eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKamera z lidla › Re: Kamera z lidla
  • Data: 2017-07-14 08:49:00
    Temat: Re: Kamera z lidla
    Od: Yakhub <a...@a...aa> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Thu, 13 Jul 2017 22:35:16 -0000 (UTC), Pszemol napisał(a):

    >>>>> Przemyśl to sobie - tu nie ma nic dziwnego.
    >>>>
    >>>> Przemyśl sobie to sam. Bo ja widzę inny, o wiele tańszy i szybszy
    >>>> sposób załatwienia takiej reklamacji.
    >>>
    >>> Jaki?
    >>
    >> Zwrócenie klientowi pieniędzy, i wyrzucenie zepsutej suszarki do kontenera.
    >>
    >> W zdecydowanej większości przypadków tak się to załatwia.
    >
    > Gdzie i kto w ten sposób załatwia gwarancję producenta u detalisty??
    >

    We wszystkich przypadkach, kiedy reklamowałem drobną i tanią elektronikę w
    marketach tak to właśnie wygląda. Castorama, MediaMarkt, Tesco.

    Zwróć uwagę, że u nas trochę rzadziej korzysta się z gwarancji producenta -
    ustawowe uprawnienia konsumenta z tytułu rękojmi są często korzystniejsze.
    A w takim przypadku za wady towaru odpowiada sprzedawca, a nie producent.

    To znaczy - oczywiście nie mogę być na 100% pewien, czy faktycznie trafia
    to do śmieci - ale mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że nie jest
    to odsyłane do producenta na drugim końcu świata.

    > W ten sposób producent nie miałby żadnej kontroli nad potokiem uszkodzonych
    > suszarek i nie wychwycą jakichś wspólnych problemów być może z projektem

    BYĆ MOŻE sklep sporządza jakieś raporty o uszkodzeniach.

    > albo nieuczciwymi
    > detalistami symulującymi uszkodzenia aby wyłudzić nowe suszarki do ponownej
    > sprzedaży.

    Wliczone w koszta. To nie ty przypadkiem kiedyś broniłeś zwrotu
    pełnowartościowego towaru do klepu? Klient zadowolony z tego, że problem
    jest załatwiony od ręki to też jest jakaś wartość.

    > To raz, a dwa: nie skorzystają z bonusa w tanich przypadkach naprawy, w
    > których np założą Ci nowy kabel sieciowy i wyślą z powrotem tą Twoją.

    > Odkręcasz 3 śrubki aby otworzyć suszarkę, ucinasz 3cm kabla, zakręcasz i po
    > 5 minutach gotowe.

    Ale najpierw: ktoś pakuje przedmiot, ktoś przygotowuje papiery dla kuriera,
    przesyłka, ktoś rozpakowuje, ocenia, czy w ogóle to się kwalifikuje do
    naprawy, naprawia, załatiwa jakąś papierologię, pakuje, przygotowuje
    przesyłkę, przesyłka, przedmiot leży w punkcie obsługi aż klient
    odbierze...
    W sumie, jak podliczymy całe zawracanie gitary, to pewnie wyjdzie ze 3
    roboczogodziny. Plus jeszcze koszty 2 przesyłek. A klient i tak
    niezadowolony, bo przedmiot się zepsuł, musiał czekać, i 2 razy jeździć do
    sklepu.

    Co to za bonus, jeżeli koszt transportu przedmiotu w celu jego naprawy
    przewyższa jego wartość?

    --
    Yakhub

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: