eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingJaki język - ceny?Re: Jaki język - ceny?
  • Data: 2010-12-23 15:12:43
    Temat: Re: Jaki język - ceny?
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Dec 23, 12:30 pm, Sebastian Kaliszewski
    <s...@r...this.informa.and.that.pl> wrote:

    > Ale jest si czego z apa . Bo po pierwsze masz ju istniej c
    > terminologi . Przyj t dawno temu.

    Ależ obie są przyjęte. Dawno temu.

    > Jest to pierwotnie przyj ta terminologia.

    Pierwotnie? Nie wiem, widziałem użycie "programowanie funkcjonalne" i
    nie chce mi się sprawdzać, co było pierwsze.

    > To co ty propagujesz to
    > t umaczenie 'eventually' na ewentualnie.

    Słabe. Ten przykład prowadzi do nieporozumień i nie jest przyjęty,
    podczas gdy "programowanie funkcjonalne" nie prowadzi i jest przyjęte.
    Słaba analogia.

    > > Znajd co lepszego.
    >
    > Nie, to Ty znajd lepszy argument na twoj mi o do psucia j zyka.

    > Doprowadzi y do wniosku, e upar e si by psu j zyk na zasadzie "bo
    > tak".

    Nie.

    Po pierwsze primo, użycie "programowanie funkcjonalne" jest przyjęte i
    używane przez ludzi, którzy się tym zajmują. To też już podawałem.

    Po drugie primo, ja sądzę, że "programowanie funkcjonalne" to nie jest
    kalka, tylko ma... polskie korzenie (!), więc nie może być kalką,
    tylko właśnie nawiązaniem do pierwotnego terminu. I, uwaga uwaga, ten
    argument też już kiedyś podawałem (i nikt nie znalazł kontrargumentu)
    i właśnie teraz pokazałeś, że Tobie też nie chciało się tej dyskusji z
    przeszłości poszukać.

    No i dlaczego miałbym znowu to wszystko powtarzać? Bo uparłeś się na
    "programowanie funkcyjne" na zasadzie "bo tak"?

    > Nikt ci nie zabije za to, e funkcjonalnie autentykujesz
    > relewantn technologi , ale to nie zmienia faktu, e to potworek.

    Owszem. Ale co ten potworek ma do "programowania funkcjonalnego",
    który jest przyjętym terminem? Chodzi o to, że Ty też nie masz
    rzeczowych argumentów i wymyślasz niepowiązane analogie? Spoko, nikt
    Cię za to nie zabije...

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: