eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKupno samochodu z wadami ukrytymiRe: Kupno samochodu z wadami ukrytymi
  • Data: 2013-06-21 19:28:24
    Temat: Re: Kupno samochodu z wadami ukrytymi
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-06-21 19:02, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    > W dniu 2013-06-21 17:12, J.F pisze:
    >>>> Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne,
    >>>> które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że
    >>>> wady wynikły z przyczyn tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej
    >>>> I teraz szukaj co to znaczy ...
    >>
    >>>> dla mnie przepis jest jasny. Jeśli "niebezpieczeństwo przejdzie na
    >>>> kupującego", to np. za zarysowany bok sprzedawca nie odpowie.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>
    >>> Zarysowany przed czy po sprzedazy, bo po sprzedazy to byloby kuriozum
    >>> :-)
    >> Hmmm, kupowałeś kiedyś nowy samochód? Zdarza się, że samochód był
    >> zarysowany w momencie odbioru i później ciężko stwierdzić, że tak
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >> było naprawdę. Bez złej woli żadnej ze stron...
    >
    > Znaczy sie sprzedawca twierdzil ze samochod bezwypadkowy i zadnych wad
    > nie ma, a nabywca odkrywa ze caly bok w szpachli ?

    Pisałem o (podkreślone), a nie o boku w szpachli - to inna para
    kaloszy. Nawet z nowym wypadkowcem bywają problemy i to niekoniecznie
    w PL.

    > To imo byl w szpachli w momencie sprzedazy (po pewnym czasie trudne do
    > udowodnienia), i o zadnym przechodzeniu ryzyka nie ma tu mowy.

    Hmmm, udowodnij po jakimś czasie, że szpachla była sprzedawcy - tak jak
    lubisz. Tyle, że ja pisałem o nowym samochodzie i drobniejszych
    szkodach.

    >>> Silnik pan wlaczyl, posluchal, byl dobry, pan zaplacil, podpisal, i co
    >>> mnie obchodzi ze korbowod pekl jeszcze u mnie na podworku ?
    >>> Pana auto, pana silnik, pana korbowod.
    >
    >> Kluczowe jest zatajenie przez sprzedającego wad mu znanych.
    >
    > Zazwyczaj malo kto wie w jakim stanie korbowody, sprzegla itp.

    Korbowód tak - sprzęgło nie. No, ale jak w oleju był MotoDoktor to
    spore szanse, że sprzedawca chciał ukryć wady mu znane i wtedy
    korbowód też może być jego problemem...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: