-
1. Data: 2013-11-11 17:29:00
Temat: Kombatanckie wspomnienia
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Czyli jak to na radiostacji drzewiej bywalo
http://www.rcnkonstantynow.pl/test2/index.php?option
=com_content&view=article&id=115:wspomnienia-na-radi
ostacji&Itemid=11
J.
-
2. Data: 2013-11-11 17:51:52
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-11-11 17:29, J.F. pisze:
> http://www.rcnkonstantynow.pl/test2/index.php?option
=com_content&view=article&id=115:wspomnienia-na-radi
ostacji&Itemid=11
Swoją drogą, ma ktoś informacje co się stało ze sprzętem nadawczym ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
3. Data: 2013-11-11 20:36:20
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Uzytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:n9crg8x32ei7$.1ua4vrjq81bbz$.dlg@40tude.net...
>
> Czyli jak to na radiostacji drzewiej bywalo
>
>
> http://www.rcnkonstantynow.pl/test2/index.php?option
=com_content&view=article&id=115:wspomnienia-na-radi
ostacji&Itemid=11
Pamietam, jak tam bylem na spisach w roku 2000. Az zal bylo patrzec, jak
obiekt podupada, rozmawialem z zaloga, powiedzieli mi, ze nadajniki caly
czas sa (byly...) gotowe do wznowienia pracy, tylko antene postawic, 24
godziny i jazda. Fantastycznie polozony obiekt, przeszedlem sie tam po
terenie, jak bym mial wybierac miejsce do zamieszkania, to zdecydowanie tam!
Jak bym mial zestawic obiekt, który mi sie najbardziej podobal (na spisach
przelecialem wszystkie nadajniki, jako czlonek ekipy spisowej), to
zdecydowanie Rachocin k. Sierpca. Zestawic obiekt w Rachocinie, z
lokalizacja Konstantynów - marzenie. Ale sam obiekt w Konstantynowie, tez
niczego sobie, choc juz nie taki ladny, ale uzyteczny.
Juz wtedy w Konstantynowie wymieniono trafo w podstacji na mniejsze, aby
mniej siulic za rozkurzana energie. Ale nie bylo by problemu powrócic do
wlasciwego. Heh... Zapachniala komus kasa (nie w TPSA, ani w aparacie
wladzy) i oprotestowano odbudowe. Jak nasze panstwo bedzie takie cienkie
(jak tez w 1997 nie potrafiono wprowadzic stanu wyjatkowego na zalanych
obszarach), to cienko to widze.
A mój kierownik z centrali (see my nick) byl na wizycie tam i osobiscie
slyszal, jak gra cewka w domku antenowym... Niedlugo potem nastapilo to, co
wszyscy wiemy... To se ne vrati... (jesli ktos tego porzadnie za morde nie
wezmie).
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstep do skrzynki email surowo zabroniony!
To, ze adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, ze wolno
wam tu zalatwiac sie, do tego jest klop, tylko go z szafa nie pomylcie!
-
4. Data: 2013-11-11 21:10:29
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2013-11-11 20:36, ACMM-033 pisze:
> Pamietam, jak tam bylem na spisach w roku 2000. Az zal bylo patrzec,
> jak obiekt podupada, rozmawialem z zaloga, powiedzieli mi, ze nadajniki
> caly czas sa (byly...) gotowe do wznowienia pracy, tylko antene
> postawic, 24 godziny i jazda. Fantastycznie polozony obiekt, przeszedlem
> sie tam po terenie, jak bym mial wybierac miejsce do zamieszkania, to
> zdecydowanie tam!
http://www.youtube.com/watch?v=3d8fhvaDeis
Stan na 10.10.2012. Na ten czas nadajniki były chyba kompletne. Pytanie
otwarte o *perspektywy* takiego stanu rzeczy. Na co liczy właściciel ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
5. Data: 2013-11-11 21:10:34
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
ACMM-033 napisało:
> Pamietam, jak tam bylem na spisach w roku 2000. Az zal bylo patrzec, jak
> obiekt podupada, rozmawialem z zaloga, powiedzieli mi, ze nadajniki caly
> czas sa (byly...) gotowe do wznowienia pracy, tylko antene postawic, 24
> godziny i jazda. Fantastycznie polozony obiekt, przeszedlem sie tam po
> terenie, jak bym mial wybierac miejsce do zamieszkania, to zdecydowanie tam!
> Jak bym mial zestawic obiekt, który mi sie najbardziej podobal (na spisach
> przelecialem wszystkie nadajniki, jako czlonek ekipy spisowej), to
> zdecydowanie Rachocin k. Sierpca. Zestawic obiekt w Rachocinie, z
> lokalizacja Konstantynów - marzenie. Ale sam obiekt w Konstantynowie, tez
> niczego sobie, choc juz nie taki ladny, ale uzyteczny.
> Juz wtedy w Konstantynowie wymieniono trafo w podstacji na mniejsze, aby
> mniej siulic za rozkurzana energie. Ale nie bylo by problemu powrócic do
> wlasciwego. Heh... Zapachniala komus kasa (nie w TPSA, ani w aparacie
> wladzy) i oprotestowano odbudowe. Jak nasze panstwo bedzie takie cienkie
> (jak tez w 1997 nie potrafiono wprowadzic stanu wyjatkowego na zalanych
> obszarach), to cienko to widze.
> A mój kierownik z centrali (see my nick) byl na wizycie tam i osobiscie
> slyszal, jak gra cewka w domku antenowym... Niedlugo potem nastapilo to, co
> wszyscy wiemy... To se ne vrati... (jesli ktos tego porzadnie za morde nie
> wezmie).
Już kiedyś o to pytałem, ale pytanie wciąż aktualne i wciąż bez odpowiedzi.
Ile osób słucha teraz Jedynki PR na falach długich? A jak już będziemy
wiedzieć ile, to jak oszacować łączny pobór mocy tych wszystkich ich
radioodbiorników? Mam pewne podejrzenia, że może to być znacząco mniej,
niż moc nadajnika, nawet tego obecnego (w Solcu jest 1,2MW, Konstantynów
miał 2MW). Ostatnio tak było w czasach odbiorników kryształkowych (te nie
przyczyniały się do emisji CO2, jedynie krowom mleko odbierały).
--
Jarek
-
6. Data: 2013-11-11 21:44:22
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "PeJot" <P...@m...pl> napisał w wiadomości
news:l5rdfn$8r5$1@news.mm.pl...
> http://www.youtube.com/watch?v=3d8fhvaDeis
>
> Stan na 10.10.2012. Na ten czas nadajniki były chyba kompletne. Pytanie
Ano, nadajniki wyglądają na kompletne. Choć nie pokazano tego, co jest
piętro niżej w nadajnikach, bo to jest dwupiętrowe.
Smutno wygląda obiekt, makietki z masztem w holu głównym też już nie
widać...
I z pewnością już nie zajęło by jednej doby przywrócenie tego do ruchu...
> otwarte o *perspektywy* takiego stanu rzeczy. Na co liczy właściciel ?
Może to nadal jest na tyle łakomy kąsek, że opłaca się utrzymywać te
resztki?
Ja bym przeforsował maszt w tym miejscu, mimo wszystko. Aby to wróciło do
życia.
Cholera wie, co z tym będzie...
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
-
7. Data: 2013-11-11 21:46:17
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 11 Nov 2013 21:10:29 +0100, PeJot napisał(a):
> W dniu 2013-11-11 20:36, ACMM-033 pisze:
>> Pamietam, jak tam bylem na spisach w roku 2000. Az zal bylo patrzec,
>> jak obiekt podupada, rozmawialem z zaloga, powiedzieli mi, ze nadajniki
>> caly czas sa (byly...) gotowe do wznowienia pracy, tylko antene
>> postawic, 24 godziny i jazda. Fantastycznie polozony obiekt, przeszedlem
>> sie tam po terenie, jak bym mial wybierac miejsce do zamieszkania, to
>> zdecydowanie tam!
>
> http://www.youtube.com/watch?v=3d8fhvaDeis
> Stan na 10.10.2012. Na ten czas nadajniki były chyba kompletne. Pytanie
> otwarte o *perspektywy* takiego stanu rzeczy. Na co liczy właściciel ?
Ze kiedys padnie maszt w Raszynie i Solcowi przyda sie rezerwa ?
J.
-
8. Data: 2013-11-11 21:50:41
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnl82edq.i07.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
...
> Już kiedyś o to pytałem, ale pytanie wciąż aktualne i wciąż bez
> odpowiedzi.
> Ile osób słucha teraz Jedynki PR na falach długich? A jak już będziemy
A choćby ja, jak jestem gdzieś w odludnym miejscu. W 1993 roku w Szczawnicy,
jedyna sensowna stacja polska, jaką odbierałem, to jedynka na długich. Na
UKF bryndza, słabizna... jedynie trochę stacji słowackich było w miarę
słuchalnych, słuchałem RockFM. W Zakopanem w '85 też było cienko. W górach
jest tak, że czasem nie da się słuchać radiofonii na UKF, pozostaje jedynie
emisja na długich. Auta w drodze - aby nie mieć sztachetowania przy
słuchaniu Jedynki (nie każdy słuche Zetki, czy ja ja kamą Eski auch auch
auch bum bum bum), przerzuca się na długie. Odbić w górach jest tyle, że
nawet z silnym sygnałem, przekaz może być kompletnie nieczytelny.
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
-
9. Data: 2013-11-11 22:16:36
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
ACMM-033 wrote:
> Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnl82edq.i07.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> ...
>> Już kiedyś o to pytałem, ale pytanie wciąż aktualne i wciąż bez
>> odpowiedzi.
>> Ile osób słucha teraz Jedynki PR na falach długich? A jak już
>> będziemy
>
> A choćby ja, jak jestem gdzieś w odludnym miejscu. W 1993 roku w
> Szczawnicy, jedyna sensowna stacja polska, jaką odbierałem, to
> jedynka na długich. Na UKF bryndza, słabizna... jedynie trochę stacji
> słowackich było w miarę słuchalnych, słuchałem RockFM. W Zakopanem w
> '85 też było cienko. W górach jest tak, że czasem nie da się słuchać
> radiofonii na UKF, pozostaje jedynie emisja na długich. Auta w drodze
> - aby nie mieć sztachetowania przy słuchaniu Jedynki (nie każdy
> słuche Zetki, czy ja ja kamą Eski auch auch auch bum bum bum),
> przerzuca się na długie. Odbić w górach jest tyle, że nawet z silnym
> sygnałem, przekaz może być kompletnie nieczytelny.
super... zbudujmy wielki nadajnik kosztowny w utrzymaniu dla kilku amatorów
słuchania radyjka na długich falach...
nie ma sensu... radio nie jest czymś koniecznym do życia. :)
-
10. Data: 2013-11-11 22:49:52
Temat: Re: Kombatanckie wspomnienia
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
ACMM-033 napisało:
>> Już kiedyś o to pytałem, ale pytanie wciąż aktualne i wciąż bez
>> odpowiedzi. Ile osób słucha teraz Jedynki PR na falach długich?
>
> A choćby ja, jak jestem gdzieś w odludnym miejscu.
No dobra, jednego mamy. Dalej było pytanie o porównanie mocy konieczych
do nadawania i odbierania transmisji. Ten radioprijomnik zataszczony
w odludne miejsce chyba nie ma apetytu na megawat mocy?
Jarek
--
Lecz radio, jak wiecie, | Pudło to zamienię
Bardzo trzeszczy w lecie... | Na żywe stworzenie."
Stryjek myśli sobie: | Mieszkał chłop przy szosie,
"Ano wiem, co zrobię, | Dał za radio prosię.