eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2011-03-04 14:31:23
    Temat: Re: Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
    Od: "maX" <a...@i...pl>

    Właściwie to nawet nie trzeba jej wyłączać, wystarczy tylko usunąć
    sterowniki. Wtedy będzie figurowała w Menedżerze Urządzeń jako "Nieznane
    Urzadzenie", ale to nie przeszkadza.


  • 12. Data: 2011-03-04 17:29:45
    Temat: Re: Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
    Od: "EK" <E...@n...pl>

    maX, bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienia.

    Spróbuję wpierw kupić takie audio na USB
    i w ten sposób ostatecznie sprawdzę czy podejrzenie
    o padnięciu wejścia mikrofonowego jest uzasadnione.
    Potem zdecyduję co dalej.

    Pozdrowienia
    EK


  • 13. Data: 2011-03-04 22:05:14
    Temat: Odp: Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
    Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>

    Użytkownik "EK" <E...@n...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4d712189$0$2485$6...@n...neostrada
    .pl...
    > Spróbuję wpierw kupić takie audio na USB
    > i w ten sposób ostatecznie sprawdzę czy podejrzenie
    > o padnięciu wejścia mikrofonowego jest uzasadnione.
    > Potem zdecyduję co dalej.

    smiem twierdzic ze nic w ten sposob nie sprawdzisz a winnym sa
    wyjatkowo dupiate sterowniki (a raczej program konfiguracyjny)
    realteka (bo takie cos masz zapewne zintegrowane) w ktorym mozna
    ustawic mase wszystko tylko nie to co faktycznie potrzebne
    (oczywiscie to co faktycznie potrzebne tez da sie ustawic, ale
    jest to chyba jedyny program ktory musze obslugiwac metoda prob
    i bledow) ;)

    w kazdym razie zaczalbym od sprawdzenia plyty i biosu z instrukcja
    w reku, pozniej zajrzal do panelu sterowania, a nastepnie odpalil
    realtekowago managera i pobawil sie w zaznaczanie ptaszkow az zacznie
    dzialac...

    smiem twierdzic ze o ile nie podlaczyles do plyty czegos co poprostu
    upalilo ten chip to szanse na sprzetowa awarie sa znikome


  • 14. Data: 2011-03-05 12:03:13
    Temat: Re: Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
    Od: "EK" <E...@n...pl>

    Mam już takie USB audio z giełdy - za 8 zł.
    Właśnie próbuję na komputerze, który jest" zdrowy", żeby potem spróbować
    na tym "chorym".
    Jednak nie działa ani mikrofon ani słuchawki.
    Przypuszczam, że dzieje się tak dlatego, że w Start -> Panel sterowania ->
    dźwięki i urządzenia audio -> zakładka Audio
    jako urządzenia domyślne mam nadal kartę dźwiękową z płyty głównej.
    Rozwinięcie listy nic nie daje, bo jest tam tylko ta jedna możliwość.

    Co i gdzie mam przestawić?

    Pozdrawiam
    EK


  • 15. Data: 2011-03-05 12:28:04
    Temat: Re: Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
    Od: "EK" <E...@n...pl>

    Mam już takie USB Audio z giełdy - za 8 zł.
    Właśnie próbuję na komputerze, który jest" zdrowy", żeby potem spróbować
    na tym "chorym".
    Jednak nie działa ani mikrofon ani słuchawki.
    Przypuszczam, że dzieje się tak dlatego, że w Start -> Panel sterowania ->
    dźwięki i urządzenia audio -> zakładka Audio
    jako urządzenia domyślne mam nadal kartę dźwiękową z płyty głównej.
    Rozwinięcie listy nic nie daje, bo jest tam tylko ta jedna możliwość.

    Co i gdzie mam przestawić?

    Dodam jeszcze, że w Menedżerze urządzeń na liście "Kontrolery dźwięku,
    wideo i gier" pojawiło się "Urządzenie audio USB" przy którym jest żółte
    kółko z wykrzyknikiem w środku. Próba aktualizacji sterownika zakończyła
    się komunikatem: "Kreator nie może odnaleźć dla sprzętu oprogramowania
    bardziej odpowiedniego niż to, które jest aktualnie zainstalowane".

    Bardzo proszę o pomoc. Dopóki nie będzie to USB Audio działało
    na "zdrowym" komputerze, nie ma sensu robić prób na "chorym".

    Pozdrawiam
    EK



  • 16. Data: 2011-03-05 21:01:12
    Temat: Re: Karta dźwiękowa zamiast zintegrowanej
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-05 13:28, EK pisze:
    > Mam już takie USB Audio z giełdy - za 8 zł.
    > Właśnie próbuję na komputerze, który jest" zdrowy", żeby potem spróbować
    > na tym "chorym".
    > Jednak nie działa ani mikrofon ani słuchawki.
    > Przypuszczam, że dzieje się tak dlatego, że w Start -> Panel sterowania ->
    > dźwięki i urządzenia audio -> zakładka Audio
    > jako urządzenia domyślne mam nadal kartę dźwiękową z płyty głównej.
    > Rozwinięcie listy nic nie daje, bo jest tam tylko ta jedna możliwość.
    >
    > Co i gdzie mam przestawić?
    >
    > Dodam jeszcze, że w Menedżerze urządzeń na liście "Kontrolery dźwięku,
    > wideo i gier" pojawiło się "Urządzenie audio USB" przy którym jest żółte
    > kółko z wykrzyknikiem w środku. Próba aktualizacji sterownika zakończyła
    > się komunikatem: "Kreator nie może odnaleźć dla sprzętu oprogramowania
    > bardziej odpowiedniego niż to, które jest aktualnie zainstalowane".
    >
    > Bardzo proszę o pomoc. Dopóki nie będzie to USB Audio działało
    > na "zdrowym" komputerze, nie ma sensu robić prób na "chorym".

    Dopóki nie zainstalujesz prawidłowych sterowników, to urządzenie nie
    ruszy. Albo sterowniki są "zaszyte" w urządzenie, albo je masz na CD
    dołączonym do urządzenia, albo szukaj na Necie korzystając z
    identyfikatorów sprzętu, głównie VEN_nnn&DEV_nnn.
    Możesz też skorzystać z Linux-Live, jednak z takimi "wynalazkami" może
    być różnie.

    Jednak moim zdaniem zaczynasz nieco od "dupy strony" ;)
    Spróbuj może najpierw "przegwizdać" tor audio od wejścia Jack do samego
    DSP. Nie masz jakiegoś miernika?
    Aby wyeliminować problemy programowe, wystartuj system z płyty z jakimś
    Linuxem-Live.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: