eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolejny niemiecki motowałek:-)Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
  • Data: 2020-09-28 22:38:39
    Temat: Re: Kolejny niemiecki motowałek:-)
    Od: WS <L...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Monday, September 28, 2020 at 4:28:53 PM UTC+2, J.F. wrote:

    > >Tez zastanawiale sie, czy tak nie bylo, ale nie, po prostu byl sad, z
    > >owocow robilo sie zapas na zime...
    >
    > Albo nie bylo, rodzina na wsi miala w ogrodku z 10 drzewek ...

    sad to moze nazwa na wyrost, ale tak sie na to mowilo ;)
    kilka jabloni, grusz, ze 2 orzechy, troche wisni, czeresni...
    Na rok wystarczalo. Dodatkowo w ogrodku przed oknem jakis rabarbar, kilka krzewow
    czarnej i czerwonej porzeczki, agrest...
    Nie trzeba tego duzo. Aktualnie jedna z tych jabloni jest na mojej dzialce - szara
    reneta, jak jest "kleska urodzaju" to ponad tona jablek, nikt tego nie chce, bo wtedy
    wszyscy w okolicy tez maja...

    >
    > >wujek tam mieszkajacy zawsze do herbaty lal slodki sok...
    >
    > O to owszem - jeżyny na drzewach nie rosną ... tylko pytanie czy ten
    > sok to nie na kupnym cukrze robione ...

    cukier oczywiscie kupny, najwiecej soku z wisni sie robilo


    > Czy dlatego ze "za droga" ... hm, chlopstwa na prawdziwą kawe chyba
    > nie bylo wczesniej stac.
    > A w kwestii zdrowia ...
    > -chyba zdrowsza niz "prawdziwa",

    slyszalem, ze nawet jak byla, to sie tylko troche dodawalo do zbozowej, ale to nie
    moje czasy...

    > -wody nie uzdrowi, wode uzdrawia gotowanie.
    dokladnie, tak jak pisalem, zawsze sie gotowana uzywalo, zwlaszcza, ze to proste
    bylo, bo w piecu codziennie sie palilo i na brzegu plyty stala zawsze prawie wrzaca
    woda, ogolnie sporo sie tak delikatnie gotowalo, np. ziemniaki obrane rano tak sobie
    wolno dochodzily tez gdzies na brzegu, lub rosol... ogolnie to lepsze smakowo i
    zdrowsze bylo ;)


    > Ale z dzbankiem ... ze za twojej mlodosci byly knajpy na wsi i ze
    > mialy piwo z beczki ... niby nie powinno dziwic, ale w swoich
    > "rodzinnych wsiach" to tego nie pamietam. Piwo bylo w butelkach, i nie
    > zawsze ...

    Tu bylo zawsze, w knajpie nawet beczkowe, w sklepie butelkowe, pewnie dlatego, ze
    ~10km od browaru Zywiec, browar nawet kiedys bral wode z tutejszego zrodla
    cysternami...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: