My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod -
zakaz sprzedazy siegnal zarowek 75W.

Hm, na wyciaganie wnioskow troche za wczesnie - zapas zarowek w
szafce mi sie nie skonczyl :-)

Musze tylko swierdzic ze po poczatkowych kombinacjach - teraz widze
w sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.

Hm - one maja obnizona temperature ? No to jak niektorzy kupia to
beda zuzywac wiecej pradu przez dluuuugie kolejne lata :-)


--
J.

do góry

J.F. wrote:

>
> My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod -
> zakaz sprzedazy siegnal zarowek 75W.
>
> Hm, na wyciaganie wnioskow troche za wczesnie - zapas zarowek w
> szafce mi sie nie skonczyl :-)
>
> Musze tylko swierdzic ze po poczatkowych kombinacjach - teraz widze
> w sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.
>
> Hm - one maja obnizona temperature ? No to jak niektorzy kupia to
> beda zuzywac wiecej pradu przez dluuuugie kolejne lata :-)

mi osobiscie najbardziej brakuje tych 'najwiekszych kalibrow' -
150,200,300W... placilo sie pare ziko, wkrecalo i swiatlo w piwnicy czy
garazu bylo na lata... teraz trzeba oprawke do halogena, zarnik, i juz ponad
10 ziko za najtanszy kicz, a jak chce sie cos co sie nie rozsypie za miesiac
to i 20 :/ no i charakterystyka kierunkowa, nie ma ze 'zarowka pod sufitem'.

swoja droga dziwne ze jeszcze nie wpadli na to ze przeciez im ciemniejszej
farby/tapety/mebli ktos uzyje, tym wieksze zarowki wkreca. wiec moze kolejny
postep - tylko jasne farby, najlepiej srebzanki ? :P a na czarne kolory
BAN.

i juz widze rzesze malkontentow malujacych na przekor unii cale mieszkania
na czarno ;)


--

do góry

Gdzieś wyczytałem, że co prawda żarówki
tradycyjne nie będą mogły być sprzedawane
do zastosowań domowych, ale nadal będą
mogły być sprzedawane np. dla warsztatów.
Nie wiem, czy to prawda.

Robbo

do góry

On 2010-09-01 20:16, Robbo wrote:
> ale nadal będą
> mogły być sprzedawane np. dla warsztatów.

Komu bedzie sie opłacało produkowac śladowe ilości w aktualnej cenie?

do góry

In news:4c7e9898$0$21007$65785112@news.neostrada.pl,
Robbo <y...@m...com> nabazgrał:
> Gdzieś wyczytałem, że co prawda żarówki
> tradycyjne nie będą mogły być sprzedawane
> do zastosowań domowych, ale nadal będą
> mogły być sprzedawane np. dla warsztatów.
> Nie wiem, czy to prawda.
>

Zapewne dla ściśle określonych rodzajów DG.
Wykaz będzie w rozporzadzeniu własciwego ministra (co roku inny ;)
Do sklepu z zaświadczeniem z US i ZUS.
Nie wiem co z rolnikami :(

--
Włodek

do góry

J.F. wrote:

>
> My tu sobie gadu gadu, a Europa dokonala kolejnego kroku naprzod -
> zakaz sprzedazy siegnal zarowek 75W.
>
> Hm, na wyciaganie wnioskow troche za wczesnie - zapas zarowek w
> szafce mi sie nie skonczyl :-)
>
> Musze tylko swierdzic ze po poczatkowych kombinacjach - teraz widze
> w sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.
>
> Hm - one maja obnizona temperature ? No to jak niektorzy kupia to
> beda zuzywac wiecej pradu przez dluuuugie kolejne lata :-)
>

Gdzies widzialem prosbe Polskiego Tow Elektryków i Energetyków by nie
wprowadzali tego zakazu. Niestety nie mam linku.

do góry

Pan J.F. napisał:

> w sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.
>
> Hm - one maja obnizona temperature ?

Chyba nie, bo niby dlaczego?

> No to jak niektorzy kupia to beda zuzywac wiecej pradu przez
> dluuuugie kolejne lata :-)

Zamiast setki kupią dwie sześćdziesiątki, te jeszcze można sprzedawać.
W elektrowni się ucieszą.

--
Jarek

do góry

W dniu 2010-09-01 21:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F. napisał:
>
>> w sklepie tylko zarowki wstrzasoodporne, po 3-4 zl sztuka.
>>
>> Hm - one maja obnizona temperature ?
>
> Chyba nie, bo niby dlaczego?
>
>> No to jak niektorzy kupia to beda zuzywac wiecej pradu przez
>> dluuuugie kolejne lata :-)
>
> Zamiast setki kupią dwie sześćdziesiątki, te jeszcze można sprzedawać.
> W elektrowni się ucieszą.
>

Chyba za rok wchodzi zakaz sześćdziesiątek.


--
Pozdrawiam
MD

do góry

Pan Mario napisał:

>>> No to jak niektorzy kupia to beda zuzywac wiecej pradu przez
>>> dluuuugie kolejne lata :-)
>>
>> Zamiast setki kupią dwie sześćdziesiątki, te jeszcze można sprzedawać.
>> W elektrowni się ucieszą.
>
> Chyba za rok wchodzi zakaz sześćdziesiątek.

Wiem, a w następnym roku czterdziestek i tak dalej. Ale ja nie wiem co
będzie dalej. Być może jak już wyeliminują wszystkie, to zakaz odwołają.
I znowu pojawią się setki i dwusetki. Oczywiście w nowych cenach. To by
było całkiem logiczne. Ale być może będzie zupełnie inaczej.

--
Jarek

do góry

W dniu 2010-09-01 21:18, Mario pisze:

> Chyba za rok wchodzi zakaz sześćdziesiątek.

BTW był taki patent z żarówką przy restaurowaniu starych odbiorników
lampowych. Jeśli radio przeleżało czterdzieści lat na nieizolowanym
termicznie strychu (albo w wilgotnej piwnicy) po raz pierwszy włączało
się je w szeregu z żarówką. Jeśli w środku było jakieś zwarcie - żarówka
świeciła jasnym światłem. Jeśli nie - co najwyżej się żarzyła.
Ktoś wie jaka była minimalna moc żarówki potrzebnej do takich
zastosowań? Powinienem już teraz poszukać kilku 75W na zapas? ;)

BTW gdy słuchałem bzdur, jakie pletli w mediach przy tej okazji, to aż
mi się w głowie zakręciło. Może niech sami spróbują sobie oświetlać domy
"żarówkami" LEDowymi. Najlepiej jeszcze niech czytają przy tym książki. ;)
Do świetlówek się przyzwyczaiłem, jednak ciągle uważam, iż standardowe
żarówki dają najładniejsze i najbardziej przyjemne dla oka światło.

I jeszcze jedna uwaga. Tak w liceum zdawało mi się, ze Unia Europejska
kieruje się zasadami liberalizmu. Te zakazy coraz bardziej zaczynają mi
przypominać socjalizm. Ludzie chcą kupować żarówki - powinni móc je
kupować (zgodnie z zasadą popytu i podaży). Chcą płacić więcej za prąd?
Ich pieniądze - ich sprawa.

do góry