-
71. Data: 2009-08-19 13:27:05
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: "Polon" <P...@o...pl>
>> Jest na to prosta odpowiedź - jesteś starym, marudzącym pierdołą.
>> Abstrahując od wieku, bo ten ma tu znaczenie drugorzędne - starym
>> pierdołą może być i nastolatek. Chodzi o pewien stan umysłu
>> zakonserwowanego w komunałach o tym jak to zawżdy lepiej było, jak ongiś
>> smakowała mielonka z puszki, itede, itepe...
>>
>> Idź się wypłakać na p.r.f.
>
> Jeszcze prosciej jest zwyczajnie olac takich "posto-kletow"
>
Szczere wyrazy wspolczucia dla sprzedawcy, ktory mial pecha i natrafil na
Czarka.
Dla takich ludzi jak rzeczony Czarek powinna byc specjalna cena w sklepach.
Cos klasy x2.
Bez tego zwyczajnie nie oplaca sie im nic sprzedawac.
Kiedys mialem sklep z komputerami i takim gosciom jak Czarek po prostu
oddawalo sie kase, zabieralo komputer z zawsze cos bylo nie tak i zacieralo
rece z uciechy, ze ma to sie juz za soba.
Polon
-
72. Data: 2009-08-19 13:35:13
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Quent" napisał
>> Jest na to prosta odpowiedź - jesteś starym, marudzącym pierdołą.
>> Abstrahując od wieku, bo ten ma tu znaczenie drugorzędne - starym
>> pierdołą może być i nastolatek. Chodzi o pewien stan umysłu
>> zakonserwowanego w komunałach o tym jak to zawżdy lepiej było, jak ongiś
>> smakowała mielonka z puszki, itede, itepe...
>>
>> Idź się wypłakać na p.r.f.
>
> Jeszcze prosciej jest zwyczajnie olac takich "posto-kletow"
Racja, ale czasem trudno się opanować...
adam
-
73. Data: 2009-08-19 13:52:27
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: "Polon" <P...@o...pl>
> No patrz, a ja polazłem jak idiota do MM, wziąłem taki zestaw częściowo na
> kredyt i tyle. Wyszło najtaniej na rynku (styczeń 2009). Ostrzy w punkt
> zanim zdążę pomyśleć czy mu się uda, ostrzy prawie w ciemnościach,
[...]
Gdzie można zobaczyć choć część z tych zdjęć?
*** Ja widzialem fotki Czarka.
Trudno powiedziec co sie na nich znajdowalo.
Cos jakby kawalek skaly?
Zdjecie byly czarno- biale, jakosc podobna do tej uzyskiwanej z pierwszych
komorek z aparatem cyfrowym.
Na innym byl chyba worek foliowy, zdjecie bylo nieostre wiec trudno
powiedziec.
Jakosc podobna do poprzedniego.
Moja rada wiec: nie pokazuj swoich zdjec Czarkowi bo na pewno mu sie nie
spodobaja!
Polon
-
74. Data: 2009-08-19 14:09:58
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Marcin [3M]" <m...@g...pl> napisał:
> >[...]
> > Mi się tak zdarzyło w 1979 roku w świeżo zakupionym Zenicie. Gdy licznik
> > zdjęć podszedł pod 50 zacząłem się zastanawiać dlaczego ten slajd jest
> > taki długi. Okazało się, że aparat przy pierwszej nklatce zerwał
> > perforację. Na moje nieszczęście robiłem wtedy zdjęcia w - w górach
> > Tień-Szan - obawiam się, że już nie będę miał nigdy okazji ich
> > powtórzenia.
> >
> Głowa do góry, może góry tam jeszcze są ;)
>
Góry tam nadal są, ale mnie już zapewne nie będzie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
75. Data: 2009-08-19 14:19:10
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Marek Wyszomirski napisal:
> Góry tam nadal są, ale mnie już zapewne nie będzie.
Znalezc to sie tam mozesz nawet latwo i tanio,
gorzej z przezywalnoscia, nie mowiac o powrocie ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
76. Data: 2009-08-19 19:57:32
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: "Hektor" <h...@w...pl>
Użytkownik "Polon" <P...@o...pl> napisał
> Szczere wyrazy wspolczucia dla sprzedawcy, ktory mial pecha i natrafil na
> Czarka.
> Dla takich ludzi jak rzeczony Czarek powinna byc specjalna cena w
> sklepach.
> Cos klasy x2.
> Bez tego zwyczajnie nie oplaca sie im nic sprzedawac.
>
> Kiedys mialem sklep z komputerami i takim gosciom jak Czarek po prostu
> oddawalo sie kase, zabieralo komputer z zawsze cos bylo nie tak i
> zacieralo rece z uciechy, ze ma to sie juz za soba.
Abstrahując od osoby Czarka, czy chciałbyś kupić używany korpus w cenie
nowego? Dodajmy, dość drogi korpus.
Zbigniew Kordan
-
77. Data: 2009-08-19 20:08:18
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 19 Aug 2009 14:27:05 +0100, Polon napisał(a):
> Szczere wyrazy wspolczucia dla sprzedawcy, ktory mial pecha i natrafil na
> Czarka.
> Dla takich ludzi jak rzeczony Czarek powinna byc specjalna cena w sklepach.
> Cos klasy x2.
> Bez tego zwyczajnie nie oplaca sie im nic sprzedawac.
Znaczy reszta kupi chłam?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl
-
78. Data: 2009-08-19 20:10:36
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 19 Aug 2009 10:14:25 +0200, Jan Rudziński napisał(a):
>> Na telewizorze nei widać przecież...
>
> Przeciwnie, na monitorze, jak odpowiednio powiększysz, to nie ma
> mocnych. Wszystko jest nieostre.
Ale na naszą klase dajesz zdjęcia 800x600, a na nich to nei widać
nieostrości i jest cacy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl
-
79. Data: 2009-08-19 20:19:02
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-08-19 09:33:43 +0200, Krzysztof Chajęcki
<k...@g...com> said:
> BTW: Czy za rok aby skoczyć na Słowację po flaszkę Becherovki moim audi (ma
> w tej chwili 24 wiosny) też będę musiał kolędować po urzędach???? :-O O mój
> 36 letni jacht to już boję się pytać.... :-D
Myślę, że jak tym jachtem dopłyniesz na Słowację, to dostaniesz raczej
jakąś nagrodę... ;-)
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
80. Data: 2009-08-19 20:20:57
Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2009-08-19 22:08:18 +0200, Adam Płaszczyca
<t...@o...spamnie.org.pl> said:
>> Szczere wyrazy wspolczucia dla sprzedawcy, ktory mial pecha i natrafil na
>> Czarka.
>> Dla takich ludzi jak rzeczony Czarek powinna byc specjalna cena w sklepach.
>> Cos klasy x2.
>> Bez tego zwyczajnie nie oplaca sie im nic sprzedawac.
>
> Znaczy reszta kupi chłam?
Nie, reszta nie będzie do swojej niewiedzy dorabiać wymyśl(o)nych
teorii, jaka to technologia jest bee.
--
Pozdrawiam
de Fresz