eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetKarta muzycznaRe: Karta muzyczna
  • Data: 2011-09-08 08:59:17
    Temat: Re: Karta muzyczna
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 7 Sep 2011, Tom01 wrote:

    > W dniu 06.09.2011 22:30, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Ale jeśli to nie jest PCM sprzed króla Ćwieczka, a synteza
    >> tworzona cyfrowo, to ta część jest bez znaczenia.
    >> Włącznie z faktem, że co badziewniejsze (wszystkie? :P) rozwiązania
    >> on-board nie mają zaimplementowanej obsługi mikrostrojenia
    >> (i z ćwierćtonów z MIDI nici) - na tor "wave" to się nie przekłada
    >> nijak. W odróżnieniu od prawdziwych (lub co najmniej trudnych
    >> do podważenia argumentów) o przetworniku, mikserze i przedwzmacniaczach.
    >> Czy możemy się w tym zakresie zgodzić?
    >>
    >> Apeluję o niepogrubianie argumentów poprzez dorzucenie ich
    >> "na sztuki" :]
    >
    > Syntezator falowy to nadal syntezator. Jeden z elementów wielofunkcyjnego
    > urządzenia zwanego kartą dźwiękową. Nie powiedziałem nigdzie, że musi być
    > PCM. :)

    Wręcz przeciwnie - jedynie PCM wyłšczyłem z rozważań, jako mogšcy
    generować roznoszšce się zakłócenia. Protestowałem wobec wymienienia
    wszystkich INNYCH syntezatorów jako elementu *wpływającego*
    na tor dźwiękowy.
    Jeszcze raz: podkreślałem iż chodzi o to, że obecność lub nieobecność
    syntezatora jest *bez znaczenia* dla rozważań nad jakością toru
    "prostego" odtwarzania gotowego obrazu dźwiękowego (.wav, również
    w postaci odtworzonej z treści zakodowanej typu .mp3).
    Możesz mieć kłopoty z przekonaniem obecnych, że coś co jest PRZED
    mikserem będzie miało wpływ na dźwięk odtwarzany z toru OBOK,
    separacja "wsteczna" (wpływ wyjścia na wejście) byle układu
    z jednym tranzystorem jest za duża.
    Wymienianie syntezatora obok elementów które mogą mieć wpływ na
    jakość sygnału toru dźwiękowego jest więc typową manipulacją
    polityczną ;> na zasadzie "więcej wymienię to poważniej wygląda".
    Sensu w tym nie ma - była mowa o jakości ".wav" i tylko o tym!
    No to poprotestowałem sobie
    :]

    > Nawiązując do jej budowy, wzmacniacze z obiema koncówkami i przedwzmacniaczem
    > w jednej skrzynce w nomenklaturze audiofilskiej nazywane są "integrami", więc
    > dlaczego o wiele bardziej złożona blokowo karta, jest w mniemaniu P. Artura
    > urządzeniem do "jednego celu". Realizuje ona masę rzeczy, które w normalnym
    > torze audio zajmuje kilka osobnych urzadzeń, nie jedno.

    Wyraźnie zaznaczyłem że do pozostałych składników karty uwag *nie*
    zgłaszam! Tylko ten nieszczęsny syntezator... (o który zresztą poszedł
    oddzielny spór :), i tam także nie mam uwag do Twoich uwag)
    Problem ustalenia czy "słyszalnie lepszy dźwięk" to obiektywnie lepsze
    odtwarzanie (bądź też subiektywnie lepszy odbiór zmodyfikowanej
    a więc zniekształconej treści) również jest oddzielne od "bezznaczenia"
    istnienia lub nieistnienia syntezatora.
    A wymieniłeś go razem z przedwzmacniaczami.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: