-
Data: 2020-07-01 16:11:47
Temat: Re: Jeszcze o elektrycznych
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5efb8603$0$17362$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 30.06.2020 o 18:40, J.F. pisze:
>>> Na odwrót generator daje, tyle idzie w sieć (w przybliżeniu, bo
>>> jak się rozpierdoli, to przestanie dawać;)
>
>> Przy ustalonym napieciu, to odbiorcy decyduja ile biorą.
>> A generator moze tyle dac, albo nie.
>> Normalnie to spowoduje ustalenie innego napiecia, po ktorym sie
>> dopasuje pobor z podaza, a potem regulator wzbudzenia ureguluje
>> napiecie.
>No nie bardzo. Bo właśnie częstotliwość spada a nie napięcie.
Napiecie sie zmieni od razu, pamietasz chyba pojecie rezystancji
wewnetrznej, w generatorze bardzo skomplikowane.
Chyba dosc szybko zareaguje regulator wzbudzenia.
A obroty beda spadac powolutku.
>>> Napięcie zależy... chyba od wzbudzenia. Od obciażenia właśnie
>>> częstotliwość czyli obroty.
>
>> Jak Ci pare mln Anglikow wlaczy naraz swoje elektryczne czajniki,
>> to napiecie siadzie od razu, a obroty powolutku.
>Nie - bo napięcie można regulować bez problemu. Do tego żeby się
>kręciło potrzebna jest już moc na wale.
>> Ale spadek obrotow tych czajnikow nie wylaczy, ani nawet moc nie
>> spadnie :-(
>Spadnie na silnikach.
Oni ich 10GW potrafia wlaczyc.
Zeby o tyle spadlo na silnikach, to by czestotliwosc musiala spasc na
tyle ... ze automatyka odlaczy elektrownie :-)
>>> No właśnie - i częstotliwość spada.
>
>> O ile nie ma stosownego regulatora na to.
>Regulator może naddać jak ma z czego. Na pochyłe drzewo i salomon nie
naleje.
Owszem, moze zabraknac.
>>>> I teraz - odbiorcy biora wiecej niz zamowili.
>>>> To co sie najpierw obniza ? Na moj gust napiecie.
>A na mój częstotliwość. Ale możesz mieć rację, że jak będzie duża
>różnica to i napięcie poleci.
Jak pokazuje praktyka - w normalne dni czestotliwosc jest prawie
stala.
>>> Nie wiem, ale sądzę, że 15 procent przez jakiś czas spokojnie.
>> A w turbinie nie ma zapasu ?
>W turbinie to może i być. Tylko para potrzebna.
o to chyba wzglednie latwo - w kotle sporo goracej wody i pary.
>>> Sądzę, że nadmiar pary puszcza bokiem w atmosferę.
>
>> Troche watpie. Taka walka o oszczednosci i w atmosfere ?
>> Raczej przykreca jakis zawor i mniej sypie do pieca.
>To potem - węglówki mają dużą bezwładność - na początek upuszczą
>bokiem - w atmosferę albo do jakiegoś akumulatora hydraulicznego -
>tylko te nawet jak istnieją (zgaduję) to mają tragicznie małą
>pojemność w stosunku do potrzeb. Dlatego do regulacji to raczej
>gazowe niż węglowe.
Z innych powodow chyba.
Raz, ze weglowej szybko nie wlaczysz - gotowanie tej wody od stanu
zimnego to grube godziny.
Dwa, ze regulowanie tego wydaje sie trudne - wegla trzeba stale sypac,
zeby spalanie trwalo i temperatura kotla sie utrzymywala,
do turbiny co sie stale kreci 3000rpm chyba trzeba sporo pary
doprowadzac ...
>> Ale mnie o co innego chodzilo - dlaczego tej czestotliwosci nie
>> nadgonili w nocy.
>> System regulacji jest, przez lata dzialal dobrze/doskonale,
>> elektrownie w nocy nie sa przeciazone ... a tym razem system nie
>> chcial nadrobic spoznienia.
>No w tym problem, że prad się ciężko magazynuje;)
Ale nie trzeba nic magazynowac, mowimy tylko o nadrobieniu straty
obrotow ze szczytu.
>> Przede wszystkim, to nawet jak sie zegarki spoznialy pare minut na
>> dobe, to to jest ponizej 1%.
>> Czyli bardzo male te zmiany czestotliwosci.
>No małe. Bo dobrze chłopaki robią w PSE robotę i nieźle przewidują
>ile będzie trzeba.
To i male zmiany poboru mocy przez silniki.
>>> No tak robią. I dodatkowo na bieżąco bilansują (co pięć minut?).
>>> Po to mają rezerwę wirującą.
>
>> Wiec dlaczego nie nadrobili straty na czestotliwosci ?
>przecież nadrabiają - jest równo 50 z dokładnością do paru miejsc po
>przecinku. Dopóki mają czym. Przerobisz na wiatraki to jak przestanie
>wiac, to dupa.
Przeoczyles, albo zapomniales.
2-3 lata temu byl spadek czestotliwosci ... trwalo to chyba z miesiac,
i nie nadrabiali w nocy, a chyba nawet nie nadrobili w kolejnych
miesiacach.
>>> Skoro jest to ktoś płaci. Trzeba by zgłębić, ale obiły mi się o
>>> uszy nazwy rynek dnia następnego i rynek bilansujący. Nazwy
>>> pasują, ale pewności nie mam jak to działa.
>
>> Ja tak tylko zgrubnie wiem, ze energia z elektrowni jest zamowiona.
>> Czasem na lata naprzod, czasem ba drugi dzien, czasem na biezaco.
>Nie wiem dokładnie jak jest, ale chłopaki liczą ile będzie potrzebne
>o której godzinie i to robią dla nich elektrownie zawodowe.
Z jednej strony licza i prognozuja - z drugiej masz te rynki
bilansujace.
W tym jeden na dzien nastepny.
>>> No właśnie nie - jak jesteś w systemie europejskim, to nie da się
>>> po prostu wyłączyć pstryczka. Znaczy dać się da, ale...
>
>> Kazda linia jakies odlaczniki ma.
>No ma. Każde państwo z bronią atomową ma pstryczek, ale się go nie
>używa;)
>> No i jakos stale reguluja ile my tego pradu z Niemiec bierzemy.
>NIe do końca. Była "afera", że niemiecki prąd płynął przez nasze
>linie na około. Coś tam potem z jakimiś przesównikami fazowymi
>kombinowali, ale musiałbym temat zgłębić.
To jest chyba inny temat.
Bywalo, a moze i bywa tez chyba tak, ze np importowalismy z Niemiec i
eksportowalismy do Czech jednoczesnie.
A czy Czechy nie importowaly rownoczesnie z NIemiec ?
Co nawiasem mowiac moze miec sens - np Szczecin zasilamy z Niemiec, a
prad ze slaskich elektrowni sprzedajemy bliskim Czechom.
>W każdym razie to nie jest tak prosto że sobie wybierasz którą linią
>ile puścisz.
Ja tam mysle, ze jednak sa jakies umowy i sie je realizuje, a nie
"zobaczymy jak wyjdzie".
Albo chocby ten rynek bilansujacy - zlozyles oferte i wygrales dostawe
100MW jutro od 12 do 14-tej :_)
>> Tak czy inaczej troche mnie dziwi, ze czestotliwosci nie dalo sie
>> wyregulowac.
>> Wyczuwam jakąs złą wole :-)
>Zła wola to by była jakby ich odcieli i martcie się sami.
Jak nie placa ...
https://www.nationalgeographic.com/news/2018/03/euro
pean-clocks-six-minutes-late-serbia-kosovo-electrici
ty-grid-spd/
A tu przypadek o rok pozniejszy
https://www.next-kraftwerke.com/energy-blog/who-is-d
isrupting-the-utility-frequency
Dalo sie wyrownac w ... 10 minut ?
Dalo.
To czemu poprzednio nie dalo sie w miesiac ?
Tak czy inaczej - chocby po tych przykladach widac jak ta siec
energetyczna jest wrazliwa, a co dopiero bedzie przy duzym udziale
mocno zmiennych OZE :-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 01.07.20 16:17 J.F.
- 01.07.20 16:56 Zenek Kapelinder
- 01.07.20 17:04 J.F.
- 01.07.20 17:09 J.F.
- 01.07.20 18:11 Jacek Maciejewski
- 01.07.20 18:59 Budzik
- 01.07.20 20:10 Shrek
- 01.07.20 20:26 Jacek Maciejewski
- 01.07.20 20:30 Zenek Kapelinder
- 01.07.20 20:41 Shrek
- 01.07.20 22:34 Shrek
- 01.07.20 23:34 Jacek Maciejewski
- 01.07.20 23:56 Shrek
- 02.07.20 09:02 Jacek Maciejewski
- 02.07.20 09:05 ToMasz
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
Najnowsze wątki
- 2025-03-02 Tusk idzie na rekord deportacji po 1989 [Będzie popyt na prawników]
- 2025-03-01 Obywatel telefonuje 112 lub 986
- 2025-03-01 detektyw (?) Rutkowski działał jako prasa
- 2025-03-01 "Policjant został ujęty obywatelsko..."
- 2025-03-01 zatrzymanie zbyszka maja
- 2025-03-01 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2025-03-01 Chrzanów => NodeJS Developer <=
- 2025-03-01 Warszawa => Gen AI Engineer <=
- 2025-03-01 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-01 Kraków => Technical Team Leader (Clojure, Java) <=
- 2025-03-01 Zrobił TV OLED z TV LCD
- 2025-03-01 Gdynia => Sales Executive / KAM <=
- 2025-03-01 Błonie => Sales Specialist <=
- 2025-03-01 Ryga => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i Kad
- 2025-03-01 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=