eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › I jak tu nie nazywać ich "dawcami"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 146

  • 91. Data: 2012-04-20 23:41:03
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 20 Apr 2012 23:37:56 +0200, Roman Stachowiak napisał(a):

    > Twierdzisz, że gość z filmiku tak właśnie hamował? Na pustej ulicy w nocy?

    Ogladales jakis inny filmik? Bo je widzialem tam jeszcze motocykl, ktory
    przypieprzyl w niego z duzym hukiem.

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 92. Data: 2012-04-20 23:41:40
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    W dniu 2012-04-20 23:38, KRZYZAK pisze:
    > Dnia Fri, 20 Apr 2012 23:36:45 +0200, hikikomori(R) san(R) napisał(a):
    >
    >> Akurat hamowanie nie zagrazalo nikomu
    >
    > Twierdzisz, ze nic sie nikomu nie stalo?
    >
    Owszem, ale nie było spowodowane hamowaniem.

    --
    RomanS
    ___________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G. J. Gigol)


  • 93. Data: 2012-04-20 23:42:49
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    W dniu 2012-04-20 23:41, KRZYZAK pisze:
    > Dnia Fri, 20 Apr 2012 23:37:56 +0200, Roman Stachowiak napisał(a):
    >
    >> Twierdzisz, że gość z filmiku tak właśnie hamował? Na pustej ulicy w nocy?
    >
    > Ogladales jakis inny filmik? Bo je widzialem tam jeszcze motocykl, ktory
    > przypieprzyl w niego z duzym hukiem.
    >
    A ten duży huk to spowodowany był zbyt dużą prędkością, czy zbyt dużym
    nastawieniem głośników?

    --
    RomanS
    ___________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G. J. Gigol)


  • 94. Data: 2012-04-20 23:52:37
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 20 Apr 2012 23:41:40 +0200, Roman Stachowiak napisał(a):

    >> Twierdzisz, ze nic sie nikomu nie stalo?
    >>
    > Owszem, ale nie było spowodowane hamowaniem.

    Oczywiscie ze bylo. Gdyby nie gwaltowne hamowanie, nie doszloby do wypadku.
    Koles na motocyklu widzial prawy zjazd i dlatego wybral lewa strone

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 95. Data: 2012-04-21 00:08:55
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    W dniu 2012-04-20 23:52, KRZYZAK pisze:
    > Dnia Fri, 20 Apr 2012 23:41:40 +0200, Roman Stachowiak napisał(a):
    >
    >>> Twierdzisz, ze nic sie nikomu nie stalo?
    >>>
    >> Owszem, ale nie było spowodowane hamowaniem.
    >
    > Oczywiscie ze bylo. Gdyby nie gwaltowne hamowanie, nie doszloby do wypadku.

    Ty widzisz na tym filmie gwałtowne hamowanie? Gratuluję refleksu.

    > Koles na motocyklu widzial prawy zjazd i dlatego wybral lewa strone
    >
    Po lewej miał ciągłą linię, więc nie mógł wybrać lewej strony.

    --
    RomanS
    ___________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G. J. Gigol)


  • 96. Data: 2012-04-21 06:52:36
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-04-21 00:08, Roman Stachowiak wrote:

    >> Koles na motocyklu widzial prawy zjazd i dlatego wybral lewa strone
    >>
    > Po lewej miał ciągłą linię, więc nie mógł wybrać lewej strony.

    Bez jaj - jeśli jedziesz na kolizję, to jedziesz do końca, bo na lini
    oddzielającej od pobocza masz ciągłą?

    Shrek.


  • 97. Data: 2012-04-21 09:40:45
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    W dniu 2012-04-21 06:52, Shrek pisze:
    > On 2012-04-21 00:08, Roman Stachowiak wrote:
    >
    >>> Koles na motocyklu widzial prawy zjazd i dlatego wybral lewa strone
    >>>
    >> Po lewej miał ciągłą linię, więc nie mógł wybrać lewej strony.
    >
    > Bez jaj - jeśli jedziesz na kolizję, to jedziesz do końca, bo na lini
    > oddzielającej od pobocza masz ciągłą?
    >
    Motocyklista widzi zjazd po prawej, a samochód po lewej. Myśli sobie: na
    pewno ten puszkarz będzie chciał z lewego pasa wjechać w ten zjazd po
    prawej. Ominę go z lewej.
    Tak ty to widzisz?

    --
    RomanS
    ___________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G. J. Gigol)


  • 98. Data: 2012-04-21 09:49:22
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-04-21 09:40, Roman Stachowiak wrote:

    >>> Po lewej miał ciągłą linię, więc nie mógł wybrać lewej strony.
    >>
    >> Bez jaj - jeśli jedziesz na kolizję, to jedziesz do końca, bo na lini
    >> oddzielającej od pobocza masz ciągłą?
    >>
    > Motocyklista widzi zjazd po prawej, a samochód po lewej. Myśli sobie: na
    > pewno ten puszkarz będzie chciał z lewego pasa wjechać w ten zjazd po
    > prawej. Ominę go z lewej.
    > Tak ty to widzisz?

    Prwadę mówiąc nie zastanawiałem się nad tym. Tylko piszę, że
    oczekiwanie, ze w sytuacji podbramkowej uważanie ciągłej to świętość
    jest dość naiwne.

    Shrek.


  • 99. Data: 2012-04-21 10:05:02
    Temat: Re: I jak tu nie nazywać ich "dawcami"?
    Od: RedLite(R) <y...@b...ua>

    W dniu 2012-04-19 23:30, hikikomori(R) san(R) pisze:

    >> Po jaką cholerę dawca na motorku wyprzedzał go z lewej na ciągłej

    > Kwestia przyzwyczajenia "jam jest kozak szybki zawsze wyprzedzam po lewej"

    A Ty po której wyprzedzasz?


    --

    RedLite(R)


  • 100. Data: 2012-04-21 10:18:13
    Temat: Re: I jak tu nie nazywa? ich "dawcami"?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 04/21/2012 09:40 AM, Roman Stachowiak wrote:
    >
    > Motocyklista widzi zjazd po prawej, a samochód po lewej. Myśli sobie: na
    > pewno ten puszkarz będzie chciał z lewego pasa wjechać w ten zjazd po
    > prawej. Ominę go z lewej.
    > Tak ty to widzisz?
    >
    A nie widziałeś idioty który ze skrajnego prawego skręca nagle w lewo
    albo na odwrót? Ja widuję codziennie.

    --
    Artur
    ZZR 1200

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: