eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Lightroom 3
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 21. Data: 2012-01-24 08:44:58
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Tue, 24 Jan 2012 09:10:15 +0100, Tomek Łabuz napisał(a):


    > może żeby była jasność o czym mówię to doprecyzuję - mam na myśli koszt
    > dla producenta a nie strukturę ceny "na półce",

    Ale rozmawiamy o koszcie oprogramowania 'na półce' przecież. Dla
    użytkownika.


    --
    marcin


  • 22. Data: 2012-01-24 09:17:52
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: Tomek Łabuz <j...@g...com>

    W dniu 2012-01-24 09:44, zly pisze:
    > Dnia Tue, 24 Jan 2012 09:10:15 +0100, Tomek Łabuz napisał(a):
    >
    >
    >> może żeby była jasność o czym mówię to doprecyzuję - mam na myśli koszt
    >> dla producenta a nie strukturę ceny "na półce",
    >
    > Ale rozmawiamy o koszcie oprogramowania 'na półce' przecież. Dla
    > użytkownika.
    >

    ok, no to policzmy
    tłoczenie płytek i druk książeczek takich w jakie zapakowany jest
    lightroom... nie chcę być oskarżony o kryptoreklamę, więc każdy sobie
    poszuka w necie - tak plus minus, wytłoczenie płytki, nadruk na nią,
    pudełko, książeczka (instrukcji to już nikt nie drukuje) to jakieś 3,5-4
    może 5 pln z vat już przy kilku tysiącach sztuk zamówienia (a z takim
    raczej mamy do czynienia) co przy cenie około 1000 pln za lightrooma
    daje - to już każdy sobie policzy jaki to jest procent...
    transport np z Chin do Polski to jakieś 2000$ za kontener - jak
    przeliczyć to na pojedynczą sztukę to dalej grosze....
    prowizja od sprzedaży, no tu marż takich jak w przypadku samochodów nie
    ma, więc sklep ma 5-10%, mamy jeszcze jakiegoś centralnego dystrybutora
    - tu pewnie marże są podobne
    do tego dojdą ceny reklamy, jakiś prezentacji, materiałów szkoleniowych
    (ale te koszty będą takie same dla wersji pudełkowej czy z dystrybucji
    cyfrowej)
    dystrybucja cyfrowa - zamiast sklepów pośredniczących... zaraz zaraz, a
    wiemy jak to robi Adobe? bo np producenci wielu narzędzi jakie ja kupuję
    przez internet po naciśnięciu guzika kup przenosi mnie do jakiegoś
    pośrednika - bo ktoś musi obsługiwać taki "sklep internetowy", często
    zleca się do na zewnątrz
    do tego dojdzie tworzenie materiałów informacyjnych na strony itp
    i może się okazać, że różnica w cenie takiej czy innej dystrybucji nie
    jest aż tak duża jak się nam wszystkim wydaje i cena "cyfrowa" to cena
    jaką chciałby mieć producent a do dystrybucji pudełkowej dla części
    klientów "dopłaca", bo jest wielu takich co bez pudełka nie kupią
    do tego dochodzi polityka, widziałem już ceny w dystrybucji cyfrowej
    kilka razy większe niż pudełkowej, bo producent preferuje swoich
    dystrybutorów...
    zmierzałem do tego, że cena oprogramowania jest w dużej części "pusta" w
    sensie materialnym, nie ma wielu składników konkretnych jest tylko
    ostatnio nagłaśniania chociażby przez ACTA wartość intelektualna
    a, że producent chce na tym zarobić... no cóż, jego zbójeckie prawo,
    niech podniesie rękę ten co pracuje zawodowo i chciałby zarabiać mniej
    niż dzisiaj....


  • 23. Data: 2012-01-24 09:22:55
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: Tomek Łabuz <j...@g...com>

    W dniu 2012-01-24 10:17, Tomek Łabuz pisze:
    > W dniu 2012-01-24 09:44, zly pisze:
    >> Dnia Tue, 24 Jan 2012 09:10:15 +0100, Tomek Łabuz napisał(a):
    >>
    >>
    >>> może żeby była jasność o czym mówię to doprecyzuję - mam na myśli koszt
    >>> dla producenta a nie strukturę ceny "na półce",
    >>
    >> Ale rozmawiamy o koszcie oprogramowania 'na półce' przecież. Dla
    >> użytkownika.
    >>
    >
    > ok, no to policzmy

    aaa, i zapomniałem o najważniejszym :)
    podatki :)


  • 24. Data: 2012-01-24 09:44:53
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Tue, 24 Jan 2012 10:17:52 +0100, Tomek Łabuz napisał(a):
    > ok, no to policzmy

    http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,10718137,Ile_to_
    kosztuje_i_dlaczego_tak_drogo__Gra_komputerowa.html

    http://bi.gazeta.pl/im/0/10718/z10718560X.jpg
    --
    marcin


  • 25. Data: 2012-01-24 10:07:23
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: Tomek Łabuz <j...@g...com>

    W dniu 2012-01-24 10:44, zly pisze:
    > Dnia Tue, 24 Jan 2012 10:17:52 +0100, Tomek Łabuz napisał(a):
    >> ok, no to policzmy
    >
    > http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,10718137,Ile_to_
    kosztuje_i_dlaczego_tak_drogo__Gra_komputerowa.html
    >
    > http://bi.gazeta.pl/im/0/10718/z10718560X.jpg

    świetnie, mamy wykresik,
    tyczący się gier - troszkę inna specyfika ale możemy myślę na nim się oprzeć
    na pierwszy rzut oka z dystrybucji cyfrowej można wyrzucić koszt płytki,
    logistyki (najmniejsze w tym wszystkim stąd moja pierwsza uwaga, że
    różnice w cenie takiej czy innej dystrybucji nie biorą się z rodzaju
    "opakowania") koszt i zysk sklepu i dystrybutora, reszta jest niezależna
    to teraz przejdźmy do dystrybucji cyfrowej
    wg mnie koszt marketingu troszkę się podniesie - w dystrybucji
    pudełkowej część jest przeniesiona na sklep, teraz trzeba zająć się tym
    głównie samemu (swoją drogą skąd oni wzięli te 30 pln kosztów sklepu...
    dużo patrząc jaki to procent, swoją wypowiedź o 5-10% marży
    weryfikowałem w dwóch zaprzyjaźnionych sklepach komputerowych)
    odpadną koszty i zysk pośredniczącego sklepu, bo koszty dystrybucji
    jednak pozostaną - za coś trzeba utrzymywać sklep internetowy, obsługę
    księgową itp - będzie to samo, bo jak wykresik pokazuje samo
    wyprodukowanie pudełka i jego wysłanie to grosze o czym wspominałem
    no to patrząc na ten wykres w strukturze 120 pln za grę mamy około 20-30
    pln gdzie moglibyśmy się ruszyć i jak wiadomo cena gier po latach spada
    i po np 3-4 można kupić za 20-30 w kolekcji "złote przeboje"
    na dzień dobry trzeba na tym zarobić żeby zwróciły się koszty produkcji
    i mieć $$ na spokojną pracę nad kolejną wersją np Lightrooma
    jest jeszcze jedna kwestia, jeśli producent prowadzi dystrybucję
    pudełkową to obniżając mocno cenę "cyfrowej" wersji naraża się na
    problemy ze strony dystrybutorów tych pierwszych - przykład to proces w
    przypadku dystrybucji Wiedźmina 2
    dlatego jak pisałem do czasu zwiększenia się udziału i popularności
    cyfrowej dystrybucji nie przewidywałbym drastycznych zmian cen, no i
    jest jeszcze jedno, konkurencja, to dość skuteczny sposób na obniżkę cen :)


  • 26. Data: 2012-01-24 17:23:42
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    "Tomek Łabuz" <j...@g...com> wrote:

    >> http://bi.gazeta.pl/im/0/10718/z10718560X.jpg
    >
    > świetnie, mamy wykresik,
    > tyczący się gier - troszkę inna specyfika ale możemy myślę na nim się
    > oprzeć na pierwszy rzut oka z dystrybucji cyfrowej można wyrzucić
    > koszt płytki,


    Dzięki za szczegółowe wprowadzenie w temat. :)

    Sam jednak przyznasz, że z całego tego pisania wynika właśnie to
    jedno, co było powodem rozpoczęcia wątku: polityka producenta (Adobe)
    jest w tym przypadku quasi-monopolistyczna, a nie w pełni konkurencyjna.
    Warunki rynkowe nie zmuszają producenta do wyszarpywania z ceny każdego
    dolara żeby tylko sprzedać produkt - to on ma swoją "politykę" względem
    dystrybutorów, to on winduje cenę np. pod okrągły próg z obciętą
    końcówką (typu 999,-), to on dyktuje różną cenę dla różnych rynków
    i różnych grup docelowych (strzyżenie z kasy po maksymalnej krzywej
    popytu), to on wreszcie ingeruje w cenniki dystrybutorów i detalistów.

    Praktyki quasi-monopolistyczne jak na dłoni, zapewniam iż nie
    prowadzone w interesie szarego klienta. :)


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]


  • 27. Data: 2012-01-24 17:39:23
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    > Sam jednak przyznasz, że z całego tego pisania wynika właśnie to
    > jedno, co było powodem rozpoczęcia wątku: polityka producenta (Adobe)
    > jest w tym przypadku quasi-monopolistyczna, a nie w pełni
    > konkurencyjna. Warunki rynkowe nie zmuszają producenta do
    > wyszarpywania z ceny każdego dolara żeby tylko sprzedać produkt - to
    > on ma swoją "politykę" względem dystrybutorów, to on winduje cenę np.
    > pod okrągły próg z obciętą końcówką (typu 999,-), to on dyktuje różną
    > cenę dla różnych rynków i różnych grup docelowych (strzyżenie z kasy
    > po maksymalnej krzywej popytu), to on wreszcie ingeruje w cenniki
    > dystrybutorów i detalistów.
    >
    > Praktyki quasi-monopolistyczne jak na dłoni, zapewniam iż nie
    > prowadzone w interesie szarego klienta. :)


    Osobne dowody powyższej tezy, to polityka cenowa upgrade'ów oraz
    blokada użyteczności starych wersji z nowszym sprzętem.

    Spróbowaliby tak działać na w pełni konkurencyjnym rynku? Już by nie istnieli!
    :))


    [mr.]




    PS.: ACTA zupełnie przytłoczyła stare tematy, więc tylko przypomnę,
    iż zachęcałem do wpisywania się do książki skarg i wniosków, by
    poprawić ten wielce niedoskonały produkt: ;-)

    - tu o LR 3:
    http://feedback.photoshop.com/photoshop_family

    - a tu głównie o nowej becie (ale krytyka LR 3 to też jest ważny feedback):
    http://forums.adobe.com/community/labs/lightroom4/


  • 28. Data: 2012-01-24 17:44:39
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl>


    > Sam jednak przyznasz, że z całego tego pisania wynika właśnie to
    > jedno, co było powodem rozpoczęcia wątku: polityka producenta (Adobe)
    > jest w tym przypadku quasi-monopolistyczna, a nie w pełni
    > konkurencyjna. Warunki rynkowe nie zmuszają producenta do
    > wyszarpywania z ceny każdego dolara żeby tylko sprzedać produkt - to
    > on ma swoją "politykę" względem dystrybutorów, to on winduje cenę np.
    > pod okrągły próg z obciętą końcówką (typu 999,-), to on dyktuje różną
    > cenę dla różnych rynków i różnych grup docelowych (strzyżenie z kasy
    > po maksymalnej krzywej popytu), to on wreszcie ingeruje w cenniki
    > dystrybutorów i detalistów.
    >
    > Praktyki quasi-monopolistyczne jak na dłoni, zapewniam iż nie
    > prowadzone w interesie szarego klienta. :)


    Osobne dowody powyższej tezy, to polityka cenowa upgrade'ów oraz
    blokada użyteczności starych wersji z nowszym sprzętem.

    Spróbowaliby tak działać na w pełni konkurencyjnym rynku? Już by nie istnieli!
    :))


    [mr.]




    PS.: ACTA zupełnie przytłoczyła stare tematy, więc tylko przypomnę,
    iż w wątku "Nowy LR 4 (a niech ich dunder!)" szczegółowo omówiłem
    poważne niedostatki LR i zachęcałem do wpisywania się do książki
    skarg i wniosków, by dla wspólnego dobra poprawić ten wciąż jeszcze
    wielce niedoskonały produkt: ;-)

    - tu o LR 3:
    http://feedback.photoshop.com/photoshop_family

    - a tu głównie o nowej becie (ale krytyka LR 3 to też jest ważny feedback):
    http://forums.adobe.com/community/labs/lightroom4/


  • 29. Data: 2012-01-24 17:45:44
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: Tomek Łabuz <j...@g...com>


    >
    > Sam jednak przyznasz, że z całego tego pisania wynika właśnie to
    > jedno, co było powodem rozpoczęcia wątku: polityka producenta (Adobe)
    > jest w tym przypadku quasi-monopolistyczna, a nie w pełni konkurencyjna.
    > Warunki rynkowe nie zmuszają producenta do wyszarpywania z ceny każdego
    > dolara żeby tylko sprzedać produkt - to on ma swoją "politykę" względem
    > dystrybutorów, to on winduje cenę np. pod okrągły próg z obciętą
    > końcówką (typu 999,-), to on dyktuje różną cenę dla różnych rynków
    > i różnych grup docelowych (strzyżenie z kasy po maksymalnej krzywej
    > popytu), to on wreszcie ingeruje w cenniki dystrybutorów i detalistów.
    >
    > Praktyki quasi-monopolistyczne jak na dłoni, zapewniam iż nie
    > prowadzone w interesie szarego klienta. :)

    tak, to jak to mówią oczywista oczywistość :)
    może nieprecyzyjnie na początku się wyraziłem ale zmierzałem do tego, że
    na cenę Lightrooma "na półce" mały ma wpływ sposób dystrybucji, bo na
    wyprodukowanie produktu docelowego wykorzystano minimalną ilość dóbr
    materialnych a głównie pracę zespołu takich czy innych ogólnie pojętych
    specjalistów i do tego doliczono zestaw stałych wartości
    w takich przypadkach najczęściej ustala się cenę końcową i narzuca
    wartość prowizji dla pośredników, jeśli ich nie ma to ta część zostaje u
    producenta...
    problem w tym, że jedynym w zasadzie narzędziem do "walki" z ceną
    końcową jest konkurencja, bo ceny regulowane to już chyba przerabialiśmy
    :) zawsze można jeszcze do szkoły pójść i na legitkę kupić LR czy PS
    (można jeszcze czy ukręcili łeb? :) )


  • 30. Data: 2012-01-24 17:46:58
    Temat: Re: Lightroom 3
    Od: Tomek Łabuz <j...@g...com>

    > Osobne dowody powyższej tezy, to polityka cenowa upgrade'ów oraz
    > blokada użyteczności starych wersji z nowszym sprzętem.
    >

    a to ostatnie to co masz na myśli?

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: