> A te droższe? Czytałem, że są już termosublimacyjne fotolaby?

Tego nie wiem - robiłem tylko profile do tych tańszych i były bez
rewelacji - gęstość czerni nie powala, ogólnie w ciemnych partiach
cudów nie ma. Ma toto całkiem sporą skalę barw, większą nawet od
minilabu, niestety tylko między śródtonami a światłami.
Niewielkie fotokioski są zwykle na termosublimacji, dostępne są też
relatywnie bardzo niedrogie, termosublimacyjne mini-mini-labki
formatu
do 20x30 ale nie widziałem profili od tych urządzeń, a sam na tym
prób
nie robiłem, więc na temat jakości tego usrojstwa się nie wypowiem
(choć cudów bym się nie spodziewał).