eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w PolonezieRe: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
  • Data: 2013-04-02 00:43:18
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 1 kwietnia 2013 23:31:55 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
    > Dnia Mon, 1 Apr 2013 18:52:04 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
    >
    >
    >
    > > Hello J.F.,
    >
    > >
    >
    > > Monday, April 1, 2013, 6:46:31 PM, you wrote:
    >
    > >
    >
    > >>>> Ale hamulce jakie ?
    >
    > >>>> Mowiac szczerze to nie widze powodu, aby tarczowe hamulce ze wspomaganiem
    >
    > >>>> byly jakos istotnie gorsze od innych samochodow ... wiec co oni tam sp* ?
    >
    > >>> Stalowe tłoczki zapiekały się w aluminiowych zaciskach.
    >
    > >> Ale to typowy zestaw, wiekszosc samochodow tak ma.
    >
    > >> Jakies zle aluminium ? Czy zly plyn ?
    >
    > >> No i na tescie by raczej wyszlo dobrze, skoro auto nowe ..
    >
    > >>>> Troche poldkami przejechalem, nie przypominam sobie "tragicznych hamulcow".
    >
    > >>> Musiałeś powoli jeździć. W starym Poldku naprawdę był problem po
    >
    > >>> hamowaniu ze 140+.
    >
    > >> Moze z wieksza wyobraznia jezdze, bo raczej nie mam takich gwaltownych
    >
    > >> hamowan. No i wtedy ciezarowki raczej nie zajezdzaly drogi na autostradzie
    >
    > >> :-)
    >
    > >
    >
    > > Zawsze zajeżdżały. Albo nie chciały na prawy zjeżdżać za czasów, gdy
    >
    > > Poldkiem jeździłem ;)
    >
    > >
    >
    > >> Ale znow - w czym problem ? Fading klockow ? Material ten sam co na inne
    >
    > >> pojazdy, fakt ze te inne to 140+ rzadko jezdzily.
    >
    > >
    >
    > > Nie mam pojęcia - pedał twardy, zero hamowania. ZERO totalne - można
    >
    > > było fotel połamać a nie działały. Dopóki trzymałeś za pierwszym
    >
    > > razem, to hamowało ale wystarczyło choć na chwile odpuścić i dupa
    >
    > > blada.
    >
    >
    >
    > W tym samochodzie hydraulika była chyba mocno niedowymiarowana jeśli chodzi
    >
    > o hamulce, a wszystko bazowało na silnym wspomaganiu.
    >
    > I jak podciśnienie w serwo spadło (a przy pulsacyjnym hamowaniu z wyższych
    >
    > prędkości spadało) to zostawało się bez hamulców.
    >
    > Zresztą z tego chyba wynika mocno opóźnione hamowanie w tym samochodzie -
    >
    > można go z całej siły depnąć, a hamulec dopiero zaczyna się rrozkręcać z
    >
    > siłą hamowania. W końcu koła się zablokują, ale po pewnym czasie.
    >
    >
    >
    > Swoją drogą historia chyba zatoczyła koło bo podobnie zbudowane układy
    >
    > hamulcowe widują w zupełnie nowych pojazdach.
    >
    > Same hamulce całkiem fajnie, przyczepić się nie można, ale bez wspomagania
    >
    > po prostu bez szans na cokolwiek więcej niż spowalnianie.
    >
    > Tylko że teraz te układy wspomagania chyba jakieś sporo lepsze, bo jadąc ze
    >
    > sprawnym wspomaganiem nie jest to żadnym problemem.

    To że sobie parę razy pojechałeś w jakimś amatorskim rajdzie nie znaczy ze jesteś
    ekspertem od mechaniki pojazdowej. Znaczy że się przejechałeś w rajdach i na tym
    koniec. Takie pierdoły wypisujesz że gdyby nie to ze o hamulcach mowa to należało by
    się śmiać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: