eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKsiążka o fotografii ślubnejRe: Książka o fotografii ślubnej
  • Data: 2011-09-06 21:02:21
    Temat: Re: Książka o fotografii ślubnej
    Od: "Mariusz [mr.]" <l...@i...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Kosu" <6...@e...pl> wrote:

    >> BTW: To co powyżej, to i tak pół biedy - niektórzy się skarżą, że
    >> EMPiK w ogóle ich nie dopuszcza do swoich klientów z przyczyn czysto
    >> politycznych. W powiązaniu z podejrzeniem z akapitu wyżej -
    >> zaczynałoby to mieć sensowną logikę.
    >
    > Pff. Empik nie jest instytucją charytatywną. Jeśli nie chcą sprzedawać
    > jakiejś książki, to mają do tego prawo i nie muszą się nikomu
    > tłumaczyć.


    Z wcześniejszym się oczywiście zgadzam, sam przecież napisałem mniej
    więcej to samo. Z tym ostatnim już nie do końca - nie można popełnić
    błędu i analizować realnych bytów na podstawie logiczno-książkowych
    modeli wolnorynkowych, podczas gdy rzeczywistośc nie tylko nie jest
    o'kay, ale jest "fuck..." daleko od o'kay.


    W Rosji jest spora konkurencja między kanałami TV, ale jakby
    poskrobać - wszystkie się okazują rządowe.

    U nas sytuacja bardzo podobna, tylko konkurencji jakby jeszcze
    mniej.



    W Rosji partie polityczne ostro między sobą konkurują, ale jakby
    poskrobać... - wszystkie sterowane z Kremla (innych się nie rejestruje
    pod dowolnym pretekstem).

    Tu u nas jakby trochę lepiej, ale "banda czworga" też tworzy
    faktyczny quasi-kartelowy oligopol.



    Rynek wydawniczy. Ostatni argument jest o'kay, ale na mocno
    konkurencyjnym rynku. Tak się jakoś dziwnie składa, że w mainstreamowych
    mediach panuje absolutna cisza o najbardziej poczytnych PL autorach
    (Łysiak, Ziemkiewicz, ludzie się skarżyli, że w EMPiKu nie szło kupić
    "Doliny nicości" Wildsteina), a jednocześnie mainstremowe media
    emocjonują się rywalizacją o Nike GW-prawda, autorów, których mało kto
    czyta. O najlepiej sprzedających się tygodnikach opinii jest albo cisza,
    albo nagonka, albo wręcz szczucie reklamodawców ("Press"), którzy
    przecież utrzymują te tytuły na powierzchni. Więc jak mówiłem, od
    wolnego rynku jest to wszystko "f..." daleko od o'kay, gdy dominujący
    podmiot na rynku eliminuje ze sprzedaży najbardziej poszukiwanych
    autorów.

    Ostatni akapit to oczywiście nie jest poważna analiza oparta na
    badaniach sprzedaży, tylko na ogólnych sygnałach płynących z różnych
    kierunków (sam raczej nie kupuję w EMPiKu, a ich akcja walenia na TY
    była nie tylko zniechęcająca, ale i pokazała, że z samym zarządzaniem
    też niekoniecznie są tacy świetni). Uff, zmęczyłem się. :) Może jutro
    wrócę do tematu, przydałoby się znaleźć dwa dobre teksty, które mam
    teraz w głowie, ale chwilowo brakuje "keywords".


    pozdrawiam

    Mariusz [mr.]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: