eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKtóra lustrzanka Pentaxa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 21. Data: 2011-05-12 21:24:58
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-05-12 22:56, astro pisze:

    >> To czego potrzebuję,to:
    >> - jasny i wyraźny wizjer do pracy ze szkłami bez AF - pryzmat
    > [...]
    >> To czego nie potrzebuję:
    >> - LV
    >
    > Autosprzeczne. Specjalnie wymienilem EOSa 400D na 60D dla LiveView. To
    > prawda, do kadrowania jest to calkowicie zbyteczne, wizjer jest nawet
    > wygodniejszy. Jednak ustawienie ostrosci (szczegolnie przy powiekszeniu
    > podgladu) jest niezmiernie dokladniejsze. Szczegolnie dobrze widac to
    > zakladajac obiektyw Samyang 8mm - w wizjerze krecenie pokretlem nie
    > przynosi prawie zadnych zmian ostrosci, na ekranie roznice sa od razu
    > widoczne.
    >
    > LV jest IMHO niezbedne, ale tylko dla tych, ktorzy korzystaja ze szkiel
    > manualnych.

    Z tą niezbędnością, to gruba przesada. W czasach, gdy królowały szkła
    manualne nikt nawet nie wyobrażał sobie że będzie kiedyś LV. LV w wielu
    sytuacjach się kompletnie nie sprawdza - spróbuj np. kadrować na LV z
    cięższym obiektywem bez statywu - w pozycji 'na zombie'. Możliwość oceny
    ostrości na powiększonym fragmencie obrazu się przydaje, ale... raczej
    pzry nieruchomych motywach - gdyż podczas oceny ostrości tracisz
    kontrolę nad całością kadru.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 22. Data: 2011-05-12 21:58:09
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: astro <r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl>

    Marek Wyszomirski wrote in <news:iqhj77$8q2$1@news.onet.pl>
    > Z tą niezbędnością, to gruba przesada.

    Mea culpa, chcialem raczej napisac "LV jest IMHO przydatne, ale tylko dla
    tych, ktorzy korzystaja ze szkiel manualnych."

    > Możliwość oceny
    > ostrości na powiększonym fragmencie obrazu się przydaje, ale... raczej
    > pzry nieruchomych motywach - gdyż podczas oceny ostrości tracisz
    > kontrolę nad całością kadru.

    Zgadza sie. Jednak jesli warunki na to pozwola - LV umozliwia znacznie
    dokladniejsze ustawienie ostrosci, szczegolnie jesli ma sie wade wzroku.
    --
    Pozdrawiam
    Radoslaw Ziomber
    www.astrofizyka.info


  • 23. Data: 2011-05-12 22:24:13
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-05-12 23:58, astro pisze:

    >
    >> Z tą niezbędnością, to gruba przesada.
    >
    > Mea culpa, chcialem raczej napisac "LV jest IMHO przydatne, ale tylko dla
    > tych, ktorzy korzystaja ze szkiel manualnych."

    To się z grubsza zgadza - można by jeszcze doliczyć tych, którzy
    niekiedy mimo posiadania szkieł AF ostrzą ręcznie - też się tacy
    zdarzają - np. przy makrofotografii.

    >
    >> Możliwość oceny
    >> ostrości na powiększonym fragmencie obrazu się przydaje, ale... raczej
    >> pzry nieruchomych motywach - gdyż podczas oceny ostrości tracisz
    >> kontrolę nad całością kadru.
    >
    > Zgadza sie. Jednak jesli warunki na to pozwola - LV umozliwia znacznie
    > dokladniejsze ustawienie ostrosci, szczegolnie jesli ma sie wade wzroku.

    Tego nie neguję - przy robieniu zdjęć nieruchomych motywów ze statywu
    możliwości panowania nad ostrością z użyciem LV są znakomite.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 24. Data: 2011-05-13 06:11:19
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Marek Wyszomirski napisa?(a):

    > Z tą niezbędnością, to gruba przesada. W czasach, gdy królowały szkła
    > manualne nikt nawet nie wyobrażał sobie że będzie kiedyś LV. LV w wielu
    > sytuacjach się kompletnie nie sprawdza - spróbuj np. kadrować na LV z
    > cięższym obiektywem bez statywu - w pozycji 'na zombie'.

    Co to konkretnie za pozycja? Bo google odsyla do strony opisujacej
    ekstremalne techniki seksualne ;)

    j.

    --
    http://www.predkosczabija.pl/
    "Prędkość zabija. Włącz myślenie!"


  • 25. Data: 2011-05-13 06:39:44
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: JD <j...@g...com>

    W dniu 2011-05-13 08:11, januszek pisze:
    > Marek Wyszomirski napisa?(a):
    >
    >> Z tą niezbędnością, to gruba przesada. W czasach, gdy królowały szkła
    >> manualne nikt nawet nie wyobrażał sobie że będzie kiedyś LV. LV w wielu
    >> sytuacjach się kompletnie nie sprawdza - spróbuj np. kadrować na LV z
    >> cięższym obiektywem bez statywu - w pozycji 'na zombie'.
    >
    > Co to konkretnie za pozycja? Bo google odsyla do strony opisujacej
    > ekstremalne techniki seksualne ;)
    >
    > j.
    >
    http://plfoto.com/zdjecie,inne,zombie-camera-czyli-k
    adrowanie-na-ekranie,1737993.html

    :)

    --
    Pozdrawiam
    JD


  • 26. Data: 2011-05-13 07:20:40
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-05-13 08:11, januszek pisze:
    > Marek Wyszomirski napisa?(a):
    >
    >> Z tą niezbędnością, to gruba przesada. W czasach, gdy królowały szkła
    >> manualne nikt nawet nie wyobrażał sobie że będzie kiedyś LV. LV w wielu
    >> sytuacjach się kompletnie nie sprawdza - spróbuj np. kadrować na LV z
    >> cięższym obiektywem bez statywu - w pozycji 'na zombie'.
    > Co to konkretnie za pozycja? Bo google odsyla do strony opisujacej
    > ekstremalne techniki seksualne ;)
    >
    > j.
    >
    Taka, do jakiej jesteś zmuszony kadrując bez statywu na nieruchomym
    ekraniku LCD na tylnej ściance aparatu - aparat tzrymany na dość mocno
    wyciągniętych rękach (odległość wyciągnięcia jest wymuszana przez
    minimalną odległość z jakiej ostro widzisz ekranik) na wysokości
    twarzy. Stabilność pozycji - przy lekkim kompakcie jeszcze ujdzie, przy
    ciężkim aparacie - tragedia.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 27. Data: 2011-05-13 20:14:22
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-05-12 07:58, Marek Wyszomirski wrote:
    >> Zanim ktoś tego nie poużywa i nie przyzwyczai się do tego to owszem to nie
    >> przeszkadza, ale wystarczy chwila i ekrany 230kpix robią wrażenie
    >> rozmydlonych i bardzo utrudniających ocenę zdjęcia.
    > Jest jeszcze jedna kwestia - wzrok ogladającego. Ja mam K-X,
    > zaprzyjaźniony sąsiad - K-R, więc możliwość porównania sprzętu mam. I...

    Okazyjne macanie nie daje tego efektu :) Każdy ma wtedy zupełnie inne
    nastawienie :)


    > przy moim wzroku (niestety z wiekiem stopniowo się pogarszającym - od paru
    > lat jestem skazany na okulary) pikselozy na żadnym z tych ekranów nie
    > widzę. Owszem, ekran K-R zapewnia wyższy komfort, ale w głównie dzięki
    > wiekszym rozmiarom (3" vs. 2.7").

    230kpix to ekran rozdzielczości 320x240. Ten który opisany jest jako
    920kpix to 640x480, ten z 1,03Mpix to panoramiczny 720x480, a aktualnie
    najlepszy z EVF to 1,44Mpix czyli 800x600. Dla większości ludzi z dobrym
    wzrokiem to wciąż mało i bez problemu mogą oni rozróżnić piksele.

    Przy 3 calach i 640x480 wciąż jestem w stanie zobaczyć piksele, ale już
    tylko w miejscach, które narażone są na morę związaną z luminancją.
    Przykładowo zdjęcia kota i jego sierści. Wobec tego rozdzielczość wciąż
    można trochę podnieść. Zbliżyć aparatu do twarzy już bardziej się nie da
    bez specjalnej lupki. Myślę, że z czasem więc jak technologia będzie
    rozwinięta i tania to dostaniemy jeszcze 1280x960 i dalsze zwiększanie nie
    będzie miało już większego sensu bo nikt nie zobaczy nawet artefaktów
    gołym okiem. No chyba, że po to by stosować takie LCD z nakładkami.

    Wracając do tematu przyznam, że już ekran 640x480 jest świetny, trochę
    lepszy jest 720x480 - po prostu ma lepsze proporcje do zdjęć w formacie
    3:2. Można jeszcze lepiej jeśli ktoś celuje w dobry wzrok + morę i/lub
    oglądanie uzbrojonym okiem.


    > Różnica w rozdzielczości zaczyna być
    > widoczna po założeniu na ekran lupki powiększającej (używam takiej kiedy
    > czasami chcę nakręcić film - kadrowanie nawet lekką lustrzanką w pozycji
    > 'na zombie' to paranoja.

    No właśnie to jedyny powód do zwiększania rozdzielczości - czyli
    akcesoria. Jestem w stanie sobie wyobrazić takiego NEX-3289, który będzie
    miał ekran 1920x1440 tylko po to, żeby za pomocą prostego adapterka
    otrzymać EVF. Do tego dość daleka droga, bo skoro już przy połowie tego
    trudno będzie o różnicę to jednak oszczędność w energii będzie spora :)


    > Ale - pytający zaznaczał, że ani filmy ani Live
    > View nie są mu potrzebne - zatem różnica w jakości ekranu bedzie miała dla
    > niego mniejsze znaczenie.

    Nie wiem jak się to sprawuje przy LV czy filmach, ale pewnie całkiem
    fajnie. SLT mają to wrodzone w siebie i bez potrzeby lupek ma się ten
    ekran. W swojej ideologii to całkiem dobre podejście.
    Dobry ekran to jednak nie tylko LV czy film, o wiele ważniejsze jest do
    oceny kadru czy ogólnie komfortu używania aparatu. To jak byś powiedział,
    że nie potrzebujesz dużego monitora jeśli nie jesteś grafikiem z legalnym
    photoshopem. Tymczasem technologia jest tak tania, że każdy może sobie
    zapewnić wygodę dużego ekranu.


    >> Swoją drogą super, że coraz tańsze modele dostają taki ekran. Ficzer
    >> wchodził jako nowość przy A700/D300 ok. 4 lata temu i w końcu trafia pod
    >> strzechy. Ktoś powie, że co tam ekran - ważne zdjęcia, ale znów nie ma co
    >> przesadzać, a takie detale po prostu cieszą.
    > Tu zgoda - na pewno jest to trend pozytywny. I zgadzam sie, ze ekranik K-R
    > jest lepszy niż K-X, tym niemniej na ekraniku K-X jednak też całkiem
    > niemało widać:-)

    No to zależy od ceny, w momencie, w którym takie ekrany miały tylko
    najwyższe modele to można było machnąć ręką, bo to tylko LCD. Ale teraz
    jak różnica w cenie jest niewielka? Dalej uważam za kpinę to, że w tych
    czasach leika M9 dostała ekranik, jaki debiutował w sony A100 i oczywiście
    w pozostałych kwestiach to nie szkodzi czerwonej kropie, aż w końcu są
    przecież zdjęcia (i one są świetne zazwyczaj).

    Myślę że na ekranie 3" i 720x480 się zatrzyma na długo, no i dobrze.
    Większy fizycznie nie ma sensu, proporcje ma idealne, rozdzielczość dalej
    to już w sporej części marudzenie. Za to w EVF zanim nie będzie conajmniej
    6Mpix (takie full-hd) to wizjery optyczne będą miały swoich fanów.


    >> Jak to z nowościami, różnica w cenie wynosi ok, 20% dla nowych. Przy takim
    >> zakupie to nie jest jakaś astronomiczna kwota. Jak ktoś chce używane to
    >> też pewnie znajdzie za chwilę, ale IMHO szkoda kombinować :)
    > To zależy od możliwości finansowych. Ja bym też wybierając obecnie nowy
    > aparat wolał K-R (aczkolwiek K-X na K-R nie wymienię - przymierzam sie do
    > przesiadki na K-5), ale dla kogoś dysponującego mocno ograniczonymi
    > zasobami finansowymi możliwość zaoszczędzenia kilkuset zł może być bardzo
    > istotna.

    No K-5 jest drogi, ale z drugiej strony to w końcu model, który wyjątkowo
    dobrze się udał i myślę, że swoimi właściwościami będzie dawał radę dobre
    kilka lat. Co więcej pentaks może powkładać do aparatu? Na dramatycznie
    szybki rozwój matryc APS-C bym nie liczył - progress będzie coraz
    powolniejszy raczej bo z pustego i Salomon nie naleje. Fizycznie aparat
    jest świetny, AF jest w normie, a aparat ma też wszelkie aktualne nowinki
    foto (jakieś poziomice, hdr i takie tam). Po prostu uważam, że w tej cenie
    kolejne modele to będą już tylko skromne update o jakiś program
    tematyczny, oczko lepszy film i LV czy bardzo niewiele lepsze osiągi
    matrycy (raczej rozdzielczość, której już starcza) no i ten ekran 1Mpix,
    może jeszcze odchylany, chociaż to już jest czasem wątpliwe czy plusem.
    Mając pentaksa i chcąc w nim być, w ogóle być w APS-C to bardzo fajny
    wybór i po prostu mając ten system warto.
    Oczywiście cena jest spora jak to na nowość wciąż przystało, ale to już
    nie jest kosmos, którego nie można dosięgnąć, a body kupuje się często na
    lata.


    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 28. Data: 2011-05-13 21:40:25
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-05-13 22:14, dominik pisze:

    >
    > 230kpix to ekran rozdzielczości 320x240. Ten który opisany jest jako
    > 920kpix to 640x480, ten z 1,03Mpix to panoramiczny 720x480, a aktualnie
    > najlepszy z EVF to 1,44Mpix czyli 800x600. Dla większości ludzi z dobrym
    > wzrokiem to wciąż mało i bez problemu mogą oni rozróżnić piksele.
    >
    > Przy 3 calach i 640x480 wciąż jestem w stanie zobaczyć piksele, ale już
    > tylko w miejscach, które narażone są na morę związaną z luminancją.

    Ja morę też w niektórych sytuacjach dostrzegam - np. na strukturach oka
    złożonego owadów. I jest ona dla mnie ważna informacją - pojawienie sie
    mory oznacza, że motyw na którym się pojawia załapuje się w głębi ostrości.


    >[...]
    >> Ale - pytający zaznaczał, że ani filmy ani Live
    >> View nie są mu potrzebne - zatem różnica w jakości ekranu bedzie miała dla
    >> niego mniejsze znaczenie.
    >
    > Nie wiem jak się to sprawuje przy LV czy filmach, ale pewnie całkiem
    > fajnie.

    Właśnie do LV i filmów potrzebny jest ekran o dobrej rozdzielczości. Bo
    do oceny jakości zdjęcia po wykonaniu można sobie spokojnie wybrany
    fragment powiększyć. A menu aparatu są tak przez producentów
    projektowane, ze przy rozdzielczości ekranika są dobrze czytelne

    > SLT mają to wrodzone w siebie i bez potrzeby lupek ma się ten
    > ekran. W swojej ideologii to całkiem dobre podejście.

    Za które się płaci półprzepuszczalnym lustrem na drodze światła
    rysującego obraz - ze wszelkimi konsekwencjami dla jego jakości - w/g
    mnie dość wysoka cena.

    > Dobry ekran to jednak nie tylko LV czy film, o wiele ważniejsze jest do
    > oceny kadru czy ogólnie komfortu używania aparatu. To jak byś powiedział,
    > że nie potrzebujesz dużego monitora jeśli nie jesteś grafikiem z legalnym
    > photoshopem. Tymczasem technologia jest tak tania, że każdy może sobie
    > zapewnić wygodę dużego ekranu.
    >
    Gdyby było tak tanio - miałbyś we wszystkich dostepnych aparatach
    ekraniki 1.44Mpix albo i lepsze. Pamietaj, ze ksozt to nie tlko cena
    samego ekranika ale i elektroniki niezbędnej do płynnego wyświetlania na
    nim obrazu, oraz konsekwencje zwiększonego poboru mocy - zarówno przez
    tą elektronikę jak i podświetlanie ekranika.

    >[...]
    > Myślę że na ekranie 3" i 720x480 się zatrzyma na długo, no i dobrze.
    > Większy fizycznie nie ma sensu, proporcje ma idealne, rozdzielczość dalej
    > to już w sporej części marudzenie. Za to w EVF zanim nie będzie conajmniej
    > 6Mpix (takie full-hd) to wizjery optyczne będą miały swoich fanów.
    >
    Sama rozdzielczość nie wystarczy - dodaj do tego odpowiednio płynne
    wyświetlanie obrazu z niezauważalnym opóźnieniem. Obawiam się, że
    jeszcze sporo wody w rzekach upłynie zanim się tego doczekamy.

    >
    >>> Jak to z nowościami, różnica w cenie wynosi ok, 20% dla nowych. Przy takim
    >>> zakupie to nie jest jakaś astronomiczna kwota. Jak ktoś chce używane to
    >>> też pewnie znajdzie za chwilę, ale IMHO szkoda kombinować :)
    >> To zależy od możliwości finansowych. Ja bym też wybierając obecnie nowy
    >> aparat wolał K-R (aczkolwiek K-X na K-R nie wymienię - przymierzam sie do
    >> przesiadki na K-5), ale dla kogoś dysponującego mocno ograniczonymi
    >> zasobami finansowymi możliwość zaoszczędzenia kilkuset zł może być bardzo
    >> istotna.
    >
    > No K-5 jest drogi, ale z drugiej strony to w końcu model, który wyjątkowo
    > dobrze się udał i myślę, że swoimi właściwościami będzie dawał radę dobre
    > kilka lat. Co więcej pentaks może powkładać do aparatu? Na dramatycznie
    > szybki rozwój matryc APS-C bym nie liczył - progress będzie coraz
    > powolniejszy raczej bo z pustego i Salomon nie naleje. Fizycznie aparat
    > jest świetny, AF jest w normie, a aparat ma też wszelkie aktualne nowinki
    > foto (jakieś poziomice, hdr i takie tam). Po prostu uważam, że w tej cenie
    > kolejne modele to będą już tylko skromne update o jakiś program
    > tematyczny, oczko lepszy film i LV czy bardzo niewiele lepsze osiągi
    > matrycy (raczej rozdzielczość, której już starcza) no i ten ekran 1Mpix,
    > może jeszcze odchylany, chociaż to już jest czasem wątpliwe czy plusem.

    Jak dla mnie głównym brakiem K-5 jest nieodchylany ekran. Do makro byłby
    bardzo przydatny.

    > Mając pentaksa i chcąc w nim być, w ogóle być w APS-C to bardzo fajny
    > wybór i po prostu mając ten system warto.
    > Oczywiście cena jest spora jak to na nowość wciąż przystało, ale to już
    > nie jest kosmos, którego nie można dosięgnąć, a body kupuje się często na
    > lata.
    >
    Zgadza się - aparaty tanieją. Za swojego pierwszego DSLR (Pentax *istD)
    płaciłem w 2004r prawie 7000zł (sam korpus).

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 29. Data: 2011-05-13 22:33:55
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: dominik <u...@d...net.pl>

    On 2011-05-13 23:40, Marek Wyszomirski wrote:
    >> Przy 3 calach i 640x480 wciąż jestem w stanie zobaczyć piksele, ale już
    >> tylko w miejscach, które narażone są na morę związaną z luminancją.
    > Ja morę też w niektórych sytuacjach dostrzegam - np. na strukturach oka
    > złożonego owadów. I jest ona dla mnie ważna informacją - pojawienie sie
    > mory oznacza, że motyw na którym się pojawia załapuje się w głębi ostrości.

    Jak nałożysz dwie regularne struktury na siebie to masz morę nawet w
    niskiej rozdzielczości, tak że niekoniecznie tak jak piszesz musi być. Mi
    chodziło o to, że rozdzielczość LCD w idealnym przypadku powinna być min.
    2x większa niż jesteś w stanie zobaczyć by uniknąć artefaktów związanych z
    pikselami i ich wielkością. Ot twierdzenie nyquista w codzienności :)


    >> Nie wiem jak się to sprawuje przy LV czy filmach, ale pewnie całkiem
    >> fajnie.
    > Właśnie do LV i filmów potrzebny jest ekran o dobrej rozdzielczości. Bo do
    > oceny jakości zdjęcia po wykonaniu można sobie spokojnie wybrany fragment
    > powiększyć. A menu aparatu są tak przez producentów projektowane, ze przy
    > rozdzielczości ekranika są dobrze czytelne

    Ale to jest właśnie ta wygoda o której piszę - bo widać od razu i nie
    trzeba powiększać. To że się da wyskalować i przybliżyć fajnie to wiadomo,
    ale to zajmuje czas i trzeba sobie poklikać.


    >> SLT mają to wrodzone w siebie i bez potrzeby lupek ma się ten
    >> ekran. W swojej ideologii to całkiem dobre podejście.
    > Za które się płaci półprzepuszczalnym lustrem na drodze światła rysującego
    > obraz - ze wszelkimi konsekwencjami dla jego jakości - w/g mnie dość
    > wysoka cena.

    To raczkujące rozwiązanie jeszcze, prędzej czy później pojawią się również
    tryby do podnoszenia tego. Na dobrą sprawę tylko w filmie z AF to jest
    niezbędne opuszczone, resztę spokojnie tam się da zrobić. Mogę się
    założyć, że zaawansowany model będzie posiadał możliwość kłapania :)


    >> że nie potrzebujesz dużego monitora jeśli nie jesteś grafikiem z legalnym
    >> photoshopem. Tymczasem technologia jest tak tania, że każdy może sobie
    >> zapewnić wygodę dużego ekranu.
    > Gdyby było tak tanio - miałbyś we wszystkich dostepnych aparatach ekraniki
    > 1.44Mpix albo i lepsze. Pamietaj, ze ksozt to nie tlko cena samego
    > ekranika ale i elektroniki niezbędnej do płynnego wyświetlania na nim
    > obrazu, oraz konsekwencje zwiększonego poboru mocy - zarówno przez tą
    > elektronikę jak i podświetlanie ekranika.

    Ależ dokładnie tak się dzieje - K-r który jest najniższą półką pentaksa
    dostał taki ekran. W canonie 600D ma ten panoramiczny, a to aktualnie
    środkowa półka (niegdyś była budżetową).
    Z tymi układami i poborem mocy to też jest różnie :) Producentowi czasem
    taniej projektować nowe wersje z konkretnymi już parametrami i nawet
    wsadzić w tańszy aparat lepszą część niż dbać o kompatybilność i obsługę
    starego. Pobór mocy też wciąż nie jest dramatycznie inny, a coraz to
    nowsze technologie pomagają wiele :)


    >> Myślę że na ekranie 3" i 720x480 się zatrzyma na długo, no i dobrze.
    >> Większy fizycznie nie ma sensu, proporcje ma idealne, rozdzielczość dalej
    >> to już w sporej części marudzenie. Za to w EVF zanim nie będzie conajmniej
    >> 6Mpix (takie full-hd) to wizjery optyczne będą miały swoich fanów.
    > Sama rozdzielczość nie wystarczy - dodaj do tego odpowiednio płynne
    > wyświetlanie obrazu z niezauważalnym opóźnieniem. Obawiam się, że jeszcze
    > sporo wody w rzekach upłynie zanim się tego doczekamy.

    Może w kategorii filmów i LV, przy normalnym użytkowaniu nie widzę by było
    to problemem :)


    >> kolejne modele to będą już tylko skromne update o jakiś program
    >> tematyczny, oczko lepszy film i LV czy bardzo niewiele lepsze osiągi
    >> matrycy (raczej rozdzielczość, której już starcza) no i ten ekran 1Mpix,
    >> może jeszcze odchylany, chociaż to już jest czasem wątpliwe czy plusem.
    > Jak dla mnie głównym brakiem K-5 jest nieodchylany ekran. Do makro byłby
    > bardzo przydatny.

    Ale po co? Boom na filmowanie dodaje do repertuaru miliony ekraników,
    które mogą być po hdmi na kabelku, może z czasem i bezprzewodowo nawet.
    Uchylny ekran to gorsza konstrukcja mechanicznie - mniej trwała i zwarta,
    podatna na uszkodzenia. Myślę, że nie ma co nad tym płakać więc, bo nic
    nie stoi na przeszkodzie by mieć to zrobione solidnie dodatkowymi
    akcesoriami i mieć swobodę - jak niepotrzebne to odpiąć i gotowe :)


    >> Mając pentaksa i chcąc w nim być, w ogóle być w APS-C to bardzo fajny
    >> wybór i po prostu mając ten system warto.
    >> Oczywiście cena jest spora jak to na nowość wciąż przystało, ale to już
    >> nie jest kosmos, którego nie można dosięgnąć, a body kupuje się często na
    >> lata.
    > Zgadza się - aparaty tanieją. Za swojego pierwszego DSLR (Pentax *istD)
    > płaciłem w 2004r prawie 7000zł (sam korpus).

    Ale to były początki tematu luster cyfrowych i od tego czasu wiele się
    zmieniło. Teraz już technologia jest w miarę stabilna i nie ma co
    oczekiwać, że kolejny model dostanie 3x więcej Mpix i 6 razy lepsze iso
    albo jeszcze stabilizację wydajniejszą o 3-4 EV, teraz to są już małe
    kroczki i warto zatrzymać się na modelu, który jest udany, z pewnością
    starczy po prostu na długo. Dlatego K-5 jest dobrym wyborem w obrębie aps-c.

    --
    _[_]_
    (") dominik, gg:919564
    `--( : )--' http://www.dominik.net.pl
    ( : )
    ""`-...-'"" jgs






  • 30. Data: 2011-05-14 10:36:39
    Temat: Re: Która lustrzanka Pentaxa.
    Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>

    W dniu 2011-05-14 00:33, dominik pisze:

    >
    >>> Przy 3 calach i 640x480 wciąż jestem w stanie zobaczyć piksele, ale już
    >>> tylko w miejscach, które narażone są na morę związaną z luminancją.
    >> Ja morę też w niektórych sytuacjach dostrzegam - np. na strukturach oka
    >> złożonego owadów. I jest ona dla mnie ważna informacją - pojawienie sie
    >> mory oznacza, że motyw na którym się pojawia załapuje się w głębi ostrości.
    >
    > Jak nałożysz dwie regularne struktury na siebie to masz morę nawet w
    > niskiej rozdzielczości, tak że niekoniecznie tak jak piszesz musi być.

    Tyle, że jeśli jedna z tych struktur - ta na fotografowanym obiekcie -
    jest oddawana nieostro - mora nie jest zauważalna. I występowanie mory w
    ustawianiu ostrości na ekraniku LCD lub w EVF bardzo pomaga - sprawdzone
    wielokrotnie w praktyce.

