On 2 Feb., 11:33, Ingarden <e...@o...pl> wrote:
> Szukam zestawu body + obiektyw. Cena okolo 2000zl (+/-500zl). Jesli
> bedzie mniej, to sie nie zmartwie. Stosunek jakosc/cena jest dla mnie
> waznym kryterium. Kupuje niestety "na hurra" w zawiazku z wyjazdem do
> Afryki za niecale 2 tyg. (ale z aparatem zostane pewnie na najblizsze 10
> lat:)
>
> Potrzeby i cele (priorytet malejacy):
> - Wykorzystanie: glownie plenery, fotografia krajobrazowa, z rzadka
> reporterka, bardzo rzadko portrety. Swiatlo zawsze zastane.
> - W miare porzadny obiektyw zmiennoogniskowy (w najblizszej przyszlosci
> nie zamierzam dokupywac szkla, wiec ten kitowy bedzie pewnie "do
> wszystkiego")
> - Stabilizacja obrazu (najczesciej zdjecia robie "z lokcia")
> - Raczej nie uzywam wysokich iso. Mimo wszystko dobrze, gdyby szumy nie
> byly przesadne. Duzo obrabiam na komputerze, a to czesto wyciaga szumy.
> - Sensowny AF. Korzystam czesto.
>
> Zapis do RAW, pierwszenstwo czasu/przeslony, bracketing, ale to pewnie
> maja wszystkie.
>
> Zdarzylo mi sie miec w rekach canona, nikona, sony. Jakies starsze
> modele, ale mysle, ze duzo sie nie zmienilo od tamtych czasow. Do budowy
> i interfejsu kazdego dosc szybko sie przyzwyczajalem, wiec powiedzmy, ze
> ergonomia aparatu nie ma duzego znaczenia. Wszystko zniose. Dodam, ze
> pentax i olek tez mi nie straszny :)
>
> --
> le

w podrozy zawsze im mniej bagazu tym lepiej.
ja bym do tego celu wogole nie zawracal soebie glowy lustrzanka z
obiektywem do 2000 zl - to wyrzucony pieniadz.
najlepszy stosunek ceny do jakosci to pewnie bedziesz mial w
zenicie :-)
wez pod uwage hybrydy
czyli panasonic fz 50 ( zajebisty obiektyw ) idelny do twych celow
( jesli jeszcze gdzies dostaniesz)
ew panasonic G1 - ale tutaj kitowe obiektywy sa ciemnawe i niezbyt
szeroki zakres jeszcze - potrzebowalbys dwa co komplikuje wygode
uzytkowania i w 2000 zl sie nie zmiescisz

Jakosc zdjec - z mojego doswiadczenia i obserwacji - w 95% przypadkow
hybrydy w wymienionym przez Ciebie zakresie daja zdjecia rownorzedne
jesli nawet nie lepsze.
Ograniczenia hybrydy zauwazysz dopiero w przypadku koniecznosci b.
szybkiego sledzenia ruchomego obiektu ( g1 juz jest rownie szybki jak
dslr a nawet nieco szybszy )
za to niesamowity komfort obslugi - zwyczajnie pod pacha w podrozy
masz caly zestaw od 35 do 420 mm ekw, i ciagla gotowosc do zdjecia.
po to te aparaty zostaly koncypowane sa to tz travelcameras.
Jesli chcesz sfotografowac np lwa to kitem w aparacie bez narazania
zycia tego nie zrobisz , zeby uzyskac w tele lepsza jakosc niz w
hybrydzie to musisz wylozyc prawie 3 - 4 tys za sam tele jako taki i
wazacy kilogram.

XXX