eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLatająca butlaRe: Latająca butla
  • Data: 2017-04-20 21:08:15
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Konrad Anikiel napisał:

    >> Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, bym pragnął uruchamiania
    >> "większego programu" na ARM-owym ubuntu, choćby takim jak w linku.
    >
    > Ja jestem notorycznie w takiej sytuacji: żeby cokolwiek pożytecznego
    > zrobić, to potrzebuję fest mocy obliczeniowej.

    Całe mnóstwo bardzo pożytecznych rzeczy robię bez żadnego zewnętrznego
    wspomagania. Po prostu bywają różne rodzaje działalności. Ludzie też
    bywają różni.

    >> Stąd się biorą nieporozumienia i stąd obecna sytuacja -- nigdy
    >> nie doczekaliśmy się sprzętu, który wytrzymuje bez posilenia się
    >> tyle, ile wielbłąd bez wody. Za to mamy taki, co ma siłę konia.
    >> A oczekiwania są, by był jak słoń. Oczekiwania nie płyną wcale
    >> z większościowej grupy. Chętnych do używania "poważniejszego
    >> softu" na kieszonkowym sprzęcie nie jest więcej niż takich,
    >> których by ucieszył realnie mobilny komputerek. Ale tej większości
    >> wytłumaczono, co ich ma zachwycać.
    >
    > Ale to i tak nie zachwyca. Ta ogromna moc obliczeniowa i tak nie
    > wystarcza do żadnej poważniejszej inżynierii.

    W niektórych kulturach życie toczy się na ulicy. Ludzie nie tylko
    jedzą, rozmawiają, tańczą, grają w szachy w publicznej przestrzeni,
    ale i pracują. Garncarz rozkłada swoje koło na rogu ulicy, bo nie
    ma własnego warsztatu. Ktoś obok wiąże sznurki, struga chodaki,
    robi co potrafi. Czyżby wśród inżynierów pojawiły się tęsknoty za
    takim życiem?

    Gdy po wojnie chłopów zaczęto przerabiać w robotników, a robotnikom
    dano urlopy i wczasy pracownicze, ci bronili się przed tym rękami
    i nogami. Trzeba było długiej edukacji, by zrozumieli, że nie samą
    pracą żyje człowiek.

    Ja takich problemów nie mam. Cieszy mnie każda okolicznośc przyrody,
    w której mogę robic co innego niż zwykle. Gdybym miał zadatki na
    pracoholika, to bym wybrał drogę kariery w szydełkownictwie lub
    druciarstwie wełnianym. Ci mają świetna mobilność warsztatu, której
    zazdrości im każdy inżynier (ale tylko poważny).

    > Przypomniał mi się jeden mój sen, sprzed chyba piętnastu lat. Miałem
    > w ręce dziwny mikroprocesor Z80. Ogromny pająk wielkości zeszytu,
    > z nóżkami w postaci trzymilimetrowego drutu nierdzewnego. Wyszukałem
    > symbolu z obudowy, okazało się że to wersja do pracy w temperaturze
    > 700C, z nózkami do wspawania :-)

    Skoro doszliśmy już w tej rozmowie do snów, to i ja opowiem własny.
    Nie żeby miał jakiś związek, ale dlatego, że ciekawy. I niedawny.
    Jeden z bardziej realnych, werystycznych snów, jaki miałem. Działający
    na wszystkie zmysły. Dobrze pamiętam stonowane kolory, miękkość dywanów,
    chłód mosiężnych klamek, ciepło mahoniowych drzwi, dyskretnych ludzi
    w wysokich czapkach i z epoletami na ramionach, niosących czyjeś walizki
    przez długie korytarze. Bowim śnił mi się Hotel Hilberta. Każdą prośbę
    dyrekcji o zmianę pokoju traktowałem z należną powagą, jako rzecz
    oczywistą. To też pamiętam.

    >>> Masochiści są zachwyceni, ale zajadły użytkownik taki jak ja widzi
    >>> że zabawka nie działa, więc zabawka idzie precz.
    >> Zajadły użytkownik zabawek. Duże dziecko, powiedzmy to sobie otwarcie.
    >
    > Pewnie jestem przypadkiem beznadziejnym, bo naprawdę nie widzę
    > w tym żadnego problemu. Po dwudziestu latach jestem w stanie
    > telefonem porachować to co kiedyś przy pomocy Atarti Portfolio.

    Mówią, że dżentelmen to ktoś taki, kto potrafi grać na akordeonie, ale
    tego nie robi. Ja po czort wie ilu latach jestem w stanie powiedzieć:
    a niech was wszyscy diabli z tą waszą robotą.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: