Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
> Arek wrote:
>> MarekM pisze:
>> [..]
>>> I tak sobie analizuję treść. Nie ma szans się przyczepić - mimo
>>> że SMSy są tak sformułowane, by sprawiać wrażenie, że BMW jest
>>> Twoje, to żaden z nich nie nadaje się do pozwu w sądzie, gdyż
>>> obowiązuje regulamin, a
>> Doprawdy? A brzmienie art. 286 kk znasz?
>> "§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza
>> inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym
>> mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu
>> lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego
>> działania,
>> podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. "
>>
> z tym, ze jak umiesz czytac, to powinienes przeczytac regulamin i
> powoywanie sie na analfabetyzm nic tu nie da.

W sprawie cywilnej owszem, w kwestii karnej niekoniecznie - bo
jednak wprowadzali w blad w celu osiagniecia korzysci.
A jesli w karnej wygramy, to i moze i naleznosc do zwrotu.

Co prawda jakby tak popatrzec i to szefow totolotka nalezaloby
wsadzic, bo przy okazji roznych reklam troche naciagaja
rzeczywistosc :-)
A przy okazji z polowe polskiego biznesu - zawsze sie znajdzie ktos
kogo reklama doprowadzila do niekorzystnego rozporzadzenia wlasnym
majatkiem.

Dlatego jestem ciekaw jakie sprawa mialaby szanse, gdyby do sadu
trafila ..

J.