eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMit zajebistych hamulców w PolonezieRe: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
  • Data: 2013-04-01 18:51:51
    Temat: Re: Mit zajebistych hamulców w Polonezie
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 1 kwietnia 2013 18:41:49 UTC+2 użytkownik szufela napisał:
    > >Zapiekały się z powodu gównianych uszczelek. Przez uszkodzone uszczelki syf
    >
    > >dostawał się pomiędzy tłoczek i zacisk. Wymiana >kosztujących grosze
    >
    > >uszczelek przy każdej wymianie klocków rozwiązywała problem.
    >
    >
    >
    > To akurat prawda, dokladnie tak bylo. Jeszcze pekaly sprezyny tarczowe z
    >
    > tylu i recznego nie bylo :)
    >
    >
    >
    > PS. Tnij cytaty do k... nedzy, ze wsi jestes ?;)
    >
    >
    >
    > sz.

    naprawiłem setki tylnych zacisków od 125p. Raz widziałem pękniętą sprężynę talerzową.
    Brak ręcznego wynikał z siadania tych sprężyn. Minimalna wysokość sprężyny bez
    obciążenia wynosiła 1,8mm. Jeśli już coś pękało to sprężyna w cylinderku. Taki
    zagięty dinks się w niej urywał. To widziałem parę razy. Konstrukcja tylnego zacisku
    w tamtych czasach to był majstersztyk.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: