-
31. Data: 2009-10-29 15:52:59
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: "kamil" <k...@s...com>
"KILu" <b...@w...pl> wrote in message news:hcccb1$448$1@inews.gazeta.pl...
> kamil wrote:
>> Za kazdym razem, kiedy zastanawiam sie czy pamietalem o wylaczeniu,
>> odlaczeniu, albo chce wiedziecz czy juz sie naladowal.
>
> Dwa malo jaskrawe kolory, miganie/swiecenie/wygaszenie. Mi wystarcza.
> Zdecydowanie wole to, niz choinke.
Tez tak lubie, odnosilem sie do przydatnosci wszystkich zielonych.
-
32. Data: 2009-10-29 19:58:26
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: Piotr Gogolewski <d...@p...pl>
Wskutek reakcji <4ae6c4f7$1@news.home.net.pl>
z molekułą DooMiniK powstało:
[...]
> Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
> które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
> w nocy?
>
> Rozumiem, że to dodatkowy koszt - ale moim zdaniem każdy taki sprzęt
> powinien mieć możliwość WYŁĄCZENIA tego.
Dziurkacz do papieru + folia aluminiowa. Uzyskane krążki podkleić za
pomocą folii samoprzylepnej w stosownych miejscach. Estetyczne (jeśli
dobierzemy stosoną folię i działa jak diabli (ja akurat diody lubię,
z tym że tylko tam, gdzie są *potrzebne*, znaczy się do dysków/
ethernetu w sprzęcie nieco większym niż domowe blaszaki, do portów
w 19" switchach - to dopiero choinki, :-> zawału byś dostał, etc...
:)).
--
Piotr Gogolewski -{ Serwis "Docent OnLine" http://www.chemia.px.pl }-
-{ klucz PGP & Geek Code: mail d...@p...net,pl -s"get pgp" }-
-{ Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym. }-
-
33. Data: 2009-10-30 00:43:02
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: nb <n...@n...net>
at Tue 27 of Oct 2009 21:27, KILu wrote:
> DooMiniK" <"bachus20[WYTNIJ]\"@poczta.wp.pl wrote:
>> Czy tylko ja jestem przewrażliwiony na punkcie ogromnej ilości diód,
>> które w obecnym sprzęcie elektronicznym potrafią zrobić dyskotekę
>> w nocy?
>
> Nie tylko Ty. Swoja droga im nizsza polka, z jakiej pochodzi sprzet
> (oraz im ten sprzet nowszy), tym wiecej roznokolorowych, walacych po
> oczach diod. Moj maly, prywatny bunt polega na unikaniu takich choinek
> - da sie, nie kazdy sprzet na rynku probuje udawac Enterprise. A jesli
> juz udaje... coz - pozostaje tasma, flamaster lub rezystor.
> Ciekawe, kiedy sie ta moda zmieni... a powinna, wszak tyle sie
> ostatnio mowi o oszczedzaniu energii.
W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40 zł.
--
nb
-
34. Data: 2009-10-31 14:53:39
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Piotr Gogolewski" <d...@p...pl> wrote in message
news:slrnhejsv2.1f0.docent@sznycel.docent-net.pl...
> z tym że tylko tam, gdzie są *potrzebne*, znaczy się do dysków/
> ethernetu w sprzęcie nieco większym niż domowe blaszaki, do portów
> w 19" switchach - to dopiero choinki, :-> zawału byś dostał, etc...
> :)).
Malo kto sypia w serwerowni, a nawet gdyby sie zdecydowal - temperatura i
halas beda znacznie wiekszym zmartwieniem, niz diody. :-)
Pozdrawiam
Kamil
-
35. Data: 2009-10-31 16:07:56
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam>
> W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
> jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40
> zł.
Kup mysz za 12 zł, rozkręć ją i wytnij diodę. Bo na gwarancji chyba ci
specjalnie nie zależy?
--
Azarien
-
36. Data: 2009-11-01 02:48:00
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: nb <n...@n...net>
at Sat 31 of Oct 2009 17:07, Wiktor S. wrote:
>> W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
>> jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40
>> zł.
>
> Kup mysz za 12 zł, rozkręć ją i wytnij diodę.
Rozkręciłem jedną. Dioda niezbędna do tego by mysz można było
nazwać optyczną, robi również za dyskotekę. Czyli nie tędy droga.
--
nb
-
37. Data: 2009-11-01 21:00:31
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: quish <q...@i...pl>
nb pisze:
> at Sat 31 of Oct 2009 17:07, Wiktor S. wrote:
>
>>> W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
>>> jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40
>>> zł.
>> Kup mysz za 12 zł, rozkręć ją i wytnij diodę.
>
> Rozkręciłem jedną. Dioda niezbędna do tego by mysz można było
> nazwać optyczną, robi również za dyskotekę. Czyli nie tędy droga.
>
>
No patrz. A laserówki a4techa'a nie świecą, kosztują ~30 zł i moim
zdaniem leżą w łapie lepiej niż przepłacone logitechy. O tym że działają
prawie na wszystkim wspominać nie warto.
Pozdr4all
-
38. Data: 2009-11-02 01:20:42
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: nb <n...@n...net>
at Sun 01 of Nov 2009 22:00, quish wrote:
> nb pisze:
>> at Sat 31 of Oct 2009 17:07, Wiktor S. wrote:
>>
>>>> W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
>>>> jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40
>>>> zł.
>>> Kup mysz za 12 zł, rozkręć ją i wytnij diodę.
>>
>> Rozkręciłem jedną. Dioda niezbędna do tego by mysz można było
>> nazwać optyczną, robi również za dyskotekę. Czyli nie tędy droga.
>>
>>
> No patrz. A laserówki a4techa'a nie świecą, kosztują ~30 zł i moim
> zdaniem leżą w łapie lepiej niż przepłacone logitechy.
Ta którą rozkręcałem to właśnie A4 "OPTO 013". Lepiej leży w mojej
łapie niż logitechy. A myszy A4 to moim zdaniem mają najlepszy
wskaźnik jakość/cena. Jeśli nogi się nie poprzecierają to są
niezniszczalne.
> O tym że
> działają prawie na wszystkim wspominać nie warto.
Ja mam zawsze PS2 i zawsze działaja.
--
nb
-
39. Data: 2009-11-02 20:59:28
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: quish <q...@i...pl>
nb pisze:
> at Sun 01 of Nov 2009 22:00, quish wrote:
>
>> nb pisze:
>>> at Sat 31 of Oct 2009 17:07, Wiktor S. wrote:
>>>
>>>>> W tym roku chciałem kupić tanią nieświecącą mysz i było tak samo
>>>>> jak w 2006. Wybór niemal zerowy. Najtańszy klasyczny logitech za 40
>>>>> zł.
>>>> Kup mysz za 12 zł, rozkręć ją i wytnij diodę.
>>> Rozkręciłem jedną. Dioda niezbędna do tego by mysz można było
>>> nazwać optyczną, robi również za dyskotekę. Czyli nie tędy droga.
>>>
>>>
>> No patrz. A laserówki a4techa'a nie świecą, kosztują ~30 zł i moim
>> zdaniem leżą w łapie lepiej niż przepłacone logitechy.
>
> Ta którą rozkręcałem to właśnie A4 "OPTO 013". Lepiej leży w mojej
> łapie niż logitechy. A myszy A4 to moim zdaniem mają najlepszy
> wskaźnik jakość/cena. Jeśli nogi się nie poprzecierają to są
> niezniszczalne.
>
>> O tym że
>> działają prawie na wszystkim wspominać nie warto.
>
> Ja mam zawsze PS2 i zawsze działaja.
>
>
chodziło mi raczej o powierzchnię po której jeździ, nie o platformę
programową...
-
40. Data: 2009-11-03 21:17:14
Temat: Re: Migoczące lampki - czyli Boże Narodzenie cały rok
Od: "Marcin" <n...@n...de>
Witam
Użytkownik "KILu" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hc9pgl$jn4$1@inews.gazeta.pl...
> Szymon von Ulezalka wrote:
>> oczywiscie, inna sprawa jest juz oczojebnosc (znaczy sie: jasnosc)
>> tych lampek...
>
> ...no wlasnie. :) Taki IBM/Lenovo potrafi wyprodukowac laptopa (seria
> ThinkPad, moze inne rowniez), ktory ma diody informujace o najwazniejszych
> funkcjach, ale wszystkie sa neutralnie zielone (ew. pomaranczowe) i nie
> daja po oczach. Troche inna polityke ma Toshiba - w "domowych" laptopach
> tej marki rowniez diody maja neutralny, bialy kolor i nie raza, za to jest
> ich cala masa - nawciskali je gdzie tylko sie dalo.
>
> Kontrprzykladem moga byc chociazby najprostsze Asusy EEE. Nie dosc, ze
> diody sa w wyjatkowo nieprzemyslanym miejscu (podczas pracy zaslania sie
> je reka - a czesto chcialbym wiedziec czy np. dysk twardy cos w danej
> chwili czyta), to jeszcze prawie kazda ma inny, jaskrawy kolor (niebieska,
> zielona, pomaranczowa...).
Chyba problemem jest to, ze producenci chca sprzedawac sprzet
klasy "business" w wyzszych cenach niz domowy.
W wielu wypadkach by wystrczyl ten domowy, ale mnostwo
swiecacych diod w tanim sprzecie moze zachecic po siegniecie
po sprzet drozszy.
Podobnie w laptopach jest IMHO z matrycami.
W tanszych modelach praktycznie nie wystepuja juz matowe,
(niedawno szukalem i chociaz znalzlem lenovo thinkpad sl500,
to wybor jest bardzo maly)
do tego obudowy w tanszych modelach sa ladnie
blyszczace dopoki sie ich nie dotyka.
Zupelnie inaczej jest z drozszymi modelami, np:
Dell Lallitiude czy HP EliteBook. Tam sie nic nie
blyszczy, matryca matowa. Po prostu komputer
do pracy.
Pozdrawiam,
Marcin