-
31. Data: 2010-01-18 11:34:45
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michał Grzelak" <m...@p...onet.pl> napisał
> To nic jeszcze!
> Kiedyś, w zamierzchłych czasach żelatyny, spytałem w labie czy
> skanują mały obrazek (36/24 mm).
> - Tak - odpowiedziała młoda ekspedientka.
> Spytałem w jakiej rozdzielczości?
> - 1600 / 1200 punktów, w 300 dpi - taka dosłownie padła
> odpowiedź.
> Jak jej się to udało przeliczyć, nie wnikałem. Wolałem poszukać
> sobie innego usługodawcy.
I moze slusznie zrobiles, bo to chyba byly takie konstrukcje gdzie
rozdzielczosc byla 300dpi, a interpolowana 1200 ..
J.
-
32. Data: 2010-01-18 12:12:29
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
J.F. wrote:
> Użytkownik "Michał Grzelak" <m...@p...onet.pl> napisał
>> To nic jeszcze!
>> Kiedyś, w zamierzchłych czasach żelatyny, spytałem w labie czy skanują
>> mały obrazek (36/24 mm).
>> - Tak - odpowiedziała młoda ekspedientka.
>> Spytałem w jakiej rozdzielczości?
>> - 1600 / 1200 punktów, w 300 dpi - taka dosłownie padła odpowiedź.
>> Jak jej się to udało przeliczyć, nie wnikałem. Wolałem poszukać sobie
>> innego usługodawcy.
>
> I moze slusznie zrobiles, bo to chyba byly takie konstrukcje gdzie
> rozdzielczosc byla 300dpi, a interpolowana 1200 ..
>
Skanowanie filmu małoobrazkowego z 300DPI to chyba lekka przesada.
Przydałoby się, żeby ten krótszy bok (akurat w zasadzie ma cal) miał
przynajmniej te 2000 punktów. No chyba, że rzutowali obraz z
powiększalnika na skaner i dopiero skanowali.
wer
-
33. Data: 2010-01-18 12:38:12
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
PW pisze:
>> To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.
>
> Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma
> prąd o natężeniu 1A?Napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami w
> obwodzie.
Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce przyjmuje się
ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla względem
ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
34. Data: 2010-01-18 12:42:28
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "TheGuru" <t...@w...pl>
> I, co więcej, współczesny tzw. humanista jest z tego dumny, bo tym
> sposobem
> udawadnia, że "jest ponad" takimi dyrdymałami.
najzabawniejsze zjawisko w naszym kraju (świecie) to właśnie humaniści.
w takich np milionerach za nim padnie pierwsze pytanie to humanista
zastrzega się że nie jest umysłem ścisłym i prosi żeby takich pytań nie było
po czym 'wykłada' się na jakimś trywialnym z literatury bądź na 'dokończ
przysłowie'...
-
35. Data: 2010-01-18 13:58:30
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "Kokos" <k...@k...com>
Użytkownik "Uncle Pete" <p...@i...waw.pl> napisał w wiadomości
news:4b542ab0$1@news.home.net.pl...
>> jeżeli podawali minimalne wymiary w pikselach i dali parametr ile dpi to
>> ma to sens.
>
> Żadnego, chyba że zdjęcia będą potem drukowane do wymiarów, ustalonych
> przez autora zdjęcia.
>
>> np. jak napisali ze zdjecie minimum 2000 pikseli dłuższy bok i 300 dpi to
>> znaczy ze dłuższy nok będzie miał minimum 17cm (300 dpi) po wydruku , i
>> to im pasuje.
>
> A co by było, gdyby nie podali tego dpi, a tylko 2000 pikseli? Nie dałoby
> rady wydrukować zdjęcia z bokiem 17 cm? ;)
dałoby, ale musieliby ustawić taki wymiar, inacze wydrukowałoby im w innym:)
na pewno miało to im ułatwić drukowanie:)
-
36. Data: 2010-01-18 14:31:02
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:hj1knl$168g$1@news2.ipartners.pl...
> PW pisze:
>>> To jest jak najbardziej poprawne jak się doda to napięcie.
>>
>> Nie, to nie jest poprawne. Gdyby miało być poprawne, to jakie napięcie ma
>> prąd o natężeniu 1A?Napięcie to różnica potencjałów między dwoma punktami
>> w obwodzie.
>
> Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce przyjmuje się
> ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla względem
> ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...
>
Podanie potencjału niewiele mówi o prądzie. Potencjał może istnieć nawet gdy
nie płynie prąd. Może płynąć prąd, nawet jeżeli potencjał wobec jakiegoś
punktu jest 0. Zaryzykuję stwierdzenie, że potencjał i przepływ prądu odnosi
się do różnych (choć pokrewnych) zjawisk fizycznych. To nie jest czepianie.
To jest obiektywne stwierdzenie, że osoba używająca podobnego zlepka
terminów nie ma pojęcia o istocie zjawiska. Podbnie jak osoby mylące
ppi/dpi/lpi.
-
37. Data: 2010-01-18 15:15:43
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał
> Ale wszak powszechnie za poziom odniesienia w energetyce
> przyjmuje się
> ziemię, więc podanie napięcia oznacza różnicę potencjału kabla
> względem
> ziemi. Chyba że ktoś się naprawdę chce czepiać...
Linie przesylowe wyzszych napiec w energetyce sa izolowane od
Ziemii, wiec ten potencjal jest slabo okreslony i malo uzyteczny.
J.
-
38. Data: 2010-01-18 15:36:27
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Marcin [3M] wrote:
> Nie zrozumiom.
> Tak samo jak nie zrozumiom, że nie powinno się mówić np. , że "płynie
> prąd o napięciu" (co jest typowym zwrotem stosowanym w mediach).
> I, co więcej, współczesny tzw. humanista jest z tego dumny, bo tym
> sposobem udawadnia, że "jest ponad" takimi dyrdymałami.
hm...
cudowna dyskusja o wyższości św bożego narodzenia nad św Wielkiej nocy.
Mówi sie, że prąd płynie i to jest poprawne. I mówi sie że ma napięcie takie
i takie co też jest poprawne szczególnie, że dla prądu zmiennego napięcie to
miara abstarcyjna określającą tzw wartości skuteczną, a nie prostą różnicę
potencjału.
-
39. Data: 2010-01-18 17:24:00
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: Marcin Markiton <m...@m...pl>
Hmm, problem faktycznie jest - szczególnie wtedy, kiedy nowobogaccy
klienci, którzy właśnie zakupili najdroższą lustrzankę (lub co gorsza
- komórkę) i zamawiają powiększenie 100x70cm, a później zdziwienie, że
tak marnie wyszło. Wszystko jest fajnie, kiedy chcą słuchać - wtedy
można, im wszystko klarownie wytłumaczyć, dodać do tego zjawisko
interpolacji (przy okazji wspomnieć o kadrowaniu w photoshopie, które
nie ostrzega przed interpolacją ;), itd. Nie chcę drążyć tematu
(specjalnie pomijam fakt, iż nawet osoby zajmujące się fotografią
poważniej często nie rozumieją co właściwie te dpi oznacza)....
...ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).
... winni też, tak myślę, jesteśmy my sami (myślę o osobach
obsługujących klientów w punktach fotograficznych) nie ostrzegając
klientów przed "pikselozą" - w końcu duże powiększenie to duża
marża!! ... winni też są Ci, którzy takie zpikselowane zdjęcia
wystawiają na światło dzienne, przyzwyczajając jednocześnie odbiorców
- że widocznie tak musi być (jeden klient mimo ostrzeżeń zamówił takie
100x70 z pliku 1000x1500 pikseli i co najgorsze - podobało mu się!!!)
Pozdrawiam
-
40. Data: 2010-01-18 17:31:41
Temat: Re: Ile lat minie zanim zrozumieją DPI?
Od: l...@l...localdomain
W poście <b...@a...go
oglegroups.com>,
Marcin Markiton nabazgrał:
> ...ale spytam Szanownych na grupie jako osoba, która z racji zawodu
> często musi ten termin innej osobie wytłumaczyć: może znacie jakiś
> genialny sposób na wytłumaczenie tego zjawiska "humaniście"? Najlepiej
> bez komputera, bez naświetlania/drukowania!! Rozmyślam o jakiejś
> elastycznej siatce (piksele), którą można by ściskać i rozciągać!!
> Piszę tak, pół żartem, pół serio ale może znajdą się doświadczeni
> instruktorzy, którzy mają swoje sposoby (btw: często nawet prowadzący
> zajęcia w różnorakich szkołach nie mają o dpi bladego pojęcia).
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem... Ale może namalować coś na baloniku? ;)
--
Ostatnio na http://blog.lrem.net/ wymajaczyłem:
Znowu sesja :)
Ile tych palców?!
Google idzie na wojnę