Obecnie posiadam GF8800GS/320MB/192bit PCI-Ex16, CPU C2D E6320 @2,3GHz i
2GB RAM DDR2 na MoBo ASRock 4Core1333-FullHD. Obecna grafika starcza mi
póki co ale przywykłem co jakiś czas robić sekwencyjny upgrade kompa już
od iluś tam lat, więc nie chciałbym zostać z obecną grafą do czasu aż
całkowicie jej wartość spadnie do poziomu, kiedy przestanie być
opłacalna jej sprzedaż...

Gry, w które lube pograć to Gothic III, Oblivion, Clive Barker's
Jericho, Bioshock itp. (i nowości jakie mnie zainteresują będą szły w
tym kierunku zapewne). Rozważam przesiadkę powiedzmy na GF GTS250/512MB
(np ASUS z Glaciatorem) albo jakąś ATI i tutaj pytanie: co sie obecnie
opłaca brać w cenie do 400 zł (może być z niewielkim haczkiem)? Chodzi
mi o dobry stosunek ceny do wydajności i czy lepiej GF czy ATI przy
takich założeniach?

Pzdr, OMSON

P.S. Posiadam zasilacz Chieftec GPS-400AA-101A (400W), aktywne PFC.

do góry

Apropos - obecnie posiadam monitor NEC'a CRT 17" i grywam z
rozdzielczością max 1024x768/32bit ale planuje przeskoczyć na jakąś
panoramę LCD 23" (zapewne znaczący okaże się wtedy VRAM).

do góry

Z tego co porównuje w wynikach GPU na benchmark.pl i ofertach Allegro to
oscylowałbym między GeForce GTS250 od ASUS'a z chłodzeniem Glaciator
(o ile sie orientuje jest wydajne i ciche, chyba że polecacie coś
innego) a ATI Radeon'em HD 4850 od HIS'a z chłodzeniem IceQ 4. Za ATI
przemawiają nowocześniejszy DX, OpenGL i ShaderModel, natomiast w
3DMark'ach GF wypada lepiej (zdążyłem sie już zorientować że GTS250 to
zliftingowany 9800GTX+) :)

Poszukam jeszcze empirycznego porównania tych kart ale jeśli możecie to
proszę o wasze opinie dotyczące opłacalności zakupu którejś z nich (we
sugestie)?

Pzdr, OMSON

do góry

Witam

Jesli juz chcesz wchodzic w ATI to proponuje zainwestowac juz w nowe uklady
z serii 5xxx na dx11, bo to przyszlosciowy zakup - niz pakowanie sie w stara
technologie.

do góry

> albo jakąś ATI i tutaj pytanie: co sie obecnie opłaca brać w cenie do 400
> zł (może być z niewielkim haczkiem)?

Przy takiej cenie możesz jeszcze pomyśleć o 4770 jest ciut wolniejsza od
4850 ale bardziej oszczędna i różnica w cenie powinna się zwrócić w trakcie
użytkowania. A ponieważ można ją łatwo podkręcić to właściwie jest tak samo
wydajna jak 4850. :)

Pzdr
Eryk

do góry

Gamariel napisał(a):

> Jesli juz chcesz wchodzic w ATI to proponuje zainwestowac juz w nowe uklady
> z serii 5xxx na dx11, bo to przyszlosciowy zakup - niz pakowanie sie w stara
> technologie.

Właśnie chcę zainwestować w kartę - ale przeskok rzędu 200 zł to nie 500
a to mi właśnie proponujesz. ;) Poza tym, zanim pojawią się gry pod
DX11, które jeszcze przyciągną moja uwagę - sytuacja na rynku zmieni sie
na tyle, że te karty obecnie dostępne za sumy rzędu 700-800 zł, kupię
inwestując znowu jakieś śmieszne 200 zł (po drodze pewnie zdążę zmienić
MoBo i CPU i pewnie zasilacz) :)
Moim zdaniem bez sensu jest wydawać tyle pieniędzy w technologię, którą
producenci gier w pełni wykorzystają za czas jakiś. Mnie tylko zależy
obecnie aby nie obudzić się z "ręką w nocniku" z obecna grafiką (żeby
móc ją sprzedać i kupić coś lepszego niewiele dokładając aby potem nie
stracić za dużo). :)

Pzdr, OMSON

do góry