OEM sa
lepsze niz te w sklepach ... prawda to ?
No coz, jakis no name z supermarketu ... kto wie, oni lubia 50% rabatu
...
https://www.youtube.com/watch?v=B1UZ1zZLZjM
OEM, 4 lata ... no i ciagle w miare dobry i jeszcze by troche
pojezdzil.
7 lat ... i tez by jeszcze do zimy dociagnal
to moze te Varty nie takie zle ...
No i co - ladowac profilaktycznie przed zima starym prostownikiem czy
nie ladowac ...
J.
-
2. Data: 2020-04-17 20:46:21
Temat: Re: Akumulatory
Od: "abn140" <a...@g...com>
>
> No i co - ladowac profilaktycznie przed zima starym prostownikiem czy nie
> ladowac ...
tago filmu nie widzialem ale pare innych, ich i wogole innych.
generalnie firma chyba nie ma znaczenia...
znaczenie ma budowa aku. obie plyty w technologii odlewanej podobno rzadza.
ceny w supermarketach mnie zdziwily. te tanie aku poznikaly.
do mojego paszczura 350 pln....
a 330 ukrainiec na obu plytach odlewanych.
i jeszcze chlop jak stodola mi go wladowal wraz z zmierzeniem ladowania....
tak. prostownik dwa trzy razy rocznie.
na krotkich odcinkach. b. krotkich znaczy sie, da sie podobno rozwalic nawet
pierwszowyposazeniowy.....
to tyle co zapamietalem z tych filmow....
-
3. Data: 2020-04-19 22:07:46
Temat: Re: Akumulatory
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-04-17 o 16:32, J.F. pisze:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=TvlxeQjhz4U
>
> Duzo gadania, ale teza - akumulatory "na pierwszy montaz"/OEM sa lepsze
> niz te w sklepach ... prawda to ?
>
Nie wiem, nie znam się, u mnie fabryczny Toyota działał 9 lat.
Potem kupiłem jakąś Wartę za 300 zł i też działała, ale zanim minęło
kolejnych 9 lat już nie miałem tego samochodu.
> No coz, jakis no name z supermarketu ... kto wie, oni lubia 50% rabatu ...
>
>
> https://www.youtube.com/watch?v=B1UZ1zZLZjM
>
> OEM, 4 lata ... no i ciagle w miare dobry i jeszcze by troche pojezdzil.
> 7 lat ... i tez by jeszcze do zimy dociagnal
>
> to moze te Varty nie takie zle ...
>
>
> No i co - ladowac profilaktycznie przed zima starym prostownikiem czy
> nie ladowac ...
>
Od czasu do czasu nie zaszkodzi naładować prostownikiem. Chyba, że nie
masz czasu na zabawy z prostownikami. W instrukcji obsługi samochodu
jest napisane, żeby nie ładować prostownikiem akumulatora podłączonego
do samochodu. Ja ładowałem podłączony i nic się nie stało.
-
4. Data: 2020-04-19 23:23:46
Temat: Re: Akumulatory
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A niby jaki cel, poza popsuciem akumulatora jeśli użyć nieprawidłowego prostownika,
miało by mieć to podladowanie. Rozumie że teraz jak się mało jeździ, albo jak ktoś
tak jak ja mało jeździ to podłączenie pod prostownik ma pewien wyższy cel jakim jest
utrzymanie akumulatorowa w dobrym stanie. Ale jak ktoś jeździ codziennie, auto odpala
to grzecznie spytam po chuj ładować akumulator?
-
5. Data: 2020-04-20 09:15:11
Temat: Re: Akumulatory
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a35b5f04-a6d8-4585-8a8f-60bb3287eede@go
oglegroups.com...
>A niby jaki cel, poza popsuciem akumulatora jeśli użyć
>nieprawidłowego prostownika, miało by mieć to podladowanie.
>Rozumie że teraz jak się mało jeździ, albo jak ktoś tak jak ja mało
>jeździ to podłączenie pod prostownik ma pewien wyższy cel jakim jest
>utrzymanie akumulatorowa w dobrym stanie.
>Ale jak ktoś jeździ codziennie, auto odpala to grzecznie spytam po
>chuj ładować akumulator?
Autor glosi poglad, ze 14.4V "nie robi gestosci elektrolitu".
Co chyba nawet potrafi zademonstrowac.
Wiec trzeba ladowac do 16V i wtedy "gestosc jest".
A skoro potrafi zademonstrowac ... chyba znaczy, ze wiecej siarczanu
jest z plyt usuwanych.
Przy czym takie zalecenia spotyka sie szerzej ... dla akumulatorach
trakcyjnych.
Pytanie czy w rozruchowych bedzie z takiego ładowania wiecej szkodzy
czy pozytku.
No i ... jesli akumulator rozruchowy w sprawnym samochodzie zyje 10
lat, to czy jest sens "polepszac" ?
Ale ... czy naprawde tyle zyje ?
J.
-
6. Data: 2020-04-20 14:53:08
Temat: Re: Akumulatory
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika że akumulator tym dłużej żyje im niej się
nim zajmować.
-
7. Data: 2020-04-20 15:23:08
Temat: Re: Akumulatory
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 20.04.2020 o 14:53, Zenek Kapelinder pisze:
> Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika że akumulator tym dłużej żyje im niej
się nim zajmować.
I już po miesiącu nie zajmowania się, otwierasz tu nowy wątek pt.
"Nie mogę uruchomić silnika". Krótko mówiąc: świergolicie (eufemizm),
Hipolicie. Jak zwykle. A Twoje doświadczenie to można o kant... itd.
-
8. Data: 2020-04-20 16:38:28
Temat: Re: Akumulatory
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "collie" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e9da23d$0$522$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 20.04.2020 o 14:53, Zenek Kapelinder pisze:
> Z mojego wieloletniego doświadczenia wynika że akumulator tym dłużej
> żyje im niej się nim zajmować.
>I już po miesiącu nie zajmowania się, otwierasz tu nowy wątek pt.
>"Nie mogę uruchomić silnika". Krótko mówiąc: świergolicie (eufemizm),
>Hipolicie. Jak zwykle. A Twoje doświadczenie to można o kant... itd.
To nie Zenek, to kto inny.
No i ... kiedys to moze i nalezalo sie akumulatorem zajac, sprawdzic
poziom elektrolitu, dolac wody ... a teraz Zenek ma racje - wstawic,
zapomniec, zreszta i tak nic sie nie da zrobic.
Woltomierz sobie kupic i sprawdzac napiecie - tak sie mozna "zajac".
J.