    > Mi
    > chodziło o to, że rozdzielczość LCD w idealnym przypadku powinna być min.
    > 2x większa niż jesteś w stanie zobaczyć by uniknąć artefaktów związanych z
    > pikselami i ich wielkością. Ot twierdzenie nyquista w codzienności :)
    >
    >
    >>> Nie wiem jak się to sprawuje przy LV czy filmach, ale pewnie całkiem
    >>> fajnie.
    >> Właśnie do LV i filmów potrzebny jest ekran o dobrej rozdzielczości. Bo do
    >> oceny jakości zdjęcia po wykonaniu można sobie spokojnie wybrany fragment
    >> powiększyć. A menu aparatu są tak przez producentów projektowane, ze przy
    >> rozdzielczości ekranika są dobrze czytelne
    >
    > Ale to jest właśnie ta wygoda o której piszę - bo widać od razu i nie
    > trzeba powiększać. To że się da wyskalować i przybliżyć fajnie to wiadomo,
    > ale to zajmuje czas i trzeba sobie poklikać.
    >

    Owszem, ale chyba nie zaprzeczysz że jakość obrazu na ekraniku LCD ma
    dużo większe znaczenie dla kogoś kto chce na nim kadrować i ustawiać
    ostrość przed wykonnaiem zdjećia niż dla kogoś kto jedynie chce
    sprawdzić zdjecie po jego wykonaniu.

    >
    >>> SLT mają to wrodzone w siebie i bez potrzeby lupek ma się ten
    >>> ekran. W swojej ideologii to całkiem dobre podejście.
    >> Za które się płaci półprzepuszczalnym lustrem na drodze światła rysującego
    >> obraz - ze wszelkimi konsekwencjami dla jego jakości - w/g mnie dość
    >> wysoka cena.
    >
    > To raczkujące rozwiązanie jeszcze, prędzej czy później pojawią się również
    > tryby do podnoszenia tego. Na dobrą sprawę tylko w filmie z AF to jest
    > niezbędne opuszczone, resztę spokojnie tam się da zrobić. Mogę się
    > założyć, że zaawansowany model będzie posiadał możliwość kłapania :)
    >

    Pożyjemy, zobaczymy. Na razie konieczność podziału światła na lustrze
    również podczas wykonywania zdjęcia jest dla mnie główną wadą tego pomysłu.

    >
    >>> że nie potrzebujesz dużego monitora jeśli nie jesteś grafikiem z legalnym
    >>> photoshopem. Tymczasem technologia jest tak tania, że każdy może sobie
    >>> zapewnić wygodę dużego ekranu.
    >> Gdyby było tak tanio - miałbyś we wszystkich dostepnych aparatach ekraniki
    >> 1.44Mpix albo i lepsze. Pamietaj, ze ksozt to nie tlko cena samego
    >> ekranika ale i elektroniki niezbędnej do płynnego wyświetlania na nim
    >> obrazu, oraz konsekwencje zwiększonego poboru mocy - zarówno przez tą
    >> elektronikę jak i podświetlanie ekranika.
    >
    > Ależ dokładnie tak się dzieje - K-r który jest najniższą półką pentaksa
    > dostał taki ekran. W canonie 600D ma ten panoramiczny, a to aktualnie
    > środkowa półka (niegdyś była budżetową).

    Ale brutalne realia są takie, ze jeśli ktoś potrzebuje w miarę tanio
    kupić aparat dzisiaj - ma do wyboru w ofercie Pentaxa K-X z gorszym
    ekranikiem lub K-R z lepszym za kilakset zł drożej (uwaga dla nie
    czytających systematycznie tego wątku - poza ekranikiem jest jeszcze
    parę różnic między tymi aparatami które w tym momencie pomijam). I musi
    podjąć decyzję - czy kupić K-X i zaoszczędzić - np. na dodatkowy
    obiektyw - czy dołożyć i kupić aparat z lepszym ekranikiem. I w
    zależności od sytuacji racjonalna decyzja może być różna.

    > Z tymi układami i poborem mocy to też jest różnie :) Producentowi czasem
    > taniej projektować nowe wersje z konkretnymi już parametrami i nawet
    > wsadzić w tańszy aparat lepszą część niż dbać o kompatybilność i obsługę
    > starego. Pobór mocy też wciąż nie jest dramatycznie inny, a coraz to
    > nowsze technologie pomagają wiele :)
    >

    Tym niemniej faktem pozostaje, ze obsługa ekranu o większej
    rozdzielczości wymaga procesora o większej mocy obliczeniowej - a to na
    danym etapie rozwoju technologii oznacza wyższą cenę i większy pobór
    mocy. Z kolei większa przekątna ekranu to większa powierzchnia ktorą
    należy podświetlić - a to znów oznacza większy pobór mocy a wiec
    konieczność wsadzenia nieco większego akumulatora lub pogodzenia się z
    koniecznością częstszego ładowania.

    >
    >>> Myślę że na ekranie 3" i 720x480 się zatrzyma na długo, no i dobrze.
    >>> Większy fizycznie nie ma sensu, proporcje ma idealne, rozdzielczość dalej
    >>> to już w sporej części marudzenie. Za to w EVF zanim nie będzie conajmniej
    >>> 6Mpix (takie full-hd) to wizjery optyczne będą miały swoich fanów.
    >> Sama rozdzielczość nie wystarczy - dodaj do tego odpowiednio płynne
    >> wyświetlanie obrazu z niezauważalnym opóźnieniem. Obawiam się, że jeszcze
    >> sporo wody w rzekach upłynie zanim się tego doczekamy.
    >
    > Może w kategorii filmów i LV, przy normalnym użytkowaniu nie widzę by było
    > to problemem :)
    >
    Opóźnienie przy EVF nie jest dla Ciebie problemem? Robiłeś kiedyś
    zdjecia w szybko zmieniającej się sytuacji (sport, reportaż, zdjęcia
    dzikich zwierząt)?

    >
    >>> kolejne modele to będą już tylko skromne update o jakiś program
    >>> tematyczny, oczko lepszy film i LV czy bardzo niewiele lepsze osiągi
    >>> matrycy (raczej rozdzielczość, której już starcza) no i ten ekran 1Mpix,
    >>> może jeszcze odchylany, chociaż to już jest czasem wątpliwe czy plusem.
    >> Jak dla mnie głównym brakiem K-5 jest nieodchylany ekran. Do makro byłby
    >> bardzo przydatny.
    >
    > Ale po co? Boom na filmowanie dodaje do repertuaru miliony ekraników,
    > które mogą być po hdmi na kabelku, może z czasem i bezprzewodowo nawet.
    > Uchylny ekran to gorsza konstrukcja mechanicznie - mniej trwała i zwarta,
    > podatna na uszkodzenia. Myślę, że nie ma co nad tym płakać więc, bo nic
    > nie stoi na przeszkodzie by mieć to zrobione solidnie dodatkowymi
    > akcesoriami i mieć swobodę - jak niepotrzebne to odpiąć i gotowe :)
    >
    Nie każdy lubi biegać z workiem akcesoriów i gdy trzeba zrobić zdjęcie
    pracowicie podczepiać je do aparatu. Jeśli masz odchylany ekranik -
    wyjmujesz aparat z torby, włączasz, odchylasz i możesz zacząć robić
    zdjęcia. Jeśli masz dodatkowy zewnętrzny monitor - musisz go dodatkowo
    wyjąć z torby, podczepić do aparatu (zazwyczaj nie masz oddzielnej
    wolnej reki do trzymania monitora), podczepić kabelek HDMI (przedtem
    otwierając stosowną klapkę w aparacie zasłaniającą złącze, włączyc go i
    dopiero wtedy wykonać zdjęcie. Trwa to nieco dłużej i motylek może w
    międzyczasie znudzić się i odlecieć... a po zdjęciu składanie znów
    wszystkiego do torby - a w tym czasie rodzina z którą wybrałeś się na
    spacer marudzi kiedy wreszcie ruszysz dalej bo już maja dość czekania...
    Do tego dodatkowy monitorek to zapewne dodatkowy akumulator o którego
    ładowaniu trzeba pamiętać, być może koniecznosć zabierania kolejnego
    zapasowego akumulatorka, być może kolejnej ładowarki na wyjazd...

    >
    >>> Mając pentaksa i chcąc w nim być, w ogóle być w APS-C to bardzo fajny
    >>> wybór i po prostu mając ten system warto.
    >>> Oczywiście cena jest spora jak to na nowość wciąż przystało, ale to już
    >>> nie jest kosmos, którego nie można dosięgnąć, a body kupuje się często na
    >>> lata.
    >> Zgadza się - aparaty tanieją. Za swojego pierwszego DSLR (Pentax *istD)
    >> płaciłem w 2004r prawie 7000zł (sam korpus).
    >
    > Ale to były początki tematu luster cyfrowych i od tego czasu wiele się
    > zmieniło. Teraz już technologia jest w miarę stabilna i nie ma co
    > oczekiwać, że kolejny model dostanie 3x więcej Mpix i 6 razy lepsze iso
    > albo jeszcze stabilizację wydajniejszą o 3-4 EV, teraz to są już małe
    > kroczki i warto zatrzymać się na modelu, który jest udany, z pewnością
    > starczy po prostu na długo. Dlatego K-5 jest dobrym wyborem w obrębie aps-c.
    >
    Tego, że jest dobrym wyborem nie neguję i prawdopodobnie go kupię.
    Ale... plułbym sobie w brodę, gdyby w tydzień po zakupie ukazał się K-3
    z odchylanym ekranikiem (znów uwaga - żeby nie wywoływać plotek - nie
    mam żadnych informacji o jakichkolwiek planach Pentaxa wyprodukowania
    takiego aparatu).

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: