eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Koniec zarowek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 21. Data: 2010-09-01 22:18:00
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: r...@m...com

    > >
    > > My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod -
    > > zakaz sprzedazy siegnal zarowek 75W.
    >
    > Zakazali sprzedazy 100W? i za chwile zakażą 75W? niech wyprodukują nowe
    > pudełka odpowiednio oznaczone 99W i 74W lub 101W i 76W oraz przemalują napis
    > na bańkach żarówek.
    >
    > Skoro zakaz dotyczy tylko mocy 100 i 75W, to żarówki o innej mocy, chocby 1W
    > mniejszej lub większej, sprzedawac wolno.
    >
    http://pobierak.jeja.pl/images/e/7/f/2593.jpg

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2010-09-01 23:28:05
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Atlantis" <m...@w...pl> wrote in message
    news:4c7eaa88$0$21006$65785112@news.neostrada.pl...
    > I jeszcze jedna uwaga. Tak w liceum zdawało mi się, ze Unia Europejska
    > kieruje się zasadami liberalizmu. Te zakazy coraz bardziej zaczynają mi
    > przypominać socjalizm. Ludzie chcą kupować żarówki - powinni móc je
    > kupować (zgodnie z zasadą popytu i podaży). Chcą płacić więcej za prąd?
    > Ich pieniądze - ich sprawa.

    Myślę że na tej samej zasadzie należy zezwolić na handel żywym towarem,
    niewolnikami i narkotykami. Po co komu zakazy? Chcą płacić? Ich pieniądze...

    Zlikwidowac tez mandaty za jazde na czerwonym swietle i za predkosc!
    Chca sie zabic - niech sie zabijaja.

    Zrozum, że te zakazy to efekt jakichś szerszych planów do zrealizowania.
    Planów które powinieneś znać w przypadku żarówek: oszczędność energii.

    Nie bądź wrogiem postępu bo okazujesz tym swój starczy wiek :-)


  • 23. Data: 2010-09-01 23:35:07
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello robertcb,

    Thursday, September 2, 2010, 12:16:19 AM, you wrote:

    >> My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod -
    >> zakaz sprzedazy siegnal zarowek 75W.
    > Zakazali sprzedazy 100W? i za chwile zakażą 75W? niech wyprodukują nowe
    > pudełka odpowiednio oznaczone 99W i 74W lub 101W i 76W oraz przemalują napis
    > na bańkach żarówek.
    > Skoro zakaz dotyczy tylko mocy 100 i 75W, to żarówki o innej mocy, chocby 1W
    > mniejszej lub większej, sprzedawac wolno.

    Dokształć się. Link do przepisu jest dostępny dość łatwo.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 24. Data: 2010-09-02 06:37:42
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: Bronek (bryx) Tatukł <b...@k...com>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Pan Mirek wystąpił z inicjatywą:
    >
    >> A wracając do żarówek - to ja mam pomysł: zakazać w tym roku
    >> sprzedaży samochodów osobowych zużywających więcej niż 10l/100km.
    >> W przyszłym 9l/100 itd. Będzie lepszy efekt dla tego dwutlenku
    >> węgla a i ropy nam starczy na dłużej.
    >
    > Więcej paliwa, to większe wpływy budżetowe z tytułu akcyzy i innych
    > podatków. A te pieniądze są w budżecie potrzebne. Na przykład na
    > walkę z globalnym ociepleniem.

    To opodatkować żarówki. 30% akcyzy na żarówki. Co Ty na to?


  • 25. Data: 2010-09-02 06:38:21
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: Rafał <r...@o...pl>

    W dniu 01.09.2010 21:47, Mirek pisze:
    > Jarosław Sokołowski wrote:
    >
    >> Ale futra z plastiku są ekologiczne.
    >>
    >
    > Na razie ;)
    >
    > A wracając do żarówek - to ja mam pomysł: zakazać w tym roku sprzedaży
    > samochodów osobowych zużywających więcej niż 10l/100km.
    > W przyszłym 9l/100 itd. Będzie lepszy efekt dla tego dwutlenku węgla a i
    > ropy nam starczy na dłużej.

    Mało masz problemów z wynalazkami typu katalizator, EGR, FAP - one
    wszystkie tylko dla ekologii były wymyślone, jak myślisz kto za to płaci?


  • 26. Data: 2010-09-02 06:58:58
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W dniu 2010-09-02 01:28, Pszemol pisze:

    > Myślę że na tej samej zasadzie należy zezwolić na handel żywym towarem,
    > niewolnikami i narkotykami. Po co komu zakazy? Chcą płacić? Ich
    > pieniądze...

    To było poważnie czy udzieliło Ci się jakieś dziwne poczucie humoru?
    Jeśli to pierwsze, to radzę korzystanie z innego źródła informacji niż
    lokalny proboszcz. :> Bo od razu skojarzyło mi się z dwójką ignorantów
    we franciszkańskich habitach:
    http://bezsloganu.blog.onet.pl/Zlo-liberalizmu,2,ID4
    11512251,n
    Nie wiem czy to po prostu skrajni ignoranci czy raczej propagandziści,
    którzy próbują zniechęcić owieczki do idei liberalizmu poprzez używanie
    tej nazwy w stosunku do wymyślonej przez siebie, sztucznej rzeczywistości.

    Jakby ci to najprościej wyjaśnić, żebyś zrozumiał...? :) Liberalizm
    gospodarczy to nie jest żadna "róbta co chcecta", nie oznacza anarchii i
    braku prawa. Granicę łatwo wyznaczyć wedle zasady "twoja wolność kończy
    się tam, gdzie zaczyna się wolność innych ludzi". Nie wiem skąd
    przyszedł Ci do głowy ten handel żywym towarem i niewolnictwo - to wiąże
    się z porywaniem ludzi i odbieraniem im osobistej wolności i nie może
    być legalne w rzeczywistości państwa liberalnego, tak samo jak kradzież
    czy napad z bronią w ręku.

    Co do narkotyków to tak. Moim zdaniem powinny być legalnie dostępne, a
    samo zażywanie nie powinno być przestępstwem. Państwu nic do tego czym
    DOROSŁY obywatel szprycuje SWÓJ organizm, w SWOIM własnym domu, za SWOJE
    własne pieniądze. To samo państwo dopuszcza (i wręcz czerpie z tego
    niemałe dochody) do obrotu bardzo niebezpieczny i uzależniający alkohol
    etylowy i rakotwórcze wyroby tytoniowe. Widzę tutaj pewien brak
    konsekwencji. ;)


    > Zlikwidowac tez mandaty za jazde na czerwonym swietle i za predkosc!
    > Chca sie zabic - niech sie zabijaja.

    Chcą zabić siebie? Proszę bardzo - droga wolna.
    Problem z nadmierną prędkością jest taki, że ci idioci depczący po
    pedale gazu sprowadzają niebezpieczeństwo na INNYCH użytkowników drogi i
    pieszych na chodnikach. Pamiętasz? "Twoja wolność kończy się tam, gdzie
    zaczyna się wolność innych".


    > Zrozum, że te zakazy to efekt jakichś szerszych planów do zrealizowania.
    > Planów które powinieneś znać w przypadku żarówek: oszczędność energii.

    Taa... A ja zawsze myślałem, że konsumpcja jest dobra dla gospodarki, bo
    nakręca koniunkturę. Ludzie zużywają więcej prądu - więcej pieniędzy
    przepływa przez sektor energetyczny, dzięki temu może on sobie pozwolić
    na nowe inwestycje, badania, instalowanie nowych technologii.
    Ja podejrzewam raczej zwykły lobbing, ze strony dwóch grup:
    1) Producenci nowszych (droższych) źródeł światła, którym nie podobała
    się wolnorynkowa konkurencja z tańszymi, tradycyjnymi.
    2) Zielonych, lewackich oszołomów, co to im się nie podoba życie w
    warunkach oferowanych przez cywilizację techniczną. Wydaje im się, że
    zanim wybudowano fabryki i zelektryfikowano Europę ludzie żyli w jakiejś
    szczęśliwej hipisowskiej komunie - w przyjaśni z sarenkami i zajączkami
    kicającymi po kwiecistej łączce. Niczym w filmach Disney'a. ;) To
    szczególnie trudny przypadek - za nic takiemu nie wyjaśnisz, że realia
    codziennego życia naszego prapradziadka nie były wcale takie różowe. Ale
    co poradzisz? To człowiek, który przez trzydzieści lat stał z
    transparentem na placu budowy każdej kolejnej elektrowni atomowej, a
    teraz biadoli - jak to kominy dymią i zatruwają środowisko. ;)


  • 27. Data: 2010-09-02 07:11:24
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Bronek (bryx) Tatukł" <b...@k...com> napisał w
    > Jarosław Sokołowski wrote:
    >> Więcej paliwa, to większe wpływy budżetowe z tytułu akcyzy i
    >> innych
    >> podatków. A te pieniądze są w budżecie potrzebne. Na przykład na
    >> walkę z globalnym ociepleniem.
    >
    > To opodatkować żarówki. 30% akcyzy na żarówki. Co Ty na to?

    Za malo - ile wydajesz na zarowki ?
    Predzej opodatkowac prad ... tylko ze on juz jest oblozony akcyza,
    a paliwa do jego produkcji nie :-)

    A gdzies tam w tle jest jeszcze sprawa ze krajowy prad robimy z
    krajowego wegla i daje zatrudnienie krajowym gornikom :-)

    J.


  • 28. Data: 2010-09-02 07:16:05
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:i5m4k6$a8h$1@news.onet.pl...
    > My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod - zakaz
    > sprzedazy siegnal zarowek 75W.

    > Hm, na wyciaganie wnioskow troche za wczesnie - zapas zarowek w szafce mi
    > sie nie skonczyl :-)
    >
    > Musze tylko swierdzic ze po poczatkowych kombinacjach - teraz widze w
    > sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.
    >
    > Hm - one maja obnizona temperature ? No to jak niektorzy kupia to beda
    > zuzywac wiecej pradu przez dluuuugie kolejne lata :-)

    W lecie używam w domu bardzo mało oświetlenia bo dzień długi. W zimie
    natomiast żarówka tradycyjna oprócz światła daje mi jeszcze trochę ciepła.
    Ciepło to uwolnione jest w domu więc o tyle mniej zużywam gazu do ogrzewania
    a inni prądu, węgla czy czego tam jeszcze się chce palic.
    Słtuczona żarówka tradycyjna poza możłiwymi drobnymi skaleczeniami jest
    bezpieczna, zajmuje niewiele miejsca w śmietniku. Jej produkcja jest prosta
    i nieszkodliwa dla środowiska, już ponad 100 lat temu potriafiono się uporać
    z tą technologią czego absolutnie nie można powiedzieć o sporo cięższej
    świetlówce "energoszczędnej" wykonanej z niebezpiecznych materiałów przez co
    nie można jej ot tak wywalić do kosza.
    Transport cięższych świetlówek to około 3-4 razy więcej zużytego paliwa niż
    w przypadku tradycyjnych.
    Rozbita świetlówka ponoć zatruwa 2,5m3 wody a wrzucona do studni jest
    bardzo niebezpieczna.

    Marek


  • 29. Data: 2010-09-02 07:56:20
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: Bronek (bryx) Tatukł <b...@k...com>

    J.F. wrote:

    > Użytkownik "Bronek (bryx) Tatukł" <b...@k...com> napisał w
    >> Jarosław Sokołowski wrote:
    >>> Więcej paliwa, to większe wpływy budżetowe z tytułu akcyzy i
    >>> innych
    >>> podatków. A te pieniądze są w budżecie potrzebne. Na przykład na
    >>> walkę z globalnym ociepleniem.
    >>
    >> To opodatkować żarówki. 30% akcyzy na żarówki. Co Ty na to?
    >
    > Za malo - ile wydajesz na zarowki ?

    A ile wydajesz na samochody?

    W czym problem. Tyle dowalisz za kupienie zarówki, ze sie opłaci rządowi
    akcyza ;)

    > Predzej opodatkowac prad ... tylko ze on juz jest oblozony akcyza,
    > a paliwa do jego produkcji nie :-)

    Można jeszcze opodatkowac oprawki.






  • 30. Data: 2010-09-02 08:22:17
    Temat: Re: Koniec zarowek
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 01.09.2010 20:05, schrieb J.F.:
    >
    > My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod - zakaz
    > sprzedazy siegnal zarowek 75W.
    >
    > Hm, na wyciaganie wnioskow troche za wczesnie - zapas zarowek w szafce
    > mi sie nie skonczyl :-)
    >
    > Musze tylko swierdzic ze po poczatkowych kombinacjach - teraz widze w
    > sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.
    >
    > Hm - one maja obnizona temperature ? No to jak niektorzy kupia to beda
    > zuzywac wiecej pradu przez dluuuugie kolejne lata :-)

    To akurat jeszcze nic. Najbardziej, oględnie mówiąc, pojebane jest to,
    że żarówki tzw. mleczne nie mogą być sprzedawane. Nawet w wersji LEDowej
    czy halogenowej. Co więc się robi? Żarówki są transparentne, a zaraz
    obok leżą kołpaki, które można na nie nakręcić, niekiedy odkręcając
    przezroczystą bańkę. Bańka wędruje do kosza. Niech żyje czystość
    środowiska. W sklepach nie można też oddać zużytych świetlówek, trzeba
    jeździć do punktu odbioru odpadów specjalnych, bo jak dorwą, że
    wyrzucasz do śmietnika, to dostaniesz po jajach.

    Waldek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: