eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Leica M9, polski test
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 127

  • 111. Data: 2009-12-11 10:03:24
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    photoPex pisze:
    > Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
    > http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m
    9-centralny-101209-800-iso.html
    > Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
    > Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a nie?

    Tak szczerze i bez złośliwości - to nie jest dobre tylko kiepściuchne i
    nie każdemu aparacik za ileś tam jest w stanie wzbudzić jakichkolwiek
    emocje.

    > Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
    > fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
    > odpowiednie podejście do tematu.

    Sporo ludzi stąd już dawno to zrozumiała. I zrozumiała też, że do
    pomysłu należy dołączyć wykonanie. A tu pomysł taki sobie, a wykonania brak.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../


  • 112. Data: 2009-12-11 10:11:21
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: "Lol" <l...@l...pl>



    >
    > Sporo ludzi stąd już dawno to zrozumiała. I zrozumiała też, że do pomysłu
    > należy dołączyć wykonanie. A tu pomysł taki sobie, a wykonania brak.
    >

    A ja od siebie dodam, że fatalnie zaplanowana akcja promocyjna, zwykle
    kończy się fiaskiem.

    --
    Lol



  • 113. Data: 2009-12-11 10:26:20
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Lol pisze:
    >> Sporo ludzi stąd już dawno to zrozumiała. I zrozumiała też, że do pomysłu
    >> należy dołączyć wykonanie. A tu pomysł taki sobie, a wykonania brak.
    >>
    >
    > A ja od siebie dodam, że fatalnie zaplanowana akcja promocyjna, zwykle
    > kończy się fiaskiem.

    Bo wciąż jeszcze działa taki model, gdzie marketoidy, oderwane od
    rzeczywistości, zamiast iść na plfoto czy w odpowiednik i znaleźć
    ''młodego'' z talentem wolą dać testy lokalnemu betonowi z nazwiskiem.
    Kiedy ci ludzie zrozumieją, że sukces równa się poziomowi pracy (z dużą
    dawką efekciarstwa), a nie dmuchaniu pustego balona pt. Pan X. miał był
    Wizję?
    I dotyczy to dziedzin wszelakich: foto, muzyki, filmu itp.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /szukam plugina do firefoxa wycinającego wiadomości sportowe i politykę/


  • 114. Data: 2009-12-11 10:30:56
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>

    Cześć wszystkim

    Janko Muzykant napisał(a):

    >
    > Bo wciąż jeszcze działa taki model, gdzie marketoidy, oderwane od
    > rzeczywistości, zamiast iść na plfoto czy w odpowiednik i znaleźć
    > ''młodego'' z talentem wolą dać testy lokalnemu betonowi z nazwiskiem.

    Ty naprawdę jeszcze wierzysz w istnienie "młodych z talentem"?
    A już zwłaszcza w znalezienie kogoś takiego na plfoto?

    > Kiedy ci ludzie zrozumieją, że sukces równa się poziomowi pracy (z dużą
    > dawką efekciarstwa), a nie dmuchaniu pustego balona pt. Pan X. miał był
    > Wizję?
    > I dotyczy to dziedzin wszelakich: foto, muzyki, filmu itp.
    >


    --
    Pozdrowienia
    Janek (sygnaturka zastępcza)


  • 115. Data: 2009-12-11 10:46:04
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Jan Rudziński pisze:
    >> Bo wciąż jeszcze działa taki model, gdzie marketoidy, oderwane od
    >> rzeczywistości, zamiast iść na plfoto czy w odpowiednik i znaleźć
    >> ''młodego'' z talentem wolą dać testy lokalnemu betonowi z nazwiskiem.
    >
    > Ty naprawdę jeszcze wierzysz w istnienie "młodych z talentem"?

    Oczywiście. Wystarczy zobaczyć na np. youtube takie prace różnych
    szczylów bez dowodu karmionych przez mamę. Albo z innej rury - na
    elektrodzie prace szczylów - elektroników. I tak dalej.

    > A już zwłaszcza w znalezienie kogoś takiego na plfoto?

    Masz rację, lepiej na deviantart.

    Dokąd nie powstały te wszystkie strony autochwalenia się nie
    przypuszczałem ile na świecie jest utalentowanych malarek-księgowych,
    pisarzy - magazynierów i muzyków - recepcjonistek. Oczywiście głównie na
    zachodzie, bo u nas wciąż dominuje stanowisko, iż zawód ma się jeden i
    wybrany, a kto myśli inaczej ten grzesznik i kombinator.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/


  • 116. Data: 2009-12-11 11:29:27
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: "Kokos" <k...@k...com>


    Użytkownik "photoPex" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:hft41d$71t$1@inews.gazeta.pl...
    > Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
    > http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m
    9-centralny-101209-800-iso.html
    >
    > Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
    > Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a
    > nie?
    > Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
    > fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
    > odpowiednie podejście do tematu.

    widze dwa ciekawe kadry, lejka spisała sie znakomicie



  • 117. Data: 2009-12-11 12:19:12
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "photoPex" napisał
    > Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
    > http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m
    9-centralny-101209-800-iso.html
    >
    > Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
    > Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a
    > nie?

    Tak, zawiść. Zdecydowanie idź tym tropem. To bardzo ładnie wszystko tłumaczy
    i dzięki temu będziesz spał spokojniej bo nie ma nic bardziej kojącego niż
    poczucie bycia niezrozumianą ofiarą.

    > Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
    > fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
    > odpowiednie podejście do tematu.

    Nie wiem kto tu "liczy piksele" ale najwyraźniej jeden aspekt fotografii
    potrafisz potępić (tak jakby nie miał znaczenia), a inny wynosisz do rangi
    parareligijnej ekstazy (jakby ten z kolei miał znaczenie):
    "Lubie reczne naciaganie migawki i manualne nastawy, zapach smaru
    analogowych aparatow i wkladanie kliszy do aparatu. Lubie dzwiek spustu
    migawki, odglos przesuwu filmu i klik ustawianej przyslony."
    Czyli do pewnego momentu sprzęt jest nieważny, a od pewnego ważny.
    Szczególnie jak ma napis Leica ?
    Albo capi smarem ?

    Sam również ekscytujesz się parametrami - "jechane na ISO800", "Ooooo, nie
    szumi" - więc wybacz, wyrzuty o "liczeniu pikseli" są dość nie na miejscu.

    adam


  • 118. Data: 2009-12-11 22:06:22
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>

    Użytkownik "photoPex" <p...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:hft41d$71t$1@inews.gazeta.pl...
    > Test Leica przenosi się w rejony impresjionistyczne.
    > http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m
    9-centralny-101209-800-iso.html
    >
    > Przy okazji mówiąc bardzo mnie dziwi podejście niektórych czytelników.
    > Czyżby zawiść tak naprawdę skutecznie zamykała wam oczy na to co dobre a
    > nie?
    > Przecież sami po latach prób i pracy możecie dojść do wysokiego poziomu w
    > fotografii i zrozumiecie że dobra fotografia to nie liczenie pixelów a
    > odpowiednie podejście do tematu.

    Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem całą tę dyskusję. Próbujesz przekonać
    do sprzętu znanej marki, zdecydowanie drogiego, z górnej półki i
    stanowiącego klase samą w sobie. Pokazujesz zdjęcia - "impresjonistyczne" -
    które, jak rozumiem, mają zachęcić do zakupu, czy też przynajmniej wywołać
    pozytywne wrażenie. Tylko że takie same zdjęcia, (z tą różnicą, że na
    niektórych czasem pojawiają się szumy, czasem panning a czasem brak ostrości
    czy poruszenie) robi moja córka, która ma 7 lat. Przekrzywione kadry,
    obciętę głowy, balans bieli "z kapelusza". Oczywiście co trzecie-czwarte
    zdjęcie jest inne i nadaje się do pokazania ludziom, przynajmniej rodzinie,
    bo oni tematyką mogą być zainteresowani. Lub takie zainteresowanie poudawać.
    Zdjęcia które pokazałeś pozostawiają wrażenie w rodzaju - "oooo, moja ćórka
    też robi podobne. Też w centrach handlowych (czy przedszkolu, tłumie na
    ulicy itd.)."
    Jej aparat to praktica za troszkę ponad 300 zeta. Czy mam go zacząć
    reklamować przy użyciu jej twórczości?

    --
    Yogi(n)


  • 119. Data: 2009-12-11 23:10:25
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: Dżejm <n...@n...spam>

    > Test Leica M9 w warszawskich warunkach.
    >
    > Część pierwsza:
    >
    > http://piotrkoszczynski.blogspot.com/2009/12/leica-m
    9.html
    [...]

    Sorry, ale czemu wszystkie te zdjęcia mają rozmiar 600x400 ? Ani jednego
    dużego. Jaki ma sens publikowanie "testu" z takimi miniaturkami ?

    pozdro



  • 120. Data: 2009-12-12 00:08:43
    Temat: Re: Leica M9, polski test
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "Yogi(n)" napisał
    > Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem całą tę dyskusję. Próbujesz przekonać
    > do sprzętu znanej marki, zdecydowanie drogiego, z górnej półki i
    > stanowiącego klase samą w sobie. Pokazujesz zdjęcia -
    > "impresjonistyczne" - które, jak rozumiem, mają zachęcić do zakupu, czy
    > też przynajmniej wywołać pozytywne wrażenie. Tylko że takie same zdjęcia,
    > (z tą różnicą, że na niektórych czasem pojawiają się szumy, czasem panning
    > a czasem brak ostrości czy poruszenie) robi moja córka, która ma 7 lat.
    > Przekrzywione kadry, obciętę głowy, balans bieli "z kapelusza". Oczywiście
    > co trzecie-czwarte zdjęcie jest inne i nadaje się do pokazania ludziom,
    > przynajmniej rodzinie, bo oni tematyką mogą być zainteresowani. Lub takie
    > zainteresowanie poudawać.
    > Zdjęcia które pokazałeś pozostawiają wrażenie w rodzaju - "oooo, moja
    > ćórka też robi podobne. Też w centrach handlowych (czy przedszkolu, tłumie
    > na ulicy itd.)."
    > Jej aparat to praktica za troszkę ponad 300 zeta. Czy mam go zacząć
    > reklamować przy użyciu jej twórczości?

    Po takich zabiegach ani chybi do pchnięcia conajmniej za pińcet na Allegro
    ; )

    adam

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: