-
111. Data: 2010-02-10 21:41:22
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>
Dnia Wed, 10 Feb 2010 20:21:23 +0100, Jester napisał(a):
> On 2/10/10 1:51 PM, Andrzej Libiszewski wrote:
>
>> No przepraszam:
>>
>> www - bez flasha?
>
> Flash to jest ta taka śmieszna ikonka, która pojawia się po
> zainstalowaniu adblocka w Firefoksie?
Nie, mój drogi. Ikonka pojawia się po instalacji w FF Flashblocka. Adblock
nie ma z nią nic wspólnego.
> Która powoduje, że mogę spokojnie
> łazić po internecie bez ryzyka, że mi nagle jakaś reklama zaryczy i
> postawi na nogi całą kamienicę?
No paczpan, ja tam mam przeglądarkę wyciszoną, więc czy z blokerem czy bez
nic mi nie zaryczy...
> I dzięki której nie muszę czekać 40
> sekund aż się jakaś ruchoma i gadająca przeszkadzajka załaduje?
40 sekund? Z którego masz roku komputer? z 1998?
> Jeżeli tak - to owszem: www bez flasha jak najbardziej. Albo z mądrze
> wykorzystanym flashem (rzadko spotykany przypadek, ale się CZASAMI zdarza).
Na ipadzie wyboru nie masz. Youtube, vimeo, google video - zajefajnie bez
flasha działają, nie?
> Poza tym flash jest podobno na wylocie - tak mi jeden spec od www
> powiedział, jeszcze przed iPadem ;)
Nawet widać :D
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy"
-
112. Data: 2010-02-10 21:53:37
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-02-10 17:13:40 +0100, Andrzej Libiszewski
<a...@g...usunto.pl> said:
>>>> A od kiedy kamera jest wyznacznikiem multimedialności?
>>>
>>> No wiesz, słowo "multi" zobowiązuje. A w każdym razie powinno.
>>
>> No to brakuje jeszcze aparatu z 8 MPx i mikrofonu pojemnościowego
>> (najlepiej 2 do stereo). Według mnie znacznie więcej sensu ma iPad bez
>> kamerki, niż "multimedialne" telefony z 2 calowym wyświetlaczem.
>
> Po co w ogóle mikrofon, głośniki itp. Przecież liczy się żeby owce ostrzyc,
> a nie dać funkcjonalność.
To po co wogóle takie urządzenie? Można wziąć notes i nucić pod nosem.
Rzecz w tym, że takie urządzenie nie jest 100% zamiennikiem komputera,
ma w stosunku do niego zalety, ma też i wady, wszystko sprowadza się do
tego, czy nieobecność pewnych ficzersów w takim urządzeniu realnie
przełoży się na niewygodę dla większości jego potencjalnych
użytkowników. W tym przypadku brak kamerki czy głośników stereo IMHO
nie jest żadną wadą.
>>> No dobrze, więc jeśli MMS jest niepotrzebny to PO CO znalazł się jednak w
>>> systemie? Ugięli się, powiadasz? Czyli komuś jednak było potrzebne.
>>
>> Jakaśtam grupa głośno marudziła, to dali, widać aż tak wiele ich to nie
>> kosztowało.
>
> A tak, zapomniałem. Jakaś tam grupa.
W 2008 roku 1.3 miliarda użytkowników komórek z ogółem ponad 3 milardów
na całym świecie wysłał 50 miliardów MMSów. Czyli średnio co trzeci
użytkownik komórki wysyła 50 mmsów rocznie. O dziwo bodaj nikt z moich
znajomych do tej grupy nie należy, bo średnio otrzymują bądź wysyłają z
1 do 3 mmsów rocznie, ale nie wykluczam że jesteśmy w niszy.
>> BTW w Stanach, które są głównym rynkiem Ejpla, MMSy u AT&T
>> ruszyły gdzieś latem 2009.
>
> Stany nie tak dawno nauczyły się z SMSów korzystać.
Więc czemu Cię dziwi, że amerykańska firma, skupiająca się w dużej
mierze na rynku amerykańskim, darowała sobie na początku tą
technologię, nie wspieraną w tamtym czasie przez sieć, która ma
wyłączność na sprzedaź iPhona?
>> A jak tam u Windy Mobile, są już bezpłatne apdejty do nowszego systemu
>> dla wszystkich, wnoszące nową funkcjonalność?
>
> Nie wiem, nie interesowałem się tym. Zresztą argument z rodzaju "a u was
> biją murzynów".
Jak z połowa zarzutów przeciwko produktom Apple. Oczywiście to Jejpl
jest ten zły, bo przez rok nie dawał możliwości wysyłania MMSów ze
swojego telefonu (czego nigdy nie ukrywał, a do zkupu którego AFAIK
nikt nikogo nie zmuszał), a po tym czasie problem rozwiązał DARMOWYM
apdejtem systemu dla WSZYSTKICH modeli swojego telefonu. A gdy
tymczasem zarówno Windows Mobile, jak i Symbian nie oferują
użytkownikom telefonów jakiejkolwiek LEGALNEJ możliwości zainstalowania
nowszego softu wprowadzającego większą funkcjonalność, to są kul i cacy?
>>>>> http://pclab.pl/news40999.html
>>>>
>>>> Szkoda tylko WSJ, na który się powołuje autor nie napisało podobnego artykułu.
>>>
>>> http://blogs.wsj.com/digits/2010/02/08/apple-managem
ent-ipad-prices-could-change/
Nie
no,
>>>
>>> wcale nie napisali.
>>
>> To teraz wysil się na zrozumienie co tam jest napisane i porównaj to z
>> tonem i wydźwiękiem artykuu, do którego linka podałeś.
>
> Ależ w jednym i drugim istotne jest to samo. iPad nie spotkał się z takim
> zainteresowaniem jak się spodziewał producent dając okrojony produkt.
I te wszystkie wnioski w oparciu i relacje kogoś, kto z kimś rozmawiał
nt. nieujawnionych liczb pre-orderów przed pojawieniem się produktu na
rynku? Bosko.
>>> Czas pokaże jak to będzie. Tak czy owak, w kategoriach sprzętu do odczytu
>>> tychże ebooków to iPad nie ma czego szukać w porównaniu z czytnikiem
>>> Amazona.
>>
>> Tak jak Kindle nie ma co szukać na terytorium urządzenia do netu,
>> oglądania filmów, czy drobnej produktywności. Tak trudno dostrzec, że
>> te urządzenia nie są bezpośrednimi konkurentami, a ich funkcjonalność
>> tylko częściowo się zazębia?
>
> No przecież nie ja się tu zachwycam jak to się fajnie będzie czytać ebooki
> na tym.
>
> iPad to urządzenie które potrafi więcej od czytnika. Ale żadnej swojej
> funkcji, według tego co o nim piszą, nie wykonuje w pełni.
Z werdyktami sugerowałbym się wstrzymać do momentu, aż będzie go można
wziąć w ręce. Bo ogromna część funkcjonalności iPada będzie zależeć od
"contentu" - a ten tak naprawdę, szczególnie w odniesieniu do realiów
europejskich, stoi jeszcze pod znakiem zapytania.
>>> A tak swoją drogą, to część konkurencji umie czytać choćby standardowy
>>> format PDF i wtedy trudno mówić o jakimkolwiek przywiązaniu do Amazona czy
>>> innej księgarni.
>>
>> Ty pacz, zupełnie jak iPad!
>
> Ale dalej wali LEDami ze świecącego ekranu po oczach, co w porównaniu z
> czytnikiem go dyskwalifikuje.
To Twoje zdanie. Ja nie widziałem jeszcze na oczy, więc się powstrzymam
z wyrażaniem kategorycznych sądów na podstawie widzimisia.
A kierując się w stronę gdybania i opierając się na analogii do iPhona
(choć w iPadzie z racji IPSa powinno być jednak lepiej), to czytanie na
tej jakości ekranie IMHO zdecydowanie nie jest mordęgą. W telefonie
przeszkadza przede wszystkim wielkość, a nowe urządzenie tej wady nie
posiada.
> Że nie wspomnę o o wiele wyższej cenie.
Zapominając o wiele wyższej funkcjonalności? Tak, to bardzo obiektywna ocena...
>>> No przepraszam:
>>>
>>> www - bez flasha?
>>
>> Da się, boli tylko czasami.
>
> Ale boli. A na reklamie, którą skrzętnie Apple wyciął, flasha obsługiwał.
Ło matko, cóż za poważny zarzut! Przecież nikt inny w czasie kręcenia
reklam nie używa wkładanych skrinszotów w ekrany urządzeń, no normalnie
Jejpl jest prekursorem tej zbrodniczej działaloności...
> Więc się da, a obcięcie flasha nastąpiło z innych powodów.
Dupa tam. Zrobili skrinszoty w Safari na Maku i wsadzili w
postprodukcji. Choćby z tego prozaicznego powodu, że w czasie kręcenia
na ekranach urządzeń howno widać.
A o powodach nieobecności flasha na iPhonie (a więc pewnie i iPadzie)
jest sporo informacji. W skrócie - stwierdzili że po pierwsze jest
paskudnie zasobożerny i muli, a są to bądź co bądź urządzenia o dość
ograniczonych zasobach, oraz jest jedną z głównych przyczyn
niestabilności przeglądarek. Zresztą wystarczy sprawdzić jak cudownie
działa Flash na WM czy Symbianie.
> Zapewne żeby
> flashowe gierki nie stanowiły konkurencji dla iTunes Store
Oczywiście, zwłaszcza dla tych darmowych.
>> Zresztą mam nadzieję (i nie tylko ja), że w
>> tej kwestii Stefek się ugnie. Choć trudno mu nie przyznać racji pod
>> wieloma względami w kwestii krytyki tej "fantastycznej" technologii.
>
> Ugnie się, albo i nie. Flash może i jest paskudny, obciąża i tak dalej, ale
> bez flasha na niektórych stronach nie zrobisz nic sensownego. I nie jest
> takich stron mało.
Osobiście to mam nadzieję, że wrócą czasy z początków popularności
Flasha, gdzie większość sensownych witryn oferowała wybór - Flash czy
HTML.
A zaleta braku Flasha jest taka, że wszelaki Adblocki stają się zbędne ;-)
>>> praca z tekstem, nawet prosta - bez klawiatury?
>>
>> Na iPhonie da się, na większym urządzeniu raczej nie będzie gorzej.
>
> "Da się", a "da się wygodnie" to dwie różne sprawy.
Podobnie jak klawiaturom sporej części netbooków jest baaardzo daleko
do mistrzostwa ergonomii. Nie wspominając o gównianych i niewygodnie
umieszczonych touchpadach.
>> Autorzy powieści pewnie wybiorą inny sprzęt.
>
> Jeśli uważasz że ekran dotykowy jest w stanie zastąpić klawiaturę w pisaniu
> choćby i dłuższego maila (wtręt o powieści jest mało poważny) to żyjesz
> złudzeniami.
Mi się parę takich maili udało spłodzić na iPhonie i nie narzekam. Jak
dla mnie jest lepiej niż na Nokii E70 i niegorzej od HTC TyTN2. Na
iPadzie może być tylko lepiej.
>>> muzyka - to potrafi mój iriver, pewnie lepiej od dowolnego ipoda/pada a na
>>> pewno taniej
>>
>> A coś więcej potrafi?
>
> A co by miał jeszcze potrafić? Jest maleńki, wybrałem go ze względu na
> jakość audio i tylko na tym mi zależało. Jak będę chciał konsoli albo
> odtwarzacza filmów sięgnę po coś innego.
Podsumujmy: idąc w teren bierzesz ze sobą: telefon do dzwonienia,
grajka do słuchania muzyki, netbooka do netu i powiedzmy filmów, ebook
readera do czytania i może jeszcze PSP do grania. Kul.
>>> iFart na przykład.
>>
>> Jeśli potrafisz za pomocą tej aplikacji zarabiać kasę, to zgłoś się do
>> autorów, pewnie nawet zapłacą Ci za testymonial.
>
> Cóż, autorzy wiedzieli, że mogą nią zarobić, bo naiwnych nie brakuje.
> Produktywność mieli pierwszej klasy.
Znaczy oszukali tych biednych, niezorientowanych ludzi i namówili żeby
bezsensownie wydali swoje ~80 eurocentów na coś, co robi zupełnie coś
innego, niż opisywano?
To może przy okazji warto wspomnieć o tym co daje AppStore, ale
najpierw może o konkurentach:
- Palm App Catalog: 1000 aplikacji, nieznana ilość ściągnięć
- Android Market: 20k aplikacji
- Windows Marketplace for Mobile: ~250 aplikacji (z szacowanych ~20k)
- Ovi Nokii - ciężko znaleźć rzetelne informacje, nie wszystkie
aplikacje są kompatybilne ze wszystkimi telefonami, ale podaje się ok.
40k wliczając dzwonki.
- BlackBerry App World - ok 2500 aplikacji
AppStore = ~140k aplikacji, ściągniętych łącznie ponad 3 miliardy razy.
>>>> No to jeszcze gorzej wypadają w takim razie netbooki. A jakoś wielu ich
>>>> użytkowników tym się nie przejmuje.
>>>
>>> Można je brać tak jak ipada, ale potrafią więcej, więc nie wypadają gorzej
>>> tylko lepiej.
>>
>> Większe możliwości, z których nie każdy (a de facto - tylko mniejszość)
>> skorzysta?
>
> A na iPadzie każdy nie skorzysta bo się nie da.
Pewnie i tak nie uwierzysz, ale to, do czego większość używa netbooka,
da się spokojnie zrobić na iPadzie. Osoby takie jak kolega Sergiusz,
chcące do iPada podłączyć projektor HD, którego nie podłączą do bodaj
żadnego taniego netbooka - zdecydowanie większości nie stanowią.
>>> Chyba że większe możliwości = gorzej, tak jak twierdzi św. Jobs.
>>
>> Większe ale nie używane możliwości tylko niekiedy bywają zaletą, a nie
>> są nią permanentnie.
>
> A tak tak. Chwila, czy to nie tu narzeka się, że taki Canon cośtam obcina z
> funkcji, żeby później można było sprzedać kolejny model z tą właśnie
> funkcją? Dostrzegasz analogię? Brackettingu większego niż +-1EV też nie
> każdy używa, to po co go umożliwiać?
A czy ktoś tu pisze, że z tego powodu jest to badziew dla bezmózgich lanserów?
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
113. Data: 2010-02-10 22:03:31
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-02-10 20:21, Jester pisze:
> On 2/10/10 1:51 PM, Andrzej Libiszewski wrote:
>
>> No przepraszam:
>>
>> www - bez flasha?
>
> Flash to jest ta taka śmieszna ikonka, która pojawia się po
> zainstalowaniu adblocka w Firefoksie? Która powoduje, że mogę spokojnie
> łazić po internecie bez ryzyka, że mi nagle jakaś reklama zaryczy i
> postawi na nogi całą kamienicę? I dzięki której nie muszę czekać 40
> sekund aż się jakaś ruchoma i gadająca przeszkadzajka załaduje?
> Jeżeli tak - to owszem: www bez flasha jak najbardziej. Albo z mądrze
> wykorzystanym flashem (rzadko spotykany przypadek, ale się CZASAMI zdarza).
Flash jest podstawą youtube, rozwiązaniem przyszłości ma być HTML 5, ale
na razie to raczkuje. Zapytasz po co Youtube, to powiedz mi gdzie można
zobaczyć stare animacje Waleriana Borowczyka czy współczesne Piotra
Dumały. Masa galerii z ciekawymi fotografiami czy design jest w flash.
Bez sensu się sztucznie ograniczać tylko dlatego że sprzęt nie jest w
stanie zagwarantować odpowiedniej wydajności. Jakby nie patrzeć jest to
jeden z głównych formatów wymiany dokumentów obok pdf i nieszczęsnych
plików MS Office. Nie ma co się oszukiwać że iPad posiada wiele
sztucznych ograniczeń i nie ma w tym nic dziwnego skoro pan Jobs ma
doskonałą świadomość faktu że jego produkty to styl i zbiór pewnych
wyobrażeń, a dopiero dalej urządzenie. Wystarczy zobaczyć ten filmik by
zrozumieć o co tu chodzi http://www.youtube.com/watch?v=1ZS8HqOGTbA .
Zresztą jak zawsze po premierze Apple szybko pojawiały się killery,
kolejny dobry przykład http://www.youtube.com/watch?v=_hnOCUkbix0
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
114. Data: 2010-02-10 22:04:07
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: l...@l...localdomain
W poście <s...@d...media-lab.co
m.pl>,
Sergiusz Rozanski nabazgrał:
>>> A ipad to niby nie z plastiku?
>>
>> Nie wiem z czego jest dokładnie ale to materiał znacznie lepszy niż
>> większość lapków.
>
> Imo będzie jak iphone, czytaj: kiepsko.
E, ponoć pierwsza generacja (iSlow) była całkiem porządnie wykonana.
Dopiero jak zdobyli rynek to pocięli po kosztach. Ergo iPad może
teraz być całkiem solidny materiałowo.
--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Spam na Joggerze
Styczeń plecień bo przeplata...
Eksportowanie historii z Gajima
-
115. Data: 2010-02-10 22:18:21
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: l...@l...localdomain
W poście <hkvafg$9n5$1@news.onet.pl>,
cichybartko nabazgrał:
> Flash jest podstawą youtube, rozwiązaniem przyszłości ma być HTML 5, ale
> na razie to raczkuje.
Od połowy stycznia Youtube daje oficjalnie możliwość wyboru HTML5, zaś
jak ktoś chciał, to mógł oglądać już od początku listopada...
-
116. Data: 2010-02-10 22:26:03
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-02-10 17:26:48 +0100, Andrzej Libiszewski
<a...@g...usunto.pl> said:
>>>>> Ale jak coś kosztuje, to wypadałoby, żeby to coś potrafiło. A u Apple z
>>>>> reguły dostajemy MNIEJ za większe pieniądze.
>>>>
>>>> Zupełnie jak u BMW, czy Mercedes. A "idioci" wciąż to kupują.
>>>
>>> Mniej za więcej? Wątpię.
>>
>> Porównaj sobie wyposażenie podstawowej serii 5 czy klasy E i porównaj z
>> Laguną, Avensisem czy Sonatą.
>
> Nie znam się na samochodach.
Łatwo możesz to sprawdzić. U Audi czy Merca, przy cenie bazowej ~200k+
zł, za gadżety w stylu skórzana kierownica wielofunkcyjna, elektrycznie
ściemniane lusterka, komputer pokładowy itp trzeba zapłacić kilka tys.,
podczas gdy w np. Lagunie za 100k zł znajdą się w standardzie. Również
w Renault czy u Hyundaia dają dłuższą gwarancję (i tak niemcy się
postarali, bo parę lat temu na wszystko było rok, teraz na np. korozję
dają 12 lat, jak Fiat i inni to robili od lat nastu). A jednak ludzie
kupują ten marnie wyposażony i przepłacony anserski chłam. Żeby chociaż
psuło się to rzadziej niż inne, tańsze marki, a;e też nie.
>>> Airem się już nikt nie przejmuje poza fanami. Taki iSukces odniósł.
>>
>> Się sprzedaje, są naśladowcy czy inni killerzy, a jednak "nikt się nie
>> przejmuje" - takie życie.
>
> No na każdym kroku po prostu widać tą popularność i naśladownictwo ;)
Wśród marketowego chłamu - jeszcze nie, technologia nie ta.
>>>> Podobnie Fiat czy Kia dają znacznie dłuższą gwarancję od BMW czy
>>>> Mercedesa. Co za barany wogóle kupują niemieckie limuzyny?
>>>
>>> Nie bądź śmieszny. Czemu nie porównujesz do bugatti, jak coponiektórzy na
>>> pl.comp.os.advocacy? Po co się ograniczać.
>>
>> Nie znam żadnego salonu w okolicy. BMW czy Merca mogę Ci wskazać kilka,
>> podobnie jeszcze nie widziałem żadnego Bugatti na ulicy, a niemieckich
>> limuzyn widuję dziesiątki codziennie. To jak z tą gwarancją, Kia
>> lepsza, nie?
>
> Nie, krótsza gwarancja lepsza pewnie.
Spoko, Kia daje teraz bodaj 7 lat, na pewno wykoszą Audi czy Merca z
rynku, w końcu kto rozsądny kupi taki złom z tylko 2-letnią gwarancją?
BTW, jak tam autoryzwany serwis latopów Asusa, co to daje te 3 lata
gwarancji, wyskoczyli już ponad poziom iSpota, czy dalej podobnie?
>>>> Pokaż zrzuty jak wyglądają strony www czy poczta na Kindlu.
>>>
>>> Na czytniku ebooków www chcesz przeglądać? A czemu nie na desce
>>> rozdzielczej samochodu?
>>
>> Masz rację, z drugiej kieszeni torby wyciągnę laptopa, przecież to
>> takie wygodne nosić 2 specjalizowane urządzenia ze sobą.
>
> I tak go pewnie będziesz musiał ciągać żeby zrobić to wszystko czego na
> ipadzie nie zrobisz.
No właśnie nie, bo to nie jest w pełni funkcjonalny zamiennik
komputera. W życiu by mi nie przyszło do głowy obrabiać na tym RAWy,
montować filmy, czy traktować jako przenośnego huba dla pendraków.
Powiedziałbym nawet, że to sprzęt dla tych, którzy nie muszą (bądź nie
chcą) na codzień biegać laptopem. Ma część funkcjonalności, ma swoje
ograniczenia. Ci, którzy mają specyficzne wymagania z pewnością sami są
w stanie dobrać do nich odpowiedni sprzęt.
>> Czyli ktoś se pogrzebał w kodzie, nie zrozumiał co znalazł i zrobiła
>> się afera...
>>
>>
>>> http://pl.engadget.com/2008/08/08/iphone-jednak-nie-
call-home/
>>
>> Ups! I wszelkie spiskowe teorie poszły w pis...
>
> Spiskowe teorie mają sie dobrze, tylko usuwanie aplikacji bez sensu i wg
> widzimisię ma miejsce na etapie akceptacji tychże do AppStore.
I o zgrozo ten paskudny i wredny Apple robi to w zgodzie z warunkami
jasno i przejrzyście opisanymi w SDK. Ale to w końcu chamstwo z ich
strony, że bezczelnie poinformowali wcześniej czego sobie nie życzą na
autorskiej platformie.
> Patrz co to napisalem o akceptacji aplikacji do AppStore. Ciekawe, czy z
> ebookami też będą tak działać?
Nie sądzę, bo przy aplikacjach ma to swoją logikę, ebook raczej będzie
miał trudności z wpłynięciem na działanie sprzętu czy dublowaniem
funkcjonalności softu iPada.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
117. Data: 2010-02-10 22:26:43
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2010-02-10 23:18, l...@l...localdomain pisze:
> W poście<hkvafg$9n5$1@news.onet.pl>,
> cichybartko nabazgrał:
>> Flash jest podstawą youtube, rozwiązaniem przyszłości ma być HTML 5, ale
>> na razie to raczkuje.
>
> Od połowy stycznia Youtube daje oficjalnie możliwość wyboru HTML5, zaś
> jak ktoś chciał, to mógł oglądać już od początku listopada...
Wiem że jest wybór, ale to dopiero raczkuje. Ten kodek się strasznie
tnie na moim dwurdzeniowym intelu, kolega na Pentium 4 miał jeszcze
większe problemy. Flash nawet w full HD idzie bez problemowo, zero
przycinek.
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
118. Data: 2010-02-10 22:29:31
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-02-10 17:30:44 +0100, Andrzej Libiszewski
<a...@g...usunto.pl> said:
>> Ale przekonujesz jaka to nie jest nieużyteczna padaka.
>
> Bo ma być iPad lepszy od netbooka a każdą rzecz w której miałby być lepszy
> robi ułomnie!
Wedle Twoich kryteriów, wykraczających conieco ponad to, czego ZU potrzebuje.
>> Zresztą JEŚLI
>> będzie miał podobną jakość wykonania do iPhona, to można przyjąć że
>> podobnie jak on, zamiecie pod tym względem większość konkurencji pod
>> dywan.
>
> Jakość iPhone miałem okazję oglądać przez ponad pół roku na własne oczy. O
> pół roku za dużo.
Ja spoglądam na nią codziennie od ponad roku. Bije na głowę wszelkie
Nokie, SE czy HTC, które miałem.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
119. Data: 2010-02-10 22:39:45
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: l...@l...localdomain
W poście <hkvbqu$dn3$1@news.onet.pl>,
cichybartko nabazgrał:
>> Od połowy stycznia Youtube daje oficjalnie możliwość wyboru HTML5, zaś
>> jak ktoś chciał, to mógł oglądać już od początku listopada...
>
> Wiem że jest wybór, ale to dopiero raczkuje. Ten kodek się strasznie
> tnie na moim dwurdzeniowym intelu, kolega na Pentium 4 miał jeszcze
> większe problemy.
,,Ten kodek'' to natywna biblioteka obsługująca H.264. Z pełną akceleracją
sprzętową i bez utrudnień w stylu maszyny wirtualnej. Najprawdopodobniej
przestanie Ci raczkować po zmianie sprzętu ;)
> Flash nawet w full HD idzie bez problemowo, zero przycinek.
Albo dzięki niższemu bitrate'owi w tym FLV, albo całe to H.264 to jeden
wielki scam ;)
-
120. Data: 2010-02-10 22:45:40
Temat: Re: Lustrzanka, czyli przeżytek? [Gaz Wyb + Chip]
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-02-10 22:41:22 +0100, Andrzej Libiszewski
<a...@g...usunto.pl> said:
>> Jeżeli tak - to owszem: www bez flasha jak najbardziej. Albo z mądrze
>> wykorzystanym flashem (rzadko spotykany przypadek, ale się CZASAMI zdarza).
>
> Na ipadzie wyboru nie masz. Youtube, vimeo, google video - zajefajnie bez
> flasha działają, nie?
Ty podobno miałeś kiedyś iPhona w ręku, jak sam twierdzisz, nie? I nie
wiesz że do YT jest specjalna aplikacja, dająca pełny dostęp do
zawartości serwisu? Od samej premiery tego telefonu. Vimeo ma swoją
wersję mobilną strony, która działa na iP, z Google Video też nie ma
problemu. Ba! Nawet różne xxx-tuby chodzą.
Jakie jakieś brednie będziesz opowiadał o tym urządzeniu? I cały imidż
znawcy poszedł w pis...
--
Pozdrawiam
de Fresz