>
> Przeglądałem ostatnio funkcje CHDK do kompaktów Canona. Okazuje się, że
> jest dostępny skrypt, który pilnuje, aby ostrość była stale ustawiona na
> hiperfokalną lub nieskończoność (dwie opcje dostępne).
> A co do analogowych małpek - tam nie było żadnego ostrzenia.

Pawle nie zmyslaj

af w analogowych aparatach dzialal na zasadzie detekcji kontrastu w
ten sposob ze:
w chwili naciagniecia filmu obiektyw zostal nastwiany na
nieskonczonosc .
w momencie wyzwolenie spustu obiektyw bardzo szybko w ulamku sekundy
przestawial swoje polozenie w sposob ciagly i plynny w kierunku ku
najmniejszej mozliwej odleglosci W tym czasie analizowany byl
kontrast. jesli kontrast rosl obiektyw wysuwal sie , gdy przekroczyl
maximum i zaczal spadac w tym momencie nastapilo wyzwolenie migawki .
Automatyka nie szukala najwyzszego mozliwego kontrastu a po przejsiu
maximum uznawala ze nalezywyzwolic migawke.
Pomiaru dokonano krokowo - od ilosci krokow zalezala dokladnosc
ostrzenia . bylo ich do ok setki , co zapewnialo b. dobre wyniki ,
czesto lepsze niz w lustrzankach z detekcja fazy.

Oczywiscie ze byly tez i aparaty bez af , byly z fixfocus .
ja pisze o af , w ktorym w czasie shuter lag czyli opoznienia
wyzwolenia migawki miescil sie czas ostrzenia.

to rozwiazanie achkolwiek b szybkie ,dzisiaj nie znajduje rozwiazania
w compakach cyfrowych , jako ze obserwujemy obraz z matrycy na lcd a
ten powinen byc ostry. Dla kompaktow z celownikiem lunetkowym bez lcd
daloby sie zastosowac.

W aktualnych compaktach czas opoznienia wyzwolenie migawki ,
elektroniczno /mechaniczna

XXX




Tam był
> tani obiektyw o ogniskowej 28 do 35mm przymknięty do f/11 i ustawiony na
> hiperfokalną. Tak szybki AF to ja mam w swoim Pentaksie ME. I do tego
> mogę regulować przysłonę :P
>
>
>
> > ale shuter lag nie uwzglednia czasu ostrzenia.
>
> Oczywiście, że nie. Czas ostrzenia to zupełnie inny parametr, a że oba
> zjawiska występują po sobie, no cóż (w trybie AF-C także nie ma
> opóźnienia związanego z ostrzeniem).
>
> Pozdrawiam,
> Paweł W.
>
> --
> "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
> pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.