eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaKombatanckie wspomnieniaRe: Kombatanckie wspomnienia
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "ACMM-033" <v...@i...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Kombatanckie wspomnienia
    Date: Wed, 13 Nov 2013 01:58:20 +0100
    Organization: Centrala telefoniczna Pentaconta GCI
    Lines: 131
    Message-ID: <l5uirb$s5l$1@node1.news.atman.pl>
    References: <n9crg8x32ei7$.1ua4vrjq81bbz$.dlg@40tude.net>
    <l5rbjj$fat$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <l5rfv1$kbj$1@node1.news.atman.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <2...@4...com>
    <l5rqko$vbm$1@node1.news.atman.pl>
    <p...@4...com>
    <l5tj9j$q25$1@node1.news.atman.pl>
    <5...@4...com>
    Reply-To: "ACMM-033" <v...@i...pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-71-131-105.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1384304299 28853 89.71.131.105 (13 Nov 2013 00:58:19
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Nov 2013 00:58:19 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    X-Antivirus: avast! (VPS 131112-1, 2013-11-12), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:655028
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
    news:50d5895ds7nceo67p6il7boarj59h5vmgd@4ax.com...
    >>Wizowanie - nakierowanie się na wiązke. Jeśli to ma być z satelity
    >>geostacjonarnego (a to jest ok. 36kkm nad Równikiem), to ja zwyczajnie,
    >>nie
    >>uwierzę, że ot tak sobie tam nadaje i wszyscy na kawałeczku druta
    >>odbierają.
    >
    > To nie jest kawaleczek druta. Jak zgubisz antene, to kosztuje 60
    > dolcow.

    Tak czy siak, antena nie jest nakierowana cały czas na satelitę. Choćby
    wzniesienia, niekoniecznie północ-południe, ale i wschód-zachód, może się
    wahać. To nie może być geostacjonarne.

    >
    >>Bo Alaska to też USA przecież, a tam jest już sporo na północ. Że luda
    >>tyle,
    >>co w Krakowie? Ale oni chyba nie gorsi? A Hawaje?
    >
    > Nie wiem jak jes tna Alasce i na Hawajach. Wiem ze jest w "continental
    > USA" i poludniowej Kanadzie.

    Napisali, że jest w całych Stanach.

    >
    >>Do takiego satelity
    >>nakierować się, to trzeba bardzo precyzyjnie, a auto trzęsie, a raczej z
    >>talerzem nie będzie jeździć.
    >
    > Nic sie nie tzreba nakierowywac. W domu antena moze lezec byle gdzie,
    > o ile dom nie jest betonowy.

    Znakiem tego, wygląda to na satelity niskoorbitujące, lub stare rozwiązanie,
    stosowane w Związku Radzieckim (nie wiem, ile oni tego mieli), gdzie po
    specjalnej orbicie (rozwiązanie stosowane np. do łaczności ze stacjami
    podbiegunowymi) chyba krążyło kilka satelitów, ktoś mi powiedział, że
    podobno od razu emitowały w zakresie odbieranym przez telewizory, w co mi
    się nie bardzo chciało wierzyć. Wywiedziałem się też, że zmieniały położenie
    anten nadawczych, aby trafić emisją do właściwego obszaru, co czasem się
    obsuwało i wskakiwał "nie ten czas". Warszawa przez jakiś czas miała u
    siebie pierwszy program TV rosyjskiej (żałuję, że nie ma), odbiór był z
    satelty krążącego po wydłużonej orbicie, talerz był nawet niezbyt duży, u
    mnie w pracy. Nawet opracowałem prosty system procedur, jak wizować antenę,
    jeśli nie ma kto wyjść na dach, a sygnał zniknie, czy osłabnie. Czemu tak?
    Otóż satelita ten widziany z ziemi, zakreślał na niebie ósemkę, czyli
    uciekał ze swoją wiązką antenie odbiorczej... i czasem trzeba było go
    podgonić.

    >>nie może być odbiór bezpośrednio z satelity.
    >
    > Jest.

    W takim razie niska orbita, coś na kształt Iridium, Thuraya, Inmarsat,
    GlobalStar... Ale Inmarsat jest geostacjonarny... kurde... tu jest za dużo
    niedopowiedzeń...

    >
    >>No i jeszcze tak precyzyjnie
    >>zawężone do obszaru USA...? Nie spotkałem się, aby satelita tak
    >>precyzyjnie
    >>mial wykreowaną wiązkę o odpowiedniej mocy, żeby utrzymać te granice.
    >
    > Granice sa rozmyte.

    No, nie da się obciąć wiązek z dokładnością do metrów...

    >
    > Satelitow jest teraz pare sztuk
    >
    > http://en.wikipedia.org/wiki/Sirius_XM_Radio#Satelli
    tes

    Piszą, że 9 sztuk.

    >
    > Radia naziemne, owszem, sa, w miastach gdzie sa wiezowce, na przyklad
    > na Manhattanie w Nowym Jorku. Bo wiezowce, jak sie jedzie "wawozem"
    > zaslaniaja widok na satelite. To gdzie jestem (Midwest) nijakich
    > stacji naziemnych nei ma

    No, w dużym mieście dochodzą jeszcze zakłócenia, przemysłowe, oraz od innych
    stacji, jak gwizdną sygnałem, to mało co się nie rozmnoży.

    >>Jestem poważnie zainteresowany, skąd tak naprawdę bierze sygnał ów
    >>transponder, jak to jest zrealizowane tam na górze.
    >>
    >
    > Transponder to male pudelko ktore ma antene satelitarna. tak jak
    > wszystkei inne, wielkosci pudelka do papierosow. Mzoe byc umiesczona
    > byle gdzie jezeli dom nei ekranuje, albo kolo okna gdy ekranuje. Na
    > nala antenke na 900 MHz. Do odbiornika dolacze aie antene 900 mHz (tez
    > wielkosci pudelka papierosow) zamiast anteny satelitarnej. Transponder
    > kupuje sie w sklepie, kosztuje stowe.
    >
    > Stoi u mne w domu na polce na ksiazki.

    Interesująca sprawa... acz w miejscu, gdzie mało QRM, to można sobie na to
    pozwolić, wysilić wzmacniacz i jechać.

    > Dlatego ze ja chce sluchac KONKRETNEGO programu, a nie "radia w
    > ogole". NA przykald "Jazz from Lincoln Center" na zywo lub
    > Metropolitan Opera na zywo.

    Nie taniej było by wykupić konkretny strumień?
    Ach, pardon, ale strumienia nie zabierzesz do auta...

    > Rzeczywiscie sie pogubiles. Domowy transponder jest po to zeby w domu
    > mozna bylo odbierac radio satelitarne w miejscach gdzie jest slaby
    > sygnal satelitarny, na przykald w piwnicy. Transponder tez mam w pracy
    > (moj wlasny, prywatny) bo budynek jest betonowy. Wiec transponder stoi
    > pry oknie a ja moge sluchac radia gdzie chce.

    Zaczynam chyba jarzyć.

    > A program radiowy radia SiriusXM jest TEZ dostarczany pzrez normalny
    > internet. Po drucie. Jak ktos nie ma mozliwosci sluchania pzrez radio,
    > akurat

    OK, kapię.
    Chyba zaczya mi się to powoli składać w całość - obecnie skłaniam się, ze to
    może być najbardziej podobne do systemu satelitów radio-i-tele-dyfuzyjnych w
    Rosji (czy byłym ZSRR), i/lub do systemu Inmarsat. Firma jest dość
    tajemnicza co do szczegółów, więc konkretów pozostaje mi się domyślać.

    --
    ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
    Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
    To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
    wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: