On 2009-01-18 23:16:47 +0100, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:

>> ??? Sony to gigantyczna korporacja planująca na wiele lat do przodu.
>
> Wejście w DSLR to tylko eksperyment. Właśnie z powodu tej gigantyczności
> stać ich na to, żeby się z niego wycofać.

Jaasssne. Wsadzili w R&D oraz linie produkcyjne parę miliardów, a tera
to ot, tak zwiną...


>> Prędzej wykorzystają kryzys by wykończyć cenami konkurencję.
>
> Oni już od dawna jadą na granicy, prawdopodobnie sprzedając poniżej kosztów
> te swoje A200.

Oczywiście, prezes Imaging division poświęca pół swojej rocznej pensji,
żeby dotować sprzedaż luster entry-level :->


> A szału na wyższe modele jakoś nie ma. Ciekawe czemu :>

Przytoczysz statystyki?

--
Pozdrawiam
de Fresz

do góry

>>> "Uwaga, informujemy, że od miesiąca lutego Nikon podnosi ceny w zakresie
>>> od
>>> 5 do nawet 30%.
>> Dodam - w calej Europie i Hameryce.
>
> No to faktycznie niesamowite globalne skutki ma osłabienie złotówki. ;>
>
> Tak myślałem że zwalanie na kursy walut to troche ściema.
============
Jaki kurs złotówki - jak podnosi ceny na świecie to w walucie nie w
złotówkach.
Złotówki to insza inszość
AdamCCS

do góry

>> Ten rok może być rokiem końca Sony. Zapamiętajcie te słowa.
>> Do tej pory jechali na ilość dopłacając do ceny żeby zdobyć jak
>> największy
>> kawałek rynku, ale jak przyjdzie im podnieść je o 30% to sprzedaż się
>> załamie i się zwiną. Trudno też oczekiwać, że ktoś kto kupił kita za 1200
>> zł
>> będzie inwestować w obiektywy.
>
> Eeee, ale Thom Hogan coś tam plotkuje:
> http://www.bythom.com/2009predictions.htm
> Smutny rok.
>
A ja pierdziele i ceny za usługi też podnosze.
A o Sony sie nie martwie - na pewno da se rade.
AdamCCS

do góry

> no to faka nad faki
> a było tak pieknie...
No ale ci co kupili poszli w góre
więc zyskali ;-)
AdamCCS

do góry

Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze Bartosz Mierzwiak:
>
>>>> "Uwaga, informujemy, że od miesiąca lutego Nikon podnosi ceny w zakresie od
>>>> 5 do nawet 30%.
>>> Dodam - w calej Europie i Hameryce.
>> No to faktycznie niesamowite globalne skutki ma osłabienie złotówki. ;>
>
> Ten rok może być rokiem końca Sony. Zapamiętajcie te słowa.
> Do tej pory jechali na ilość dopłacając do ceny żeby zdobyć jak największy
> kawałek rynku, ale jak przyjdzie im podnieść je o 30% to sprzedaż się
> załamie i się zwiną. Trudno też oczekiwać, że ktoś kto kupił kita za 1200 zł
> będzie inwestować w obiektywy.

To będzie też konieć Nikona D700 i wielu innych aparatów. Sony robi matryce do wielu
aparatów.
Akurat w tej dziedzinie mają spore doświadczenie. Sony, Panasonic, Canon, te firmy od
długiego czasu
robią kamery więc przy przetwornikach grzebią się od wielu, wielu lat.

wer

do góry

Mateusz Ludwin pisze:
> "Uwaga, informujemy, że od miesiąca lutego Nikon podnosi ceny w zakresie od
> 5 do nawet 30%. Przykładowo cena na nikona D700 wzrośnie o około 1000 zł
> brutto. Podobnie w przypadku produktów firmy Canon. Tak drastyczne zmiany
> spowodowane są wahaniami kursów walut i ogólna sytuacją na rynku. Podwyżki
> cen zapowiadają też inni producenci np. Lowepro. W związku z tym uprzejmie
> prosimy o potwierdzanie zarówno dostępności jak i cen na produkty, ze
> względu na trudności w dostępnie do towaru i duże zainteresowanie
> kupujących. Informacja ta została wygenerowana również w celu poinformowania
> odpowiednio wcześniej osób przymierzających się do zakupu w miesiącu lutym.
> Ze względu na nagły i drastyczny wzrost cen w miesiącu styczniu zastrzegamy
> sobie możliwość korekty cenowej produktów w stosunku do cen widocznych na
> naszych stronach www."
>
> www.foto-net.pl

hehe, podczas kryzysu podnoszą ceny produktów "nie pierwszej potrzeby".
za dużo lat miałem ekonomię, żeby wierzyć w takie bajury.
IMO ewidentna spekulacja i granie na kryzys, co nie oznacza, że cen nie
spróbują podnieść, ale gdy im nie wypali to obniżą i to znacznie.

do góry

On 19 Sty, 00:33, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
> On 2009-01-18 23:16:47 +0100, Mateusz Ludwin <n...@s...org> said:
>
> >> ??? Sony to gigantyczna korporacja planująca na wiele lat do przodu.
>
> > Wejście w DSLR to tylko eksperyment. Właśnie z powodu tej gigantyczności
> > stać ich na to, żeby się z niego wycofać.
>
> Jaasssne. Wsadzili w R&D oraz linie produkcyjne parę miliardów, a tera
> to ot, tak zwiną...

No wiesz - moze lepiej jest stracic kilka wlozonych milardow, zeby na
reanimacji trupa nie stracic kilkunastu milardow?

> >> Prędzej wykorzystają kryzys by wykończyć cenami konkurencję.
>
> > Oni już od dawna jadą na granicy, prawdopodobnie sprzedając poniżej kosztów
> > te swoje A200.
>
> Oczywiście, prezes Imaging division poświęca pół swojej rocznej pensji,
> żeby dotować sprzedaż luster entry-level :->
>
> > A szału na wyższe modele jakoś nie ma. Ciekawe czemu :>
>
> Przytoczysz statystyki?

A jedz na pierwsza lepsza impreze (byle byla duza) i popatrz ilu
zawodowcow cyka Canonami, Nikonami a ilu nabylo juz Alfe 900 :-) Sony
ma pewnie z 10-15% udzialow w rynku, czyli dupska nie urywa.


Pozdro

L'e-szczur

do góry

On 19 Sty, 09:00, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
> Mateusz Ludwin napisał(a):
>
> > Rzecze Bartosz Mierzwiak:
>
> >>>> "Uwaga, informujemy, że od miesiąca lutego Nikon podnosi ceny w zakresie od
> >>>> 5 do nawet 30%.
> >>> Dodam - w calej Europie i Hameryce.
> >> No to faktycznie niesamowite globalne skutki ma osłabienie złotówki. ;>
>
> > Ten rok może być rokiem końca Sony. Zapamiętajcie te słowa.
> > Do tej pory jechali na ilość dopłacając do ceny żeby zdobyć jak największy
> > kawałek rynku, ale jak przyjdzie im podnieść je o 30% to sprzedaż się
> > załamie i się zwiną. Trudno też oczekiwać, że ktoś kto kupił kita za 1200 zł
> > będzie inwestować w obiektywy.
>
> To będzie też konieć Nikona D700 i wielu innych aparatów. Sony robi matryce do
wielu
> aparatów. Akurat w tej dziedzinie mają spore doświadczenie. Sony, Panasonic, Canon,
te
> firmy od długiego czasu robią kamery więc przy przetwornikach grzebią się od wielu,
wielu lat.

Nawet jesli Sony zredukuje dzial dSLR, to i tak produkcja
przetwornikow powinna isc swoim torem. Popyt na matryce dalej bedzie.
Tu chodzi o brak popytu na ich lustrzanki.
I jezeli faktycznie Sony mialoby zakonczyc przygode z cyfrowymi
lustrami, to kolejny raz powiem, ze szkoda, ze kupili Minolte.:-(

Pozdro

L'e-szczur

do góry

L'e-szczur napisał(a):
> On 19 Sty, 09:00, "b...@n...pl" <b...@n...pl> wrote:
>> Mateusz Ludwin napisał(a):
>>
>>> Rzecze Bartosz Mierzwiak:
>>>>>> "Uwaga, informujemy, że od miesiąca lutego Nikon podnosi ceny w zakresie od
>>>>>> 5 do nawet 30%.
>>>>> Dodam - w calej Europie i Hameryce.
>>>> No to faktycznie niesamowite globalne skutki ma osłabienie złotówki. ;>
>>> Ten rok może być rokiem końca Sony. Zapamiętajcie te słowa.
>>> Do tej pory jechali na ilość dopłacając do ceny żeby zdobyć jak największy
>>> kawałek rynku, ale jak przyjdzie im podnieść je o 30% to sprzedaż się
>>> załamie i się zwiną. Trudno też oczekiwać, że ktoś kto kupił kita za 1200 zł
>>> będzie inwestować w obiektywy.
>> To będzie też konieć Nikona D700 i wielu innych aparatów. Sony robi matryce do
wielu
>> aparatów. Akurat w tej dziedzinie mają spore doświadczenie. Sony, Panasonic,
Canon, te
>> firmy od długiego czasu robią kamery więc przy przetwornikach grzebią się od
wielu, wielu lat.
>
> Nawet jesli Sony zredukuje dzial dSLR, to i tak produkcja
> przetwornikow powinna isc swoim torem. Popyt na matryce dalej bedzie.
> Tu chodzi o brak popytu na ich lustrzanki.
> I jezeli faktycznie Sony mialoby zakonczyc przygode z cyfrowymi
> lustrami, to kolejny raz powiem, ze szkoda, ze kupili Minolte.:-(

Jeśli by mieli zakończyć przygodę to by było bardzo źle. Na rynku zostałyby w
zasadzie 4 firmy. Z
tym, że Pentax ma dość ograniczony wybór modeli, trochę jak Ford, możesz wybrać
dowolny model, o ile
będzie to 20D (zakończyli produkcję 200D). Olympus coś tam działa, ale raczej nie
powalczy za dużo.
Zostają Canon i Nikon. Oznacza to wyższe ceny i mniejszą innowacyjność. Wyjście z
rynku Sony oznacza
jeszcze jedno, że Zeiss też dostaje po tyłku, bo głównie robi obiektywy dla Sony.

wer

do góry

Co byscie nie pisali to ceny w Polsce pojda w gore na pewno....Opcje
walutowe po jakich firmy braly sprzet sa na poziomie nizszym o srednio 20%
przy kursie EU w okolicach 3,50 zl...Mozna zmieniejszyc marze, ale ta i tak
jest niska i nie zrekompensuje zwyzki walut o kilkadziesit punktow
procentowych. Tak wiec sprzet zdrozeje...Mysle, ze 10% to bedzie tak
srednio....

do góry