-
341. Data: 2013-06-30 19:50:01
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Thu, 27 Jun 2013 15:49:27 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>Nikt? ;->
To samo chciałem napisać :)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
342. Data: 2013-06-30 21:54:15
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Mirek Ptak wrote:
> Dnia 2013-06-27 00:17, *Marek Dyjor* napisał, a mnie coś podkusiło,
> żeby odpisać:
>> tam ewidentnie brakuje 3 pasa...
>
> Racja, wtedy jazda prawym to czysta przyjemność - czasem trzeba tylko
> jakąś praworządną ciężarówkę wyprzedzić :)
>>
>> jak jest mierny ruch to sie da normalnei jechać ale jak jest więsze
>> zagęszczenie to sie głupio jedzie...
>
> Nie zauważyłem - prawy na 90% jest najszybszy - rzadko muszę schodzić
> wyraźnie poniżej przepisowej, a często się te 20+ da jechać.
>>
>> albo trzeba popierdalać lewym 160km/h albo prawym 90 :)
>
> Na 2 pasach - prawda, na 3 nie do końca. Moim zdaniem na 3 prawy
> 140-160 (uwaga na ciężarówki), środkowy 100-120 (uwaga na wszystko),
> lewy 120-130 plus meteory (jak pusto) :)
nie wiem o czym ty piszesz i komu odpowiadasz ale A4 kraków katowice ma
neistety tylko 2 pasy więc jest z lekka do dupy.
powinni postawić zakaz wyprzedzania dla cieżarowych i autobusów.
-
343. Data: 2013-07-01 01:00:40
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik RoMan Mandziejewicz r...@p...pl.invalid ...
> pedale.
>
> Całkiem ochujałeś?
Nie, nie ochujal. Musisz znaleźć inne określenie bo:
Jak widzisz z obelgi powyżej, lepiej tą nomenklaturę pominąc, bo kolega ma
z tym jakis problem.
-
344. Data: 2013-07-03 00:22:57
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 30 Jun 2013, J.F. wrote:
> Masz na mysli art 25.1 ?
> Czy popularna nazwe ?
Jedno i drugie :)
Owa "popularna nazwa" jest po prostu implementacją zasady
ogólnej z 25.1 i 25.3, z wiadomym założeniem "wszelkie
przepisy szczegółowe zmieniają zasadę ogólną" (lex specialis
derogati generali)
pzdr, Gotfryd
-
345. Data: 2013-07-03 00:29:49
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 30 Jun 2013, Shrek wrote:
> On 2013-06-30 15:53, cumulonimbus wrote:
>
>> Natomiast co do autostrad przyznaję Ci rację, bo w ustawie 'o drogach
>> publicznych' autostrada jest zdefiniowana jako "wyposażona w dwie trwale
>> rozdzielone jednokierunkowe jezdnie"
>>
>> W przypadku drogi ekspresowej (czy innej dwujezdniowej) takiej definicji
>> nie ma.
>
> I dlatego przy wjeżdzie są znaki.
Faktem jest, że nie wszędzie są B-2. O D-3 zaraz napiszę obok.
Wniosek wynikł mi z dyskusji z kierowcą, sprawdzonym organoleptycznie
na DK1.
> Bez jaj - jezdnia jest albo
> jednokierunkowa, albo dwukierunkowa.
Ja tam się zgadzam, również z tezą że znaki nie są konieczne, jeśli
jednokierunkowość jezdni wynika z innych przesłanek.
Jeśli jest FAKTYCZNIE jednokierunkowa (i nikt normalnie nie jeździ
pod prąd), to jest.
pzdr, Gotfryd
-
346. Data: 2013-07-03 00:34:42
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 30 Jun 2013, cumulonimbus wrote:
> 29.06.2013 20:01; Shrek napisał:
>
>
>> "10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z
>> wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1
>> i 7:
>
>> na jezdni jednokierunkowej;
>
>
> Ale autostrada czy droga ekspresowa, pomimo że składa się z jezdni
> jednokierunkowych, nie jest odcinkiem drogi.
> Na odcinku ten przepis na pewno działa. I nawet znak D-3 stawiają. :D
IMO błędnie.
Cytuję: "D-3 Droga jednokierunkowa"
*DROGA*, jakby kto nie zauważył, a nie JEZDNIA.
Jeśli droga jest jednokierunkowa, to trzeba sporo nadłożyć, żeby
wrócić, bo na pewno nie jezdnią tej samej drogi :>
Reklamacje proszę do ministra, nie do mnie!
Podobny numer jest przy C-16.
Skoro C-16 wyznacza osobną drogę, to znaczy, że ewentualna jezdnia
obok jest inną drogą.
pzdr, Gotfryd
-
347. Data: 2013-07-04 18:20:20
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: cumulonimbus <y...@e...in>
03.07.2013 00:29; Gotfryd Smolik news napisał:
> Jeśli jest FAKTYCZNIE jednokierunkowa (i nikt normalnie nie jeździ
> pod prąd), to jest.
Moim zdaniem odwrotnie - jest jednokierunkowa jeśli odpowiada definicji
kodeksowej (której nie ma)
Bo:
Co to znaczy droga twarda? To że jest faktycznie twarda?
Czy to, że jest "bitumiczna, klinkierowa... "?
--
Jeśli nie odpowiadam na Twój post, to istnieją dwie zasadnicze możliwości:
- się z nim zgadzam
- jest na tyle durny, że nie chce mi się molestować klawiatury.
-
348. Data: 2013-07-04 18:29:36
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: cumulonimbus <y...@e...in>
03.07.2013 00:34; Gotfryd Smolik news napisał:
> Cytuję: "D-3 Droga jednokierunkowa"
> *DROGA*, jakby kto nie zauważył, a nie JEZDNIA.
> Jeśli droga jest jednokierunkowa, to trzeba sporo nadłożyć, żeby
> wrócić, bo na pewno nie jezdnią tej samej drogi :>
> Reklamacje proszę do ministra, nie do mnie!
A no właśnie; to jest najdziwniejsze. Nikt reklamacji nie składa
> Podobny numer jest przy C-16.
> Skoro C-16 wyznacza osobną drogę, to znaczy, że ewentualna jezdnia
> obok jest inną drogą.
Tu IMO nie ma problemu; zdefiniowano drogę w drodze (będącej składową drogi)
--
Jeśli nie odpowiadam na Twój post, to istnieją dwie zasadnicze możliwości:
- się z nim zgadzam
- jest na tyle durny, że nie chce mi się molestować klawiatury.
-
349. Data: 2013-07-04 22:14:09
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Jul 2013, cumulonimbus wrote:
> 03.07.2013 00:29; Gotfryd Smolik news napisał:
>
>> Jeśli jest FAKTYCZNIE jednokierunkowa (i nikt normalnie nie jeździ
>> pod prąd), to jest.
>
> Moim zdaniem odwrotnie - jest jednokierunkowa jeśli odpowiada definicji
> kodeksowej (której nie ma)
>
> Bo:
> Co to znaczy droga twarda? To że jest faktycznie twarda?
> Czy to, że jest "bitumiczna, klinkierowa... "?
Moment.
Jak mnie pamięć nie myli, wcale nie czepiałem się słowa
"jednokierunkowa", lecz słowa "droga".
Jezdnia na pewno nie jest synonimem "droga", choć w szczególnym
przypadku droga może składać się z jednej jezdni :)
(i nie dalej jak wczoraj taką jednokierunkową drogą jechałem :))
pzdr, Gotfryd
-
350. Data: 2013-07-04 22:16:51
Temat: Re: Miszczuf lewego pasa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Jul 2013, cumulonimbus wrote:
> 03.07.2013 00:34; Gotfryd Smolik news napisał:
>
>> Cytuję: "D-3 Droga jednokierunkowa"
>
>> *DROGA*, jakby kto nie zauważył, a nie JEZDNIA.
>
> A no właśnie; to jest najdziwniejsze. Nikt reklamacji nie składa
Może dotąd "nie było problemu".
Znaczy próby ukarania za wyprzedzanie z prawej kogoś, kto
nie da sobie wcisnąć mandatu i będzie walczył w sądzie
nie poprzestając na jednej instancji.
(C-16)
> Tu IMO nie ma problemu; zdefiniowano drogę w drodze (będącej składową drogi)
Wypada się zgodzić, choć taki koncept ustawodawcy jest dość
niezgrabny językowo. Nasuwa się sławny "but wojskowy" :]
(złożony z połysku i buta właściwego)
pzdr, Gotfryd