eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKupno samochodu z wadami ukrytymiRe: Kupno samochodu z wadami ukrytymi
  • Data: 2013-06-21 23:19:09
    Temat: Re: Kupno samochodu z wadami ukrytymi
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 21 czerwca 2013 22:22:05 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:
    > W dniu 2013-06-21 21:32, k...@g...com pisze:
    >
    > > W dniu piątek, 21 czerwca 2013 20:33:29 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:
    >
    > >> W dniu 2013-06-21 20:12, k...@g...com pisze:
    >
    > >>> W dniu piątek, 21 czerwca 2013 18:52:39 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:
    >
    > >>>> Kluczowe jest zatajenie przez sprzedającego wad mu znanych.
    >
    > >>> Kluczowe jest coś innego.
    >
    > >> Nie - kluczowe jest to o czym pisałem.
    >
    > (...)
    >
    > >> Widzisz, próby kombinacji z podatkami to trochę inna para kaloszy.
    >
    > >>
    >
    > >> Z tego tytułu też mogą oberwać. Mowa jednak o ukrywaniu wad przez
    >
    > >> sprzedawcę, a nie głupawe oszczędności.
    >
    > >
    >
    > > Kluczowa jest uczciwość.
    >
    >
    >
    > Hmmm, uczciwość... Uczciwość jest jak d*** i sam jesteś tego
    >
    > przykładem. Wujek googiel pamięta :)
    >
    >
    >
    > > Ukrywanie wad to zwyczajne oszustwo.
    >
    >
    >
    > No właśnie - po co mieszasz to tego podatek od umów kupna/sprzedaży?
    >
    > Ja pisałem tylko o ukrywaniu wad itd. To było kluczowe. I tak też do
    >
    > tego prawo podchodzi. Podatki i inne to kolejna para kaloszy.
    >
    >
    >
    > > Samemu można cofnąć transakcję pod warunkiem że przyjdzie się z dwoma miśkami
    >
    > > rozmawiającymi po rosyjsku. Ale to mało legalne jest więc pozostaje pomoc
    państwa.
    >
    > > Tylko skąd państwo ma brać kasę na pomoc jak wcześniej zostało oszukane na
    podatku
    >
    > > od kupna samochodu.
    >
    >
    >
    > Najwyraźniej brak Ci doświadczenia, że o teorii nie wspomnę. Transakcje
    >
    > można cofnąć na wiele sposobów (i z wielu przyczyn) - tych 'ruskich' do
    >
    > tego nie potrzeba. Jakby co, to mogę jako tłumacz służyć :)
    >
    >
    >
    > > Odpowiedz proszę, ale uczciwie, na takie pytanie. Ktoś Cie oszukał.
    >
    > > Tak normalnie zrobił w chuja. Jesteś lżejszy o sporo kasy.
    >
    > > I ten ktoś przychodzi żebyś mu pomógł bo jego też ktoś zrobił na kasę.
    >
    > > Pomożesz mu? Czy jak mniejszy będzie to dostanie kopa pod chuj i pomoc
    >
    > > w przemieszczeniu się po schodach, w dół oczywiście.
    >
    >
    >
    > O czym TY piszesz? Dwóch ludzi zawarło umowę kupna/sprzedaży na pojazd.
    >
    > Sprzedający zaniżył wartość (na umowie), kupujący zapłacić 40 zł mniej
    >
    > podatku. Sprzedający zarobił na oszustwie 3kPLN, kupujący wtopił 3kPLN.
    >
    > Podatek (który w ogóle mógł się nie pojawić) to pikuś.


    Mieszam podatek z umowami cywilno prawnymi bo oszukani są bardzo często też
    oszustami. Nie musisz mnie szantażować tym co napisałem kiedyś. Jestem tak jak reszta
    ludzi na Ziemi złodziejem. Nie wstydzę się tego bo jestem w dobrym i licznym
    towarzystwie. I pomimo że złodziejstwo nigdy nie stanowiło dla mnie źródła stałych
    dochodów to spełniam warunki żeby być złodziejem. Nic na to nie poradzę że i Ty i
    inni też je spełniają. Głupia jazda 1 przystanek tramwajem bez biletu ( sprawdzić czy
    nie poseł) wyczerpuje definicję złodziejstwa. Nie odpowiedziałeś na pytanie bo to
    pytanie retoryczne. Nie odpowiadając odpowiedziałeś że dał byś mu kopa pod chuj.
    Piszesz że 40 zyli to nic w stosunku do trzech tysięcy. Masz rację to mniej niż 1%.
    Ale nie o 1% idzie tylko o zasadę. Oszust nie może oczekiwać pomocy od kogoś kogo
    oszukał. Nawet w sytuacji gdyby został złapany i dostał do zapłacenia karę za
    oszustwo. W Polsce wszyscy są uczciwi, wyszło że jak Matka Teresa z Kalkuty. Jak
    wprowadzali kasy fiskalne to wszyscy uczciwi strasznie się burzyli. Inna sprawa że
    chuje wprowadzili je z naruszeniem Konstytucji. Kasy powinni mieć nie tylko
    taksówkarze i sklepikarze ale i księża, adwokaci, lekarze z prywatną praktyką.
    Jednocześnie powinny być wprowadzone. Kasa to pożyteczne urządzenie. Pozwala na
    przykład kontrolować sprzedawców czy nie kradną. Przez to że odnotowuje całą sprzedaż
    umożliwia prowadzenie bardzo dokładnej statystyki odnośnie sprzedaży. Masz pojęcie że
    hipermarket zamawia różne ilości towarów o krótkich terminach przydatności w
    zależności czy sobota i niedziela mają być słoneczne albo deszczowe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: