eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJakość druku z plujkiRe: Jakość druku z plujki
  • Data: 2009-06-09 21:14:36
    Temat: Re: Jakość druku z plujki
    Od: dominik <n...@d...kei.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marx wrote:
    >> I nie podciągaj - efekty nie są tragiczne, ale widać pewne braki w
    >> różnych zdjęciach.
    > aha, czyli teraz mamy tylko "widac pewne braki" :) (a bylo "nie daja rady")

    Pisałem od początku - robię takie wydruki cały czas, ale nie są do celów
    jakościowych. Nie zawsze chce mi się lecieć do labu po zdjęcia. Wielu
    ludzi cieszy odbitka na już :)


    > Kazda technika produkcji zdjecia ma swoje wady. Wydruk z labu tez,
    > chociazby marny kontrast (z podciagnietym nasyceniem zdjecie wydrukowane
    > na plujce az "gryzie").

    Widocznie marny masz lab skoro kontrast słaby :) hihi


    > Tobie byc moze podobaja sie zdjecia z labu
    > bardziej, ale nie ma jakiejs dramatycznej roznicy miedzy nimi.

    W stosunku do wszystkich plujek które widziałem - jest.
    Na jasnych zdjęciach nie ma wielkiego halo, ale przy ciemnych tonach bywa
    bardzo źle bo z plujki okrutnie brakuje kolorów :)


    > Dopoki
    > nie zaczniesz sie wpatrywac w zdjecie z odleglosci kilku cm to tej
    > roznicy nawet nie widac.

    Owszem, ale to że nie widać z 3m to też nie jest usprawiedliwieniem.


    > Nie generalizowalbym ze ktoras technologia jest
    > lepsza. To po prostu nieodpowiednie materialy lub brak umiejetnosci,
    > jesli dobre zdjecie po wydruku jest slabe.

    Nawet najlepsze zdjęcie można spierniczyć czy to słabym skanerem czy to
    słabym wydrukiem albo jeszcze materiałami, jednak tu nie oceniam samego
    zdjęcia - jedynie efekt odwzorowania plik-papier.
    Co do braku umiejętności to też słaby argument, zapytam więc jak Czornyja
    - czy uważasz że plujki odwzorowują wszystkie kolory świata? Gdzieś jest
    chyba ta granica. Niestety jest ona znacznie szybciej niż np pokazuje JPG.
    Głównym zarzutem jest ciemny czerwony (brązowy) i ciemny zielony. Ten
    pierwszy to nawet dość często.


    >> Widzisz - miałem oryginalne tusze i mam zamienniki. Różnicy pomiędzy
    >> nimi nie widzę jakiejkolwiek. Widzę za to ogromną w kosztach. Tak czy
    > No to masz ogromne szczescie, ze trafiles na dobre zamienniki za
    > pierwszym razem.

    Akurat wytestowałem trzy różne marki. Efekt jest taki, że kupuję kolory +
    czarny pierwszej i czarny foto trzeciej :)


    > Wiele osob nacielo sie na zamienniki. Problemem jest albo slaba
    > kolorystyka, albo slaba powtarzalnosc, albo (najczesciej) zasychanie
    > glowicy.

    Ani jedno ani drugie mnie akurat nie dotyczy.


    > Osobiscie takze korzystam z tuszu zamiennego OCP, ale jest on stosunkowo
    > drogi (jak na zamienniki) - 100ml kosztuje ok 60zl. Testowalem tez
    > SkyHorse, innych nawet nie wkladalem do drukarki po przeczytaniu opinii
    > o zasychaniu.

    Może po prostu warto drukować częściej niż raz na rok? :)


    > Kolorystyka jest troszke inna niz oryginalow, ale mi sie bardziej
    > podoba. Czyli na zamiennikach mam lepsze (dla mnie) efekty niz na
    > oryginalach. Oczywiscie na dobrym papierze. Pomiedzy slabym i dobrym
    > papierem roznice widac od razu.

    Owszem. U mnie wyjątkowo słabo wypadł papier dedykowany do foto dość
    znanej firmy, z kolei drogi, ale niezły jest np epson. Jest wiele papierów
    całkiem niezłych a tanich.


    >> którym to było. Wszystko na oryginalnych tuszach i najlepszym
    >> papierze. Do zestawu dorzucę Ci kilka zdjęć z zamienników i ciekawe
    >> czy nawet się domyślisz.
    > A uzywales tego samego papieru? Jesli nie, to takie porownanie mozesz
    > sobie w buty wsadzic...

    To co mi wysłali z canona jest akurat na pro photo czy jakoś tak.
    Za to jak drukowałem u znajomych to owszem - na czym popadnie, jednak
    uwagę zwracałem na liczbę kolorów, a nie na profil. Jak na jakimś papierze
    wychodzi blado to trudno, jak nie pochłania odpowiednio tuszu to też widać
    inaczej. Jednak chodzi o inną sprawę.


    >> Widocznie z czasem strona się degradowała, w przysłanych zdjęciach do
    >> mnie wyraźnie zaznaczali, że to najwyższej klasy papier, zresztą
    >> inaczej miałoby to średni sens.
    > Hmm, a na czym polegalo to zaznaczenie? bo z tego co kojarze, podawali
    > symbol papieru PP-cos-tam i jak patrzylem, to byl to jakis papier w
    > sredniej cenie. Te drozsze maja (o ile dobrze pamietam) taki zlocony
    > napis "Canon" na odwrocie.

    Nie sprawdzałem w poszukiwaniu złoconych napisów.
    Było wypisane, że drukarka taka i taka korzystająca z takiego papieru. Do
    całości folder z drukarkami, ulotka o konkretnej drukarce i papierze. To
    co pamiętam odnośnie tego papieru, to gwarancje że i sto lat będą żywe
    kolory itd. Nie interesowało mnie to tak jak samo zdjęcie i końcowy
    wniosek - że nie warto dopłacać 500zł do lepszej drukarki.


    > Strona sie nie degradowala, bo ja zamawialem kilka razy i za kazdym
    > razem wygladalo to podobnie

    No cóż... Tak czy siak tu pewnie nie dojdziemy do spójnych wniosków. Tak
    czy siak wnioski wyciągnąłem takie, że:
    1. super wypaśny papier nie jest niezbędny, bywają tańsze całkiem niezłe
    2. super wypaśna drukarka nie jest niezbędna, te tanie są bardzo zbliżone
    3. nawet dobry dedykowany papier + oryginalny tusz + droga drukarkanie
    umywa się do labu jeśli chodzi o odwzorowanie ciemnych tonów.


    d.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